![]() |
Gitarą i piórem Janusza Deblessema - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Jacek Kaczmarski (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Media (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Radio (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=33) +---- Wątek: Gitarą i piórem Janusza Deblessema (/showthread.php?tid=2572) |
Gitarą i piórem Janusza Deblessema - Grabi - 04-16-2006 Strefa Piosenki napisał(a):Janusz Deblessem audycję "Gitarą i Piórem" poświęci Jackowi w noc świąteczną (16/17 kwietnia) od 2.00 do 6.00 - wyjątkowo czterogodzinne spotkanie (choć nie wiem, czy na pewno w całości poświęcone JK, zapewne jednak w sporej części).Gościem audycji będzie znany nam skądinąd Krzysztof Nowak. Przypominam, bo w osobnym temacie nigdzie nie zauważyłam... Ktoś zlituje się nad śpiącymi i nagra? Pozdrawiam! Grabi - gredler - 04-16-2006 Tym razem nie ja... Pozdrawiam onirycznie. - Kuba Mędrzycki - 04-16-2006 No to tym razem ja ![]() Kuba - Tomek_Ciesla - 04-16-2006 ja tym razem wysłucham na żywo - jutro woolne ![]() - Tarko - 04-17-2006 Ten kto nagrał zapewne jeszcze odsypia ![]() - Tomek_Ciesla - 04-17-2006 ja zdołąłem wysłuchać tylko KN ![]() ![]() - _Lancelot_ - 04-17-2006 Moim zdaniem program lepszy od niedawnych nocnych spotkań w radiowej Jedynce. Bardzo podobały mi się stwierdzenia KN na temat obecnych wykonań piosenek JK. No ale zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy się z nimi zgodzą. Natomiast absolutnie nie rozumiem stwierdzenia Janusza Deblessema, że mu się ciężko słucha Suplementu, między innymi ze względu na jakość nagrań. Widać ja mam mniej wrażliwe ucho. ![]() - Kuba Mędrzycki - 04-17-2006 Ale na szczęście jest sieć, w której czas nie ma większego znaczenia ![]() Audycję zgrałem i podzieliłem na 9 części, z której każda kończy się krótkim początkiem piosenki Jacka. Celowo nie dawałem utworów w całości, gdyż sa one dostępne na Suplemencie, bądź w Waszych komputerowych zasobach. Jedynym wyjątkiem, jest wykonanie "Starych ludzi w autobusie" - piosenki śpiewanej w studiu przez jednego z gości - Tomka Wachnowskiego. Oto adres strony z audycją: <!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/kuba_medrzycki/public/2006_04_17-Deblessem/">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... Deblessem/</a><!-- m --> Kuba - mejdejo - 04-17-2006 Wielkie dzięki Kuba za udostępnienie. Właśnie jestem w trakcie słuchania i szczerze powiedziawszy, to po wejściu na antenę Tomka Wachnowskiego uśmiech mi się na twarzy bardzo poszerzył. Początek rozmowy z Tomkiem Wachnowskim daje wrażenie, że został on wyciągnięty z łóżka, na wpół śpiący i niewiedzący co się wokół dzieje ![]() - Tomek_Ciesla - 04-17-2006 Jesteś wspaniały ![]() ![]() [ Dodano: 17 Kwiecień 2006, 17:16 ] a Starzy ludzie w autobusie średnio mi się podobali ![]() - mejdejo - 04-17-2006 Jeżeli chodzi o samą treść audycji, to jest porównywalna do audycji pani Teresy Drozdy. Można napisać, że uzupełniają się wzajemnie. Skoro to już druga audycja w Polskim Radiu, to może się doczekamy kolejnego odcinka ![]() [ Dodano: 17 Kwiecień 2006, 17:32 ] Wykonanie "Starzy ludzie w autobusie" moim zdaniem bardzo dobre. Oczywiście nie ma mowy żeby przewyższyło oryginał, ale bardzo przyjemnie się słucha tego wykonania, dobry śpiew, bardzo oryginalna koncepcja melodii. Tak jak pod względem rozmowy Tomasz Wachnowski wypadł na kompletnie nieprzygotowanego na pytania, tak pod względem wykonanej piosenki wypadł rewelacyjnie. - Tomek_Ciesla - 04-17-2006 śpiew rzeczywiście dobry, ale sama melodia - jakoś do mnie nie trafia ![]() - tmach - 04-17-2006 Kuba wielkie dzięki. Nie wiedziałam, że bedzie taka audycja, bo bym nie spała. A co do tego , że państwowe media mają wychowywać, to już mi słów brak. Wg