Forum o Jacku Kaczmarskim

Małe miasteczka

Małe miasteczka są takie same
Każde ma kościół, rynek i bramę.
W bramie zaś zawsze jest ktoś.
Za to w kościele parę duszyczek
Na palcach jednej ręki policzę.
A na ryneczku przyjezdny gość...
W małym miasteczku.

Brama wyciąga z duszy człowieka
To przed czym całe życie uciekał
Sprawia że nigdy nie ma jej dość
Tajemne cyfry są w niej zaklęte
Co każdą chwilę uczynią świętem
Koi pragnienia, podsyca złość...
W małym miasteczku.

Moc jej potężna więc nie bez racji
Powiększa stałą sił grawitacji
Kiedy za długo ktoś stoi w niej
Robi z człowieka taką cholerę
Co nawet po mszy rannej w niedzielę
Wyda miedziaków garść lub kilka zer...
W małym miasteczku.

Małe miasteczko jest dla przykładu
Żeby móc w tekście pilnować ładu
I w mniejszej skali przedstawić wam
Miasteczek małych jest całe gro
Lecz jest to tylko do pointy tło
Pomyślcie ludzie ile jest bram...
W dużych miasteczkach.

:brawo: :brawo: :brawo:
Wiersz jest świetny (zresztą jest to chyba regułą przy wierszach Twojego autorstwa)
Dobrze oddaje atmosferę małych (i dużych ) miasteczek, tylko emerytów siedzących "w" oknach domów przez cały dzień brakuje Wiem bo sam mieszkam w podobnym "miasteczku".

Pozdrawiam
Zeratul

Witam cię Spalding!
Tak a propos tego wiersza, miałem niewątpliwą przyjemność usłyszeć ją w wkonaniu twojego zespołu w zapieckowym radiu na kanale archiwum. Tak trzymać - twóczość prawdziwa, poetycka, to jest to!!!

dzięki wielkie

ps. to jednak ktoś czasami Zapiecka słucha

A słucha, słucha :-) Jak narazie to słucham koncertu Kaffki i Tria Ucko-CHojnowskiego z piosenkami Mistrza. A reszta tak średnio mi się podoba (chociaż folk afrykański nie najgorszy). Tak trzymać chłopaki, może coś kiedyś razem zagramy :-) Chylę czoła!!

o...no i ładnie to tak kolego spalding, że niektórym dane jest słuchać a innym nie?...

Zeby nie było, ze się powtarzam, to dla odmiany napiszę, ze szczególnie podoba mi się "Brama wyciąga z duszy człowieka To przed czym całe życie uciekał"

Pozdrawiam oczywiście

Kate, zeby nie było, ze jestem taki to a owaki to podsylam sznurek do Małych miasteczek... moze sie spodoba, moze nie

<!-- m --><a class="postlink" href="http://3miasto.net/~spalding/mp3/kavka%20-%20male%20miasteczka.mp3">http://3miasto.net/~spalding/mp3/kavka% ... teczka.mp3</a><!-- m -->

Nagranie z poczatkow grania, teraz troche sie pozmienialo, ale idea jest ta sama

.
.
.

Po przesluchaniu wiecej niz troche sie zmienilo ale przeciez nie o to chodzi ....

O i teraz to ja rozumiem...
Słucha się równie przyjemnie...chociaż chyba nawet przyjemniej niż czyta.
Dzięki spalding

Pozdrawiam Szanowne Grono

Przesłuchać niestety nie mogę, ale tekst podoba mi się bardzo. A szczególnie pointa, bardzo uderzająca. Świadcząca, że chyba czasem lepiej w małym miasteczku niż dużym

krążąc po stronach znalazłem wiersz Andrzeja Bursa... nawiązujący do tego utworu

Sobota
Boże jaki miły wieczór
tyle wódki tyle piwa
a potem plątanina
w kulisach tego raju
między pluszową kotarą
a kuchnią za kratą
czułem jak wyzwalam się
od zbędnego nadmiaru energii
w którą wyposażyła mnie młodość

możliwe
że mógłbym użyć jej inaczej
np. napisać 4 reportaże
o perspektywacz rozwoju małych miasteczek
ale
mam w dupie małe miasteczka
mam w dupie małe miasteczka
mam w dupie małe miasteczka

Ja zdaje się miałem ten wiersz w liceum (kiedy to było???)

michalf napisał(a):Ja zdaje się miałem ten wiersz w liceum (kiedy to było???)

kiedy co? kiedy się na to natknąłem... jakieś dwa tygodnie temu

Tez mi sie bardzo podoba, niestety moje miasto jest ogromne i nie do zniesienia ;/

fizol napisał(a):Tez mi sie bardzo podoba, niestety moje miasto jest ogromne i nie do zniesienia ;/

Z tym ze jest nie do zniesienia to się zgodzę... ogromne też jest...