Forum o Jacku Kaczmarskim
Skostnienie - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37)
+---- Wątek: Skostnienie (/showthread.php?tid=2165)



Skostnienie - michalf - 01-26-2006

Mróz siarczysty szczypie wszędzie
Kłapie szczęka szron śpi w szyi
Szalik sztywny - co to będzie?
Jakże to przodkowie żyli?

Śnieg przydusza szklistą ziemię
Szadź dźwięk światła ćmi wśród ciszy
Palce cierpną niby rzemień
Szczupłe cząstki ciała niszy

Drapią drzazgi trzewia skrzętnie
Chłodem chłoszcze tchnienie rdzawe
Odczuć brak mi - za to chętnie
Przełknę szybko ciepłą strawę

Śmiechem szydzi Sybir nowy
Grubym lodem wgłąb się wwierca
Co wpierw dotrze do mej głowy:
Zimy krzyk czy sopel serca?


- gertruda - 01-28-2006

Fajna instrumentacja gloskowa, chociaż utrudnia miejscami zrozumienie wiersza - jakby w niektórych miejscach forma była dla Ciebie ważniejsza od treści. Podoba mi się:
michalf napisał(a):Jakże to przodkowie żyli?
i jeszcze:
michalf napisał(a):Co wpierw dotrze do mej głowy:
Zimy krzyk czy sopel serca?

Pozdrawiam


- Markowa :) - 01-28-2006

Cytat:michalf napisał/a:
Co wpierw dotrze do mej głowy:
Zimy krzyk czy sopel serca?

dla mnie to też najlepsza fraza...