układających ramówkę osoby chcące oglądać ambitniejsze rzeczy cierpia na bezsenność. Przykładem "Kosmopolak " w TVP 2 o 1,40 ( jeśli dobrze pamietam ). - mejdejo - 04-17-2006 tmach napisał(a):Wg układających ramówkę osoby chcące oglądać ambitniejsze rzeczy cierpia na bezsenność. Przykładem "Kosmopolak " w TVP 2 o 1,40 ( jeśli dobrze pamietam ).ee tam. Dali to tak późno, bo wcześniej telewizję oglądają także subkultury (hip-hopy, techna itd), a oni nie są przygotowani na taki przekaz - zatkałoby im kanaliki :rotfl: - Kuba Mędrzycki - 04-17-2006 Tomek_Ciesla napisał(a):śpiew rzeczywiście dobry, ale sama melodia - jakoś do mnie nie trafiaZaraz, ale melodii pan Wachnowski się trzyma! Jeśli już coś zmienił, to rytm piosenki. Kuba - Filip P. - 04-17-2006 Strasznie mi się nie podobało. Przy rozmowach z KN-em, dało się słuchać, mimo paru bezsensownych pytań Pana z Radia. Pozatym było gorzej ![]() Pozdrawiam - Tomek_Ciesla - 04-17-2006 "Zaraz, ale melodii pan Wachnowski się trzyma! Jeśli już coś zmienił, to rytm piosenki. " Mae Culpa, chodziło mi o rytm ![]() - Agatka - 04-17-2006 Pan Wachnowski mnie bardzo rozbawił tymi długimi przerwami między pytaniem Pana z Radia, a jego odpowiedzią ![]() ![]() - Tomek_Ciesla - 04-17-2006 jak dla mnie nic zabawnego w tym nie było ![]() ![]() - Zico - 04-17-2006 Agatka napisał(a):Pan Wachnowski mnie bardzo rozbawił tymi długimi przerwami między pytaniem Pana z Radia, a jego odpowiedzią zastanawiałam się czy on tam nie usnął przypadkiemFakt robił wrażenie jakby nie wiedział co ma powiedzieć, czyżby tak dlugo się musiał zastanawiać ![]() - Agatka - 04-17-2006 Tomek_Ciesla napisał(a):jak dla mnie nic zabawnego w tym nie było po pewnym czasie zaczęło mnie nawet irytowaćGdybym słuchała tego w nocy to zapewne bym na niego wyklinała, bo miałabym duże szanse usnąć podczas tych przerw ![]() Zico napisał(a):Fakt robił wrażenie jakby nie wiedział co ma powiedzieć, czyżby tak dlugo się musiał zastanawiaćNo ja nie wiem ![]() ![]() Pozdrawiam bardzo serdecznie ![]() - sluchacz - 04-17-2006 I znów... Czytam, czytam i nie rozumiem... o co tak naprawdę (Wam) chodzi. Pojawiają się tu pretensje do dziennikarzy - że nie taki dobór gości, nie takie pytania, że sztampa, że nic nowego, nic wnoszącego... Filip napisał o "kilku bezsensownych pytaniach Pana z Radia" - o których pytaniach myślisz konkretnie? Do licha. Chyba się nawet zdenerwowałem. Wyposażony w wiedzę zdobytą wcześniej w Jedynce i tu na stronie... audycji w Trójce słuchałem z ciekawością i przyjemnością - bo choć o tym samym - była inna. Inne piosenki, mniej skupienia na detalach i szczegółach samego wydawnictwa - więcej na pracy i działaniach KN i na Jacku. Myślę, że nie bez znaczenia pozostaje fakt, że tamta z Jedynki była jeszcze przed premierą "Suplementu" - w momencie, kiedy tylko go sobie wyobrażaliśmy... w każdym razie ja. Trójkowa - już z płytą w ręku. Mogłem razem z audycją być sobie w pudełku, w książeczce... świetna sprawa. I świetnie się tego słuchało, odwracając kolejne kartki. Myślę, że w podobnej sytuacji byli dziennikarze w obu audycjach. To chyba zresztą było słychać - dziś w każdym razie tak myślę, porównując oba spotkania z KN. Wracając do pretensji... Jakie znaczenie dla sensu i wartości jego wypowiedzi ma fakt, że Tomasz Wachnowski się namyślał? Robił przerwy, nie odpowiadał od razu? Moim zdanie - żadnego. Owszem - zgadzam się, że nie słucha się tego szczególnie przyjemnie - ale dochodzi (przynajmniej w moim odczuciu) poczucie szczerości. To nie była dla niego "błahostka", "drobiazg" - a przeżycie. I ja to rozumiem. Powiem więcej - bardzo szanuję. I w kontekście wcześniejszych zarzutów jakie pojawiały się na forum w odniesieniu do audycji z Jedynki i reportażu pani Teresy - znów przestaję rozumieć o co