Chwast - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37) +---- Wątek: Chwast (/showthread.php?tid=1964) |
Chwast - michalf - 12-17-2005 We wszechobecnym pyle Przy wąskiej na szczyt drodze Wbrew pożytkowi żyję Dobremu kwiatu szkodzę Oplatam jego pędy Promienie słońca wchłaniam Wyrastam z jego nędzy I wzrosnąć mu zabraniam Niewdzięczny, zły pasożyt Chwast - lecz on też syn Boży Po drodze ludzie pędzą Lecz żaden się nie wstrzyma Przejęty moją grzędą. Nie boję się olbrzyma Bo mord go nie obchodzi Jak wiatr na wzgórze wieje Tu piękno się nie zrodzi Tam piękno nie istnieje Choć duszę kwiatu skrada Chwast - duszę też posiada Nie upadł na mnie kamień Nie wyrwał szkwał z korzeniem Zawiodła Boga pamięć Bądź stwórca nie istnieje Nikogo się nie boję Wszystkiemu sam dam radę Nad kwiatem dumnie stoję Brzydota nad powabem Kwiat prosić łask nie umie Chwast - prośby nie zrozumie Ktoś się nade mną zniża I obok mnie upada Na plecach belki krzyża Na głowie cierni władza Krwi kroplę z ust uronił Na nogi się pozbierał Lecz kroplą mnie poskromił Uwalniam kwiat, umieram Po śmierci zdrój goryczy Chwast - z grzechów się wyliczy |