Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: "Mury" - geneza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jacek Kaczmarski w rozmowie z Grażyną Preder, Pożegnanie barda, wydawnictwo Nitrotest, Koszalin 1995 napisał(a):Przyjaźniłem się wówczas (też dzięki takim koncertom domowym) z Carlosem Marrodanem, który wykładał na iberystyce. Tłumaczył wspaniale z hiszpańskiego na polski, a jednocześnie prowadził młodzież, w sposób bardzo inteligentny, w stronę artystycznego uczenia się języka i kultury. Jego wychowankami byli m, in. Jarosław Gugała, Filip Łobodziński, którzy współtworzyli „Zespół Reprezentacyjny”. To już znacznie później. W każdym razie Carlos podarował mi płytę Luisa Llacha, Katalończyka mieszkającego we Francji, a piszącego takie bohaterskie pieśni, swego rodzaju freski poetycko-muzyczne.
Płyta zawierała koncertowe nagrania, z występu na rzecz uzyskania autonomii przez Katalonię. Llach śpiewał pieśń o ludziach przywiązanych do pala, których jakiś stary człowiek namawia do zerwania pęt i uwolnienia się. Słowem - była to autentyczna pieśń o wolności, z cudowną melodią, porywającą tak bardzo, że tłum śpiewał wespół z artystą, paląc przy tym świece. Mnie to natychmiast skojarzyło się z rewolucją bolszewicką, o której ktoś na Zachodzie powiedział. że nie zwyciężyłaby, gdyby nie porywające pieśni. No i napisałem "Mury", czyli słowa do istniejącej melodii, mówiące o tym jak utwór przestaje być własnością autora, stając się własnością tłumu. Pozostawia twórcę w samotności, a służy jedynie takiemu marszowi mas, marszowi, który unicestwia i koncentruje się na szukaniu wroga.
Ale oczywiście, Polacy oczekiwali wtedy pozytywnych wskazówek i dlatego refren, który pisany był w cudzysłowie, przyjmowali dosłownie. I odrzucali pointę.

Jacek Kaczmarski w piosenkce Mury napisał(a):Świec tysiące palili mu, znad głów podnosił się dym,
Śpiewał, że czas by runął mur...
Oni śpiewali wraz z nim...

[Obrazek: IMGP5394_filtereda.jpg]
A jakie są znane pieśni rewolucji bolszewickiej? Przyznaję się do zupełnej ignorancji w tej kwestii. Katiusza?
Katiusza chyba nie do końca. Mówi się, że powstała w 1938 r. w ZSRR (za wiki), ale to chyba nie do końca prawda. Z tego co wiem, to raczej jest to nasza stara, pograniczna kresowa piosenka. Podobno była śpiewana już za legionów, aczkolwiek wersja rosyjska jest najbardziej popularna.

Co do piosenek rewolucyjnych i radzieckich, jeżeli cię to tak interesuje, to najprościej poszperać tutaj: http://www.sovmusic.ru/ ;)
Zbrozło napisał(a):A jakie są znane pieśni rewolucji bolszewickiej? Przyznaję się do zupełnej ignorancji w tej kwestii. Katiusza?

No, najsłynniejsza chyba:

<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.youtube.com/watch?v=z9utjothjEU">https://www.youtube.com/watch?v=z9utjothjEU</a><!-- m -->