chodzi... Czego szukacie TAK NAPRAWDĘ. I zaczynam przeczuwać, że trochę sami nie wiecie... (przepraszam za uogólnienia, ale czasem trzeba). Pewnie zaraz pojawią się zdania, że Tomasz Wachnowski nie był przyjacielem Jacka, że można było znaleźć lepszego gościa... Teoretycznie (i chyba subiektywnie) zawsze można lepiej. A w każdym razie inaczej. Nie wiem jak dla Was - Kaczmarofilów - ale dla mnie, osoby, która zna "kilka piosenek na krzyż" - za to na blachę i w dodatku z ładunkiem emocji nieporównywalnym z niczym innym - rozmowa z kimś takim jak Wachnowski jest cenna. Bo to dowód, że twórczość Kaczmarskiego można szanować i identyfikować się z nią - nie znając całej. Nie wiedząc wszystkiego. To nie zbrodnia. A to dotyczy także innych autorów i wykonawców tego nurtu. A "ci inni" pewnie też mają swoich "wyznawców" i fanów tak oddanych jak Wy tutaj. Audycja była świetna. Obie były świetne. (a ta wieczorna w przeddzień rocznicy w RDC wyciskająca łzy - nawet mnie - może trochę uległem Waszej magii i miłości do JK - z czego w sumie bardzo się cieszę - będę się jednak starał pamiętać, że nie jestem na świecie jedyną osobą, która coś czuje słuchając tych piosenek i myśląc o nich - a śmiem mieć pewność, że u każdego to "lubienie" lub "uwielbienie" będzie się inaczej objawiać - czyt. także różnymi oczekiwaniami - dlatego do słuchania i oglądania kolejnych - tak jak do tych - będę przystępował BEZ oczekiwań). Znów się rozpisałem. Cóż... czekam na "baty". Słuchacz (coraz bardziej uświadamiany i świadomy). - Kuba Mędrzycki - 04-17-2006 Agatka napisał(a):No ja nie wiemJakoś nie wszyscy goście audycji mieli problem ze skleceniem zdania. Chocby pojedynczo złożonego... ![]() Kuba [ Dodano: 17 Kwiecień 2006, 22:00 ] sluchacz napisał(a):Wracając do pretensji...No tak, ale z tego namyślania się także niewiele wynikało ![]() Myślę, że po prostu znalazłoby się conajmniej kilku innych gości do audycji, mających dużo więcej do powiedzenia, niż jakieś żenujące stękanie do mikrofonu, i także śpiewających piosenki JK. Kuba - mejdejo - 04-17-2006 sluchacz napisał(a):Owszem - zgadzam się, że nie słucha się tego szczególnie przyjemnie - ale dochodzi (przynajmniej w moim odczuciu) poczucie szczerości. To nie była dla niego "błahostka", "drobiazg" - a przeżycie.zgodziłbym się, ale nie mogę. Jakie tam przeżycie skoro powiedział w pewnym momencie redaktorowi pytanie (cytuję z pamięci): "Nie umawialiśmy się na takie pytania". Wynika z tego, że miał blade pojęcie o tym, że jakieś pytania będą i to pytania, na które wypadałoby, chociaż pobieżnie, odpowiedzieć. Najlepiej by było jakby KN napisał dwa zdania na temat tego, jak to tam było w radiu, bo może TW jest z natury osobą, która jest małomówna i niechętnie wylewa swoje myśli, ale w takim razie co po takiej osobie w audycji (oprócz dobrej piosenki)? - sluchacz - 04-17-2006 mejdejo napisał(a):skoro powiedział w pewnym momencie redaktorowi pytanie (cytuję z pamięci): "Nie umawialiśmy się na takie pytania".ja akurat zrozumiałem to zdanie jako rodzaj żartu, pokrycie zmieszania... nie usłyszałem żadnego autentycznego zaskoczenia. Ale mniejsza z tym - nie ten fakt stanowi o istocie audycji - jak sądzę. mejdejo napisał(a):może TW jest z natury osobą, która jest małomównamożliwe, że jest... i jeśli w tym punkcie się z Tobą zgodzę - to w takim razie chyba dobrze, że "nie gadał głupot". Byle czego - byle powiedzieć... zostanę jednak przy swoim zdaniu - nadal twierdząc także, że nie słuchało się tego szczególnie łatwo czy przyjemnie. Kuba Mędrzycki napisał(a):kilku innych gości do audycji, mających dużo więcejnapisałem - zawsze można lepiej - czyt. inaczej, bo PO SWOJEMU. Gdybym JA.... to oczywiście byłaby to zupełnie inna audycja. Gdybyś TY... także inna. Bez odpowiedzi nadal pozostaje pytanie: