Forum o Jacku Kaczmarskim
Czy ma ktoś może opracowane partie pianina w utworach JK?? - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Jacek Kaczmarski (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Muzyka (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=12)
+--- Wątek: Czy ma ktoś może opracowane partie pianina w utworach JK?? (/showthread.php?tid=1720)



Czy ma ktoś może opracowane partie pianina w utworach JK?? - Fafer - 10-24-2005

Na forum piszą chyba jedynie gitarzyści. A przecież w utworach Kaczmarskiego są genialne partie klawiszy. Nie są one łatwe a mi niezbyt dobrze idzie rozpracowywanie ze słuchu utworów Sad

Może ktoś ma zapisane partie pianina i mógłby mi przesłać?


- Tomasz Susmęd - 10-24-2005

Odpowiadam Faferowi:
Nie posiadam, ani nie podejrzewam by ktokolwiek posiadal, rozpiski fortepianowych do tych utworow. Dlaczego tak jest pisałem już na forum i liście kilkukrotnie - przeszukaj archiwum. Najkrocej mówiąc - ilość pracy niewspółmierna do wyników. Zagrać akompaniamenty można w zupełności bez potrzeby pisania nut.
Pozdrawiam
Tomek


- Fafer - 10-24-2005

Ok

Sorki ale jestem na forum od dzisiaj, poza tym jakoś wcześniej na żadnym się specjalnie nie udzielałem i jeszcze jestem troche zagubiony Smile


- adme - 10-24-2005

Tomasz Susmęd napisał(a):Najkrocej mówiąc - ilość pracy niewspółmierna do wyników. Zagrać akompaniamenty można w zupełności bez potrzeby pisania nut.
geniusze mogą...... Wink


- Luter - 10-24-2005

Własnie rzecz polega na tym, ze granie tej muzyki jest - paradoksalnie - łatwiejsze bez szczegółowych nut.

KN.


- Tomasz Susmęd - 10-24-2005

Jest dokladnie tak, jak pisze Krzysztof. I przekonuję się o tym tym bardziej, im dłużej gram te utwory.
A wszystkim grającym przypomnę banalną, ale i prawdziwą zasadę - którą zresztą odnoszę i do siebie - że "bez pracy nie ma kołaczy"...
Pozdrawiam
Tomek


- adme - 10-25-2005

Coś o tym niby wiem - Czerny mi juz bokiem wychodzi Tongue


- michalf - 10-25-2005

Jako pianista nie najwyższych lotów stwierdzam, że grać należy jak się słyszy i jak potrafi (pod warunkiem, że umiesz choć trochę zbliżyć się do oryginału). Stopniowo umiejętności się rozwiną.


- Fafer - 10-27-2005

To może inaczej. Jest może jakaś grupka w Przemyślu grająca muzykę Kaczmarskiego na której ewentualne próby mógłbym wpaść i co nieco podpatrzeć ?? Smile


- Przemek - 10-27-2005

Jest, ale raz w roku...


- Fafer - 10-27-2005

I pewnie było tydzień temu Tongue

[ Dodano: 2005-10-27, 22:00 ]
I pewnie był pare dni temu Tongue


- Przemek - 10-27-2005

Dokładnie 27 dni temu, przez 2 dni