Filmy - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26) +--- Wątek: Filmy (/showthread.php?tid=2043) |
- Simon - 04-09-2008 Ysabell napisał(a):jakby się scenarzysta nie mógł zdecydować czy dajemy ostateczną odpowiedź czy nie...Nie widziałem filmu (a szkoda, miałem/mam chrapkę), ale znam historią Zodiaca, niegdyś zaczytywałem się na ten temat. Scenarzysta nie mógł się zdecydować na ostateczną odpowiedź, bo tej zwyczajnie nie zna nikt prócz... Zodiaca. Dłużyzn sie spodziewałem jak tylko usłyszałem o ekranizacji. Wolę jednak próbę rekonstrukcji zdarzeń (za cenę dłużyzn) niźli budowanie sensacyjnej historyjki z happy endem na kanwie historii Zodiaca, która miałaby niewiele wspólnego z faktami. Jak tylko dopadnę gdzieś kiedyś ten film - podzielę się wrażeniami. - Sławek - 04-09-2008 Ysabell napisał(a):scenariusz też troszkę kulał - tak jakby się scenarzysta nie mógł zdecydować czy dajemy ostateczną odpowiedź czy nie... No i sporo dłużyzn, niestety.Senariusz wiernie odzwierciedlał fakty, to samo dotyczy odpowiedzi, którą niby znamy... a jednak nie do końca i raczej nigdy w pełni nie poznamy. Film moim zdaniem rewelacyjny, powiedziałbym, że nie było w nim ani jednej zbędnej minuty lub sceny, ale kwestia gustu - Freed - 04-09-2008 Narobiliście mi ochoty... postaram sie obejrzeć. Jeśli chociaż w połowie taki dobry, jak Fight Club (nie wiadomo dlaczego w Polsce tytuł przetłumaczony jako "Podziemny krąg") albo Siedem, to będzie OK. - Ysabell - 04-09-2008 Ysabell napisał(a):Scenarzysta nie mógł się zdecydować na ostateczną odpowiedź, bo tej zwyczajnie nie zna nikt prócz... Zodiaca. Słąwek napisał(a):Senariusz wiernie odzwierciedlał fakty, to samo dotyczy odpowiedzi, którą niby znamy... a jednak nie do końca i raczej nigdy w pełni nie poznamy.Też mi się tak wydawało - przed filmem. Film na chama stara się udowodnić, że to jednak była właściwa odpowiedź. Niepotrzebnie. Zawieszenie byłoby dużo lepsze. Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie - prawie do końca scenarzysta usiłuje nam pokazać jak to bardzo nic nie wiadomo, a w ostatniej półgodzinie na siłę wciska, że jednak niemal na 100% było tak, a nie inaczej. Simon napisał(a):Dłużyzn sie spodziewałem jak tylko usłyszałem o ekranizacji. Wolę jednak próbę rekonstrukcji zdarzeń (za cenę dłużyzn) niźli budowanie sensacyjnej historyjki z happy endem na kanwie historii Zodiaca, która miałaby niewiele wspólnego z faktami.Dłużyzny to była raczej historia głównego bohatera, a nie samo śledztwo - śledztwa dla mnie było w tym filmie wręcz za mało. Lubię dobre śledztwo... Może to kwestia tego, ze główny bohater został marniuchno zagrany, więc jego wątek (duuuży) był dla mnie strasznie nudny. Stąd dłużyzny. Zresztą miałam w tym filmie wrażenie, że cała para poszła w pierwszą połowę, a drugą dokańczali na chybcika i wyszła taka trochę nie tego. - Simon - 04-09-2008 Freed napisał(a):jak Fight Club (nie wiadomo dlaczego w Polsce tytuł przetłumaczony jako "Podziemny krąg") albo Siedem, to będzie OK.Nieeeee, stary. Wnioskuję, że nie słyszałeś zbyt wiele o sprawie Zodiaca? Ja liczę na to, że to będzie coś zupełnie innego niż powyższe filmy, które zresztą uważam za świetne. Liczę właśnie na to, że nie będzie to sensacyjna łupanina, ale raczej dramat psychologiczny. - Ysabell - 04-09-2008 Simon napisał(a):Liczę właśnie na to, że nie będzie to sensacyjna łupanina, ale raczej dramat psychologiczny.Jeżeli nie przeszkadza Ci to, że główna osoba dramatu jest aspołecznym kretynem, to się nie zawiedziesz A na poważnie - mnie przeszkadzało to, ze film skupiał się na obsesji dziennikarza "śledzącego" Zodiaca, a nie na "technice" śledztwa - czy to policyjnego czy prywatnego. Ale generalnie nie jest zły i warto go obejrzeć. Ja z kolei poluję na poprzedni film o Zodiacu, który, wedle wszystkich trzech moich informatorów znających oba filmy, był lepszy niż ten nowy... - Simon - 04-09-2008 Ysabell napisał(a):główna osoba dramatu jest aspołecznym