czego TAK NAPRAWDĘ szukacie w podobnych audycjach i programach...? Telewizyjny też zdaje się nie spełnił oczekiwań, a nawet wypadł poniżej, jeśli dobrze zrozumiałem wątek... - mejdejo - 04-17-2006 sluchacz napisał(a):czego TAK NAPRAWDĘ szukacie w podobnych audycjach i programach...?odpowiem za siebie: Ja nie mam zbyt wygórowanych wymagań. Jestem zadowolony praktycznie z wszystkiego co jest merytoryczne i związane ściśle z tematem JK. Jeżeli krytykuję, to za stronę techniczną. Nie jestem żadnym specjalistą od JK, dlatego wszystko czego się dowiem uważam za cenne i traktuję jako uzupełnienie wiedzy. Gdyby robili program na życzenie, to chciałbym aby umieścili tam fakty z życia, przyczyny powstawania konkretnych piosenek, mało znane ciekawostki, wypowiedzi przyjaciół.. sluchacz napisał(a):Telewizyjny też zdaje się nie spełnił oczekiwań, a nawet wypadł poniżej, jeśli dobrze zrozumiałem wątek...wypadł marnie moim zdaniem. Zarówno pod względem technicznym jak i pod względem doboru materiału, ale o tym w innym wątku pisałem. - sluchacz - 04-17-2006 mejdejo napisał(a):Jeżeli krytykuję, to za stronę techniczną przepraszam, a co w omawianej audycji (a także poprzednich) było nie tak ze stroną techniczną? (ja to określenie rozumiem jako jakość dźwięku, pukanie w mikrofon i inne elementy, które uniemożliwiają zrozumienie poszczególnych wypowiadanych słów). Więc co? mejdejo napisał(a):przyczyny powstawania konkretnych piosenek, mało znane ciekawostki, wypowiedzi przyjaciół rozumiem przez to, że najpierw wysłałbyś dziennikarzowi listę tych piosenek, które Cię interesują i listę ciekawostek (czyli CZEGO), które znasz, czy tak? Przypominam, że mówimy o audycji "na życzenie"... - mejdejo - 04-17-2006 sluchacz napisał(a):przepraszam, a co w omawianej audycji (a także poprzednich) było nie tak ze stroną techniczną?w tej - niezbyt rozgarnięte wypowiedzi TW. Jako stronę techniczną rozumiem to, jak audycja wypadła w odbiorze (styl, ewentualne wpadki, jakość wykonań, w jaki sposób były zadawane pytania, czy przerywali sobie nawzajem i czy generalnie wszystko trzymało się "kupy") sluchacz napisał(a):rozumiem przez to, że najpierw wysłałbyś dziennikarzowi listę tych piosenek, które Cię interesują i listę ciekawostek (czyli CZEGO), które znasz, czy tak?tak. Jednak listy ciekawostek bym nie wysłał, bo z takiej audycji chciałbym się o nich dowiedzieć, a takimi ciekawostami mogą być wszelakie historie z życia wzięte. Reakcje publiczności na utwory (choćby takie "o Jezu" na "Przyśpiewkę byle jaką" ) - Kuba Mędrzycki - 04-17-2006 sluchacz napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał/a: No tak, teraz już po porstu wiemy że pan Wachnowski nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Gdyby był jedynym gościem, to audycję pewnie trzebaby skończyć po jakichś... 10ciu minutach ![]() Kuba - Tomek_Ciesla - 04-17-2006 Cytat:No tak, teraz już po porstu wiemy że pan Wachnowski nie ma zbyt wiele do powiedzenia. nie zdązyłby całego zdania powiedzieć w 10 minut ![]() Cytat:Przypominam, że mówimy o audycji "na życzenie"... Mejdejo chodziło o to, że on mógłby zażyczyć sobie co mniej więcej będzie a nie co dokłądnie ... Cytat:rodzaj żartu Wiemy jeszce że TW ma kiepskie poczucie humoru ![]() Co do wymagań to mogę podpisać sie pod tym Cytat:Ja nie mam zbyt wygórowanych wymagań. Jestem zadowolony praktycznie z wszystkiego co jest merytoryczne i związane ściśle z tematem JK. Jeżeli krytykuję, to za stronę techniczną. Nie jestem żadnym specjalistą od JK, dlatego wszystko czego się dowiem uważam za cenne i traktuję jako uzupełnienie wiedzy. Gdyby robili program na życzenie, to chciałbym aby umieścili tam fakty z życia, przyczyny powstawania konkretnych piosenek, mało znane ciekawostki, wypowiedzi przyjaciół.. Pozdrawiam, Tomek |