Forum o Jacku Kaczmarskim

Mam pewne wątpliwości interpretacyjne dotyczące piosenki "korespondencja klasowa". Otóż, czy znalezione za obrazem u ojca "wywrotowe dokumenty" to te same, które synek drukował, "bo miał dyżur dziś w drukarni"?

Możliwe...
Nie ma nic w tekście piosenki o jakimkolwiek działaniu "wywrotowym" ojca (co oczywiście nie wyklucza takiego działania...) ale wypomnienie ojcu materiałów wydrukowanych przez siebie dopełnia wizerunku syna (wizerunku bardzo czarno-białego o czym zresztą była już mowa...)

Pozdrawiam...

oleandry napisał(a):Otóż, czy znalezione za obrazem u ojca "wywrotowe dokumenty" to te same, które synek drukował, "bo miał dyżur dziś w drukarni"?

"Co drukujesz — przyślij, przeczytamy i my —"

KN.

KN napisał(a):

oleandry napisał(a):Otóż, czy znalezione za obrazem u ojca "wywrotowe dokumenty" to te same, które synek drukował, "bo miał dyżur dziś w drukarni"?

"Co drukujesz — przyślij, przeczytamy i my —"

Ale skąd w takim razie "Powiedz - co ja mogłem na to, że nie byłeś ze mną szczery?" ?

Jak to skąd??? Z charakteru syna, który jest opisany w utworze...

No pewnie! Syn udaje głupa.

KN.

PS "Tutaj [na forum] mamy takich też — Bóg odpuść im"

"Tak jak i my Ci odpuszczamy na wieki wiekow amen", hi, hi ?

:lol:
::gora::

Doceniam Twoje miłosierdzie. Niestety, nie w twojej mocy odpuszczać mi grzechy.
Jeśli jesteś osobą wierzącą, to wiesz zapewne, że odpuszczanie grzechów jest przywilejem wyłącznie Najwyższego.

KN.

Nie w mojej mocy odpuszczać grzechy, bo Boga nie mam

Ale szanuje innych ode mnie, także ewangelikow ktorzy sie nie wykrecaja sianem spowiedzi i komuni

"Tak jak i my odpuszczamy" było cytatem (katolickim), ale może nie znasz ?

Ktoś kto nie ma Boga, pisze :
"Tutaj [na forum] mamy takich też — Bóg odpuść im" ?

(a potem mi kadzi, w odpowiedzi)

Jak to rozumieć ? Jako nawrócenie ? Jako .... co ?

Zabawne, nie ?

:twisted:

Strasznie zabawne.

KN.

Odpowiedz czesciowa z podobnego watku

ant napisał(a):Pan Bóg z tobą, chyba nie spotkamy się -
Żyj szczęśliwy i niech ludzie ci wybaczą!

Cały utwór jest o synie, widzimy jaką drogę przeszedł, ale w co uwikłał się ojciec?
Co robił, że nie dadzą mu żyć, jaki nowy bóg i dlaczego się nie spotkają?

Dlaczego sie nie spotkaja?

My na prawde po stanie wojennym nie wiedzielismy czy sie spotkamy z Rodzinami...

Ant pyta jeszcze, jaki nowy bóg. Wydaje mi sie, ze obojętnie jaki, bo syn nie był przesadnie stały w wierności swym przekonaniom.

Jaśko napisał(a):syn nie był przesadnie stały w wierności swym przekonaniom.

Ano prawda. A co Tata robil wynika dosc dokladnie z samego utworu..

Elzbieta napisał(a):Dlaczego sie nie spotkaja?

My na prawde po stanie wojennym nie wiedzielismy czy sie spotkamy z Rodzinami...

Ja myślę, że tu chodzi o coś innego. Po prostu rodzice nie mają już ochoty spotkac syna...