kretynemNo cóż... Trudno uznać Zodiaca za innego Ysabell napisał(a):Ja z kolei poluję na poprzedni film o Zodiacu, który, wedle wszystkich trzech moich informatorów znających oba filmy, był lepszy niż ten nowy...Daj znać, jak upolujesz. - Ysabell - 04-09-2008 Simon napisał(a):No cóż... Trudno uznać Zodiaca za innegoNo wiesz... aspołecznym może, ale kretynem to on nie był na pewno . A główny bohater filmu i owszem, jest. W sumie byłam zadowolona jak się dziennikarzynie nie udało w tym filmie Zodiaca "złapać". - Simon - 04-09-2008 Ysabell napisał(a):kretynem to on nie był na pewnoRacja. Swoją drogą - bardzom ciekaw prawdy... Może po śmierci Zodiac zadba o to, by świat się dowiedział... - Freed - 04-09-2008 Simon napisał(a):Fakt, o sprawie Zodiaca nie wiem zbyt wiele. Ale liczę na to, że film będzie poziomem zbliżony do tamtych dwóch. Fight Club nie ma nic wspólnego z sensacyjną łupaniną, raczej więcej z dramatem "psychiatrycznym". IMHO jest genialny.Freed napisał(a):jak Fight Club (nie wiadomo dlaczego w Polsce tytuł przetłumaczony jako "Podziemny krąg") albo Siedem, to będzie OK.Nieeeee, stary. Wnioskuję, że nie słyszałeś zbyt wiele o sprawie Zodiaca? - Elzbieta - 04-09-2008 PMC napisał(a):No i filmy Miloša FormanaPlus Bergman-lubimy to samo w kinematografii. Z filmów polskich 'Popioły'. - Sławek - 04-09-2008 Ysabell napisał(a):scenarzysta usiłuje nam pokazać jak to bardzo nic nie wiadomo, a w ostatniej półgodzinie na siłę wciska, że jednak niemal na 100% było tak, a nie inaczej.bo niemal na 100 % było Ysabell napisał(a):Dłużyzny to była raczej historia głównego bohateraa znasz biografie osób biorących udział w śledztwie w sprawie Zodiaca? Simon napisał(a):Liczę właśnie na to, że nie będzie to sensacyjna łupanina, ale raczej dramat psychologicznynie zawiedziesz się Ysabell napisał(a):aspołecznym może, ale kretynem to on nie był na pewnona 100%. Zodiac zawdzięczał swój sukces głównie nieudolności stróżów prawa. Cytat:A główny bohater filmu i owszem, jest.tyle, że akurat dziennikarz był najblizej rozwiązania zagadki - Ysabell - 04-09-2008 Sławek napisał(a):a znasz biografie osób biorących udział w śledztwie w sprawie Zodiaca?Znam. Wiesz, skoro główny bohater był nudny to mogli tego po prostu nie dodawać do scenariusza (w sensie - tych scen, a nie postaci ogólnie). Albo wziąć lepszego aktora. Ja bym się na przykład nie obraziła za więcej detektywa i pokazanie tej nieudolności policji, zamiast babrania się w dziennikarzynie... Sławek napisał(a):tyle, że akurat dziennikarz był najblizej rozwiązania zagadkiA ja jestem blisko odkrycia Ogólnej Teorii Wszystkiego . --- Ja w ogóle rozumiem dylematy scenarzysty stojącego przed koniecznością pisania scenariusza "na faktach" - ale jak chce się mieć dobry film, to jednak trzeba trochę tych faktów wyselekcjonować. A scenarzysta "Zodiaca" położył nacisk nie na te, które mnie by zainteresowały. Ale film i tak wyszedł przyjemny. I, jak się przewija sceny z dziennikarzyną, to wcale nie jest za długi. - Małgosia - 04-09-2008 Prawdopodobnie to scena z filmu "Kiedy Harry poznał Sally"(nie żebym jakoś specjalnie polecała. Amerykańska konwencja, wiadomo o co chodzi). Ale...obalony mit o orgazmach <!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.youtube.com/watch?v=RDADTMqDDL8">http://pl.youtube.com/watch?v=RDADTMqDDL8</a><!-- m --> - Jaśko - 04-09-2008 Małgosia napisał(a):obalony mit o orgazmachJaki mit? - Małgosia - 04-09-2008 Jaśko napisał(a):Jaki mit? - taki, że każdy z nich jest prawdziwy. - Simon - 04-09-2008 Małgosia napisał(a):taki, że każdy z nich jest prawdziwy.To zależy. Męski jest. - Małgosia - 04-09-2008 Simon napisał(a):To zależy. Męski jest.