Cziomi;-)
03-09-2005, 05:55 PM
Przepraszam za nowy temat, ale nie umiałem znaleźć stosownego, a w temacie Ulotki z Kielc, jakoś się nie mieści to, co chcę powiedzieć.
Nie mozna być ochrzonym wbrew swojej woli lub jeśli się tej woli nie wyrazi! Wyjątkiem są dzieci i osoby umysłowo chore. W tych przypadkach decyzje podejmują rodzce lub opiekunowie w ostateczności tzw. szafarze chrztu.
W pozostałych wypadkach osoba przyjmująca chrzes powinna wyrazić wolę chrztu by chrzest mógł się odbyć i był ważny. Mówi o tym Kodeks Prawa Kanonicznego. Pozwolę sobie stosowne kanony zacytować:
Kan865
par 1.
Aby dorosły mógł być ochrzoczny, powinien wyrazić wolę przyjęcia chrztu, być odpowiednio pouczony o prawdach wiary i obowiązkach chrześcijańskich oraz przejść praktykę życia chrześcijańskiego w katechumenacie
Oczywiście Kaczmarski nie mógł przejść praktyki, trudno nawet mówić o tym, czy był pouczony o prawdach wiary. Cierpiał, był ponoć nieprzytomny, ale... Ale pamiętajmy o kolejnym paragrafie tego samego kanonu. Par. 2 mówi:
Dorosły, znajdujący się w niebiezpieczeńsstwie śmierci może być ochrzczony, jeśli mając jakąś znajomość prawd wiary, ujawni w jakikolwiek sposób intencję przyjęcia chrztu i przyrzeknie, że będzie zachowywał nakazy chrześcijańskiej religii
Do chrztu potrzeba jest wola! Nie zapominajmy o tym!
Do chrztu potrzebna jest wyrażona lub ujawniona w jakikolwiek sposób intencja. Nie można więc pisać, że ktoś poza wiedzą, wolą lub wbrew wiedzy i woli JK ochrzcił go.
Ale, pamiętajmy też, że aby w jakikolwiek sposób przyrzec, że będzie się zachowywało nakazy chrześcijańskiej religii, potrzeba jest świadomość. Nie tylko potrzeba wyrażenia woli chrztu ale i konieczna jest świadomość, przytomność w chwili przyjmowania chrztu!
Dal sprawy chrztu JK dwa powyższe kanony są niesłychanie ważne!
Do Artura i innych:
Pisząc o nieprzytomności Jacka w czasie aktu chrztu oraz o braku woli Jacka lub nieznajomości woli Jacka względem chrztu, sugerujecie, że chrzest ten był nieważny!
Kto twierdzi, że chrztu udzielono niezgodnie z wolą Jacka lub bez znajomości woli Jacka, ten stawia zarzut kapłanowi udzielającemu chrztu. Bo wola chrztu jest do chrztu konieczna!
Kto z Was zatem zarzuca złamanie zacytowanych powyżej kanonów?
Kto z Was stawia też zarzut najbliższym Kaczmarskiego? Zarzut nie uszanowania woli Jacka lub zignorowania faktu, braku wyrażenia woli.
Pamiętajcie, że wola osoby podejmującej czynności prawne jest w Prawie Kanonicznym niezwykle ważna! Wola jest warunkiem wazności chrztu!
W "Prawie Kanonicznym wg kodeksu Jana Pawła II" czytamy:
"Akt prawny (czynność prawna) jest nieważny, czyli nie wywołuje skutków prawnych, jeśli został dokonany przez osobę nie mającą prawnej lub zdolności do czynności prawnych, bądź nie zawiera wszystkich elementów konstytuujących go, bąź też nie zostały zachowane istotne formalności i wymogi przepisane przez prawo do wazności aktu. Do elementów konstytuujących akt prawny należy zewnętrzny przejaw woli osoby podejmującej daną czynnośc prawną. Daltego to co krępuje pośrednio lub bezpośrednio swobodę decyzji woli, może stać się przyczyną nieważności aktu prawnego"
Artur napisał(a):Kaczmarski został ochrzczony. A między ochrzcił się a został ochrzczony jest pewna różnica...Arturze, nie powtarzaj pojawiających się gdzieniegdzie głupot!
