![]() |
Noc Świętego Bartłomieja - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37) +---- Wątek: Noc Świętego Bartłomieja (/showthread.php?tid=1028) |
Noc Świętego Bartłomieja - michalf - 05-04-2005 Noc zapada nad Sekwaną Światłość wciąż się zmniejsza Za to ciemność dziś swą plamą Jakby jest ciemniejsza Król się rady dopytuje Co z protestantami Jak ich zniszczyć intryguje Z możnymi panami Zobacz święty Bartłomieju Zamęt jest w Paryżu Wrogów wiary zbawcy dziejów Wieszają na krzyżu Na ulicach trup się ściele Noc się topi w krzyku Boga wierni przyjaciele Biją heretyków Żaden dziś nie ocaleje Niecny hugenota Kto najwięcej krwi przeleje Temu sztabkę złota Zobacz... W imię władcy i biskupa Armia bitwę toczy Podły kalwin liczykrupa We krwi własnej broczy Że się żołnierz w swej fantazji Nieco naplądruje Nic to bo się przy okazji Miasto przebuduje Zobacz... Słońce wreszcie wolno wschodzi Do stolicy bieży Jasnym palcem po niej wodzi Widać skutki rzezi Katolicy się ogromnie Swoim życiem cieszą Ocaliło ich w pogromie Że tak jak Rzym grzeszą Za ten czyn co dusze wzruszy Nagrody potrzeba Wkrótce wszystkich Walezjuszy Weźmie Pan do nieba - Mat - 05-05-2005 szczerze mówiąc, ten wiersz nie poruszył mnie tak jak inne Twoje dzieła... jest dobry... ale czegoś mi brakuje :!: podoba mi się, ale nie zapada tak w pamięci :| w kilku miejscach bym zmienił szyk :| ale jak zwykle pointa jest THE BEST... ![]() - SzAMaN - 05-05-2005 A ja się znowu czepię historii. Nie sądzisz, że w wierszu wyolbrzymiłeś udział Karola IX w tamtych wydarzeniach? A ani słowem nie wspomniałeś o jego matce - Katarzynie Medycejskiej, która tej masakry była inicjatorką i to właśnie ona wydawała rozkazy. - michalf - 05-06-2005 SzAMaNie, to jest po prostu nawiązanie. Historii uczcie się z podręczników ![]() - SzAMaN - 05-06-2005 Nawiązanie? Przecież opisujesz i komentujesz wydarzenie historyczne. Już sam tytuł o tym mówi. Mimo wszystko jakaś zgodność z historyczną prawdą by się przydała. Takie jest moje zdanie. No ale skończę z czepianiem się, bo zapomniałem też pochwalić. Poza tym, o czym napisałem, wiersz mi się podoba. Wybrałeś ciekawy temat i ciekawie go opisujesz. A co do pointy - zgodzę się z Matem ![]() - michalf - 05-06-2005 No cóż, pominąłem Katarzynę Medycejską, ale (popraw mnie, jeli się mylę) nie napisałem niczego niezgodnego z prawdą. Więc chyba jest zgodność historyczna? Nazywam to nawiązaniem, ponieważ jest to siłą rzeczy bardzo króciutki opis, który nie może pretendować do roli rzetelnego sprawozdania. Ale dzięki za wytknięcie tej sprawy i za wasze opinie ![]() - SzAMaN - 05-06-2005 michalf napisał(a):nie napisałem niczego niezgodnego z prawdą.Masz rację, jednak nie napisałeś wszystkiego, co spowodowało, że poprzez pominięcie Katarzyny zwaliłeś całą winę na króla, a to już do końca zgodne z historią nie jest. Ale nie ma sensu robić z igły widły ![]() ![]() |