Jareq, ale tak całkiem serio pytam. Ty to wszystko na poważnie, czy sobie jaja robisz?
niktważny nawet zabawny jestes ale jestes tylko czlowiekiem ciagle ahhh nudno w krainie bogow... (chyba tu kiedys napisalem nawet wiersz o tym)
a w ogole to snila mi sie dzisiaj patrycja i ciagle sie calowalismy i chciala zrezygnowac ze slubu... poza tym w ramach ciekawostki - pierwsza dziewczyna ktora poprosilem o chodzenie w podstawowce miala na nazwisko 'Wolny' ;)
jareq napisał(a):... ciagle ahhh nudno w krainie bogow...
Ale za to na forum przestało być nudno odkąd wróciłeś z Olimpu.
Przemek napisał(a):Jareq, ale tak całkiem serio pytam. Ty to wszystko na poważnie, czy sobie jaja robisz?
Moim zdaniem, to jest tak pół na pół. Tutaj pewnie trochę sobie robi jaja. W jego mniemaniu to jest prowokacja, rodzaj działania ukierunkowanego na wywołanie konkretnych reakcji. Tzn. jemu się zdaje, że takim animatorem reakcji jest, kiedy te pierdoły wypisuje. Pewnie sobie nie zdaje sprawy, że to Forum lepszych dziwaków widziało. \
Ale książkę jednak napisał, coś w niej zawarl, co sie nie wydaje być tylko żartem. Ten mętlik jest odzwierciedleniem mętliku, jaki ma w głowie. Stronę założył, numer konta podał i 10 PLN oczekuje za swoją Biblię. To jest na poważnie.
jeden cos proboje przekazac soba w miare, brawo niktwazny! wiele lat pisalem pod pseudonimem nemo, czyli po lacinie nikt! no ale ulatw to sobie juz i napisz 'witaj jarku mesjaszu' i zrobi ci sie lepiej
jareq napisał(a):wiele lat pisalem pod pseudonimem nemo,
A może Kapitan Nemo?
jareq napisał(a):...ulatw to sobie juz i napisz 'witaj jarku mesjaszu' i zrobi ci sie lepiej
Posłuchałem. I od razu zrobiło mi się lepiej; łeb przestał mnie nap...
MacB napisał(a):Posłuchałem. I od razu zrobiło mi się lepiej; łeb przestał mnie nap...
czyli cuda zaliczone.
Jeszcze tylko sekta, target docelowy, wybór metod głoszenia Prawdy i mesjasz gotowy.
Niemniej, najtrudniejsze za Jarkiem.
to wszystko bylo zaplanowane nie madrzyjcie sie!!
tymczasem ide se od kompa i zaraz wroce a moze nie a potem moze znowu wstane HAHAHAHHA ALE MOC!!!!:DDD
jareq napisał(a):HAHAHAHHA ALE MOC!!!!:DDD
Przypomina mi to pewną prawie finałową scenę filmową.
Luter pewnie się domyśla którą (to Jego ulubiony reżyser). A i Autor wątku (jako że czyta w moich myślach) pewnie też wie, z czym mi się to skojarzyło.
"hardokrowy gangbang z polykiem 7?"
MacB napisał(a):jareq napisał(a):HAHAHAHHA ALE MOC!!!!:DDD
Przypomina mi to pewną prawie finałową scenę filmową. Luter pewnie się domyśla którą (to Jego ulubiony reżyser).
Moc jest z nami?
Nawet Matka Polka wymięka...
załam ręce matko boska upadają obyczaje
czemu takie nudy?
porozmawiajmy o oburzajacym fakcie ze patrycja bierze slub i to nie ze mna.
czy tez uwazacie ze to chore?
jareq napisał(a):czemu takie nudy?
porozmawiajmy o oburzajacym fakcie ze patrycja bierze slub i to nie ze mna.
czy tez uwazacie ze to chore?
Mój Boże, jak zabawnie chcieć i nie móc lub nie chcieć i móc!
albo chciec i moc ale musiec czekac
to moj setny post! dziekuje dziekuje
czy to czyni ze mnie centuriona? a moze hekatombe