Nie mozna być ochrzonym wbrew swojej woli lub jeśli się tej woli nie wyrazi! Wyjątkiem są dzieci i osoby umysłowo chore. W tych przypadkach decyzje podejmują rodzce lub opiekunowie w ostateczności tzw. szafarze chrztu.
W pozostałych wypadkach osoba przyjmująca chrzes powinna wyrazić wolę chrztu by chrzest mógł się odbyć i był ważny. Mówi o tym Kodeks Prawa Kanonicznego. Pozwolę sobie stosowne kanony zacytować:
Kan865
par 1.
Aby dorosły mógł być ochrzoczny, powinien wyrazić wolę przyjęcia chrztu, być odpowiednio pouczony o prawdach wiary i obowiązkach chrześcijańskich oraz przejść praktykę życia chrześcijańskiego w katechumenacie
Oczywiście Kaczmarski nie mógł przejść praktyki, trudno nawet mówić o tym, czy był pouczony o prawdach wiary. Cierpiał, był ponoć nieprzytomny, ale... Ale pamiętajmy o kolejnym paragrafie tego samego kanonu. Par. 2 mówi:
Dorosły, znajdujący się w niebiezpieczeńsstwie śmierci może być ochrzczony, jeśli mając jakąś znajomość prawd wiary, ujawni w jakikolwiek sposób intencję przyjęcia chrztu i przyrzeknie, że będzie zachowywał nakazy chrześcijańskiej religii
Do chrztu potrzeba jest wola! Nie zapominajmy o tym!
Do chrztu potrzebna jest wyrażona lub ujawniona w jakikolwiek sposób intencja. Nie można więc pisać, że ktoś poza wiedzą, wolą lub wbrew wiedzy i woli JK ochrzcił go.
Ale, pamiętajmy też, że aby w jakikolwiek sposób przyrzec, że będzie się zachowywało nakazy chrześcijańskiej religii, potrzeba jest świadomość. Nie tylko potrzeba wyrażenia woli chrztu ale i konieczna jest świadomość, przytomność w chwili przyjmowania chrztu!
Dal sprawy chrztu JK dwa powyższe kanony są niesłychanie ważne!
Do Artura i innych:
Pisząc o nieprzytomności Jacka w czasie aktu chrztu oraz o braku woli Jacka lub nieznajomości woli Jacka względem chrztu, sugerujecie, że chrzest ten był nieważny!
Kto twierdzi, że chrztu udzielono niezgodnie z wolą Jacka lub bez znajomości woli Jacka, ten stawia zarzut kapłanowi udzielającemu chrztu. Bo wola chrztu jest do chrztu konieczna!
Kto z Was zatem zarzuca złamanie zacytowanych powyżej kanonów?
Kto z Was stawia też zarzut najbliższym Kaczmarskiego? Zarzut nie uszanowania woli Jacka lub zignorowania faktu, braku wyrażenia woli.
Pamiętajcie, że wola osoby podejmującej czynności prawne jest w Prawie Kanonicznym niezwykle ważna! Wola jest warunkiem wazności chrztu!
W "Prawie Kanonicznym wg kodeksu Jana Pawła II" czytamy:
"Akt prawny (czynność prawna) jest nieważny, czyli nie wywołuje skutków prawnych, jeśli został dokonany przez osobę nie mającą prawnej lub zdolności do czynności prawnych, bądź nie zawiera wszystkich elementów konstytuujących go, bąź też nie zostały zachowane istotne formalności i wymogi przepisane przez prawo do wazności aktu. Do elementów konstytuujących akt prawny należy zewnętrzny przejaw woli osoby podejmującej daną czynnośc prawną. Daltego to co krępuje pośrednio lub bezpośrednio swobodę decyzji woli, może stać się przyczyną nieważności aktu prawnego"