- co da się zauważyć Mówimy jednak o żeńskim. A to już temat rzeka... - Simon - 04-09-2008 Małgosia napisał(a):Mówimy jednak o żeńskim. A to już temat rzeka...To też zależy. Czasem rzeka, a czasem strumyk płynie z wolna... - Małgosia - 04-09-2008 Simon napisał(a):Czasem rzeka, a czasem strumyk płynie z wolna... - ha! czasem cisza na morzu, a czasem wodospady łez... - Jaśko - 04-09-2008 Małgosia napisał(a):- taki, że każdy z nich jest prawdziwy.Aha. Nie słyszałem o takim micie. - Małgosia - 04-09-2008 Jaśko napisał(a):Nie słyszałem o takim micie. - niektórzy żyją w realnym świecie - Ysabell - 04-09-2008 Małgosia napisał(a):Prawdopodobnie to scena z filmu "Kiedy Harry poznał Sally"(nie żebym jakoś specjalnie polecała. Amerykańska konwencja, wiadomo o co chodzi).A ja zdecydowanie polecam. "Kiedy Harry poznał Sally" jest świetne. :-) - Zbigniew - 04-10-2008 Simon napisał(a):To zależy. Męski jest.Gdzieś czytałem, że jednak nie. (też ciężko było mi uwierzyć) - Simon - 04-12-2008 Kilka stron na temat Zodiaca: Najpierw wiki: <!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Zodiak_(osoba">http://pl.wikipedia.org/wiki/Zodiak_(osoba</a><!-- m -->) Świetna strona, zawiera m.in tłumaczenia listów wysyłanych przez Zodiaca: <!-- m --><a class="postlink" href="http://killer.radom.net/~sermord/zbrodnia.php?dzial=mordercy&dane=Zodiac">http://killer.radom.net/~sermord/zbrodn ... ane=Zodiac</a><!-- m --> Kilka stron po angielsku: 1) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.crimelibrary.com/serial_killers/notorious/zodiac/river_1.html#continue">http://www.crimelibrary.com/serial_kill ... l#continue</a><!-- m --> 2) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.zodiackiller.com/">http://www.zodiackiller.com/</a><!-- m --> ta jest niezła 3) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.huntingthezodiac.com/">http://www.huntingthezodiac.com/</a><!-- m --> 4) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.thezodiacmansonconnection.com/">http://www.thezodiacmansonconnection.com/</a><!-- m --> 5) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.zodiackillerfacts.com/">http://www.zodiackillerfacts.com/</a><!-- m --> 6) <!-- m --><a class="postlink" href="http://members.aol.com/Jakewark/index.html">http://members.aol.com/Jakewark/index.html</a><!-- m --> 7) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.unazod.com/">http://www.unazod.com/</a><!-- m --> 8) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.olesin.50megs.com/zodiac/">http://www.olesin.50megs.com/zodiac/</a><!-- m --> - Elzbieta - 04-19-2008 To ja wrócę do moich ukochanych Popiołów (których w żaden sposób kupić nie mogę -nie ma, po prostu nie ma) - tu dodatkowo z Samosierrą JK (chyba dawałam link, ale nie w filmach) Ten okres historii Polski, podobnie jak II Wojna interesuje mnie, ale to już inny temat. Pięknie zrobiona szarża, jeden z moim zdaniem lepszych polskich filmów, a może tylko patrze poprzez pryzmat zainteresowań? <!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.youtube.com/watch?v=G2QiddS2TMs&feature=related">http://pl.youtube.com/watch?v=G2QiddS2T ... re=related</a><!-- m --> 'Bergman 'Szepty i Krzyki' <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=vhh5djH7id8">http://www.youtube.com/watch?v=vhh5djH7id8</a><!-- m --> - PMC - 04-19-2008 Elzbieta napisał(a):'Bergman 'Szepty i Krzyki'O tak! "Szepty i krzyki" to wielki film wielkiego Twórcy! Re: Filmy - Jaśko - 10-04-2008 Oglądałem ostatnio "Rysę". Ciekawy temat i wlasciwie należy dziwić sie i żałować, że twórcy filmowi jakoś go nie podejmują. Chociaż akurat Rysa "nie sprostała"- kobieta, ktora dowiaduje się, że jej małżenstwo prawdopodobnie zostało zaaranżowane przez SB, powiedzmy, ze podupada na zdrowiu psychicznym. Ten temat daje znacznie większe możliwości. Re: Filmy - fytysyty - 10-25-2008 "Kawa i papierosy" genialny film. A już szczególnie jak ktoś uczęszcza na studia związane z szeroko pojętym prądem- część Jack Shows Meg His Tesla Coil nabiera zupełnie nowego wymiaru Re: Filmy - Przemek - 11-01-2008 A ja ostatnio obejrzałem rewelacyjny film "Manna" (zdaje się, że debiut). To Polski film, a z obcych przypomniałem dziś sobie genialną "Zieloną milę" (chyba najlepsza ekranizacja powieści Kinga). |