Cały artykuł nie jest chyba dostępny w internecie. Nie ma w nim wiele nowego, by nie powiedzieć że większość to wiele razy powtarzane historie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://uwazamrze.pl/2011/08/kraj-bez-remanentu/">http://uwazamrze.pl/2011/08/kraj-bez-remanentu/</a><!-- m -->
Przy okazji chciałbym powiedzieć, że postaramy się jak najszybciej przywrócić działanie strony PG. Niestety ReDi do 5 września nie ma dostępu do internetu.
No tak, gazetka w sam raz dla Gintra...
No i znowu trzeba będzie dofinansować Ziemkiewicza & spółkę...
Jest nadzieja, że dostanę wersję elektroniczną, wtedy wrzuciłbym na stronę jak tylko znów ruszy.
Może i nie powinienem tak sądzić, ale to, iż dostęp do artykułu jest płatny, to przesada...albo chociaż niepoprawność.
Przeczytałem całość. To samo co zwykle: parę wspominek, które wszyscy tu obecni powinni już dawno umieć recytować z pamięci, oraz kilka utyskiwań, jaka ta władza jest zła i zmierza do ogłupienia narodu. Jeśli kogoś to nie zniechęciło do lektury, to jak mi wyśle swój adres e-mail na PW, wtedy prześlę mu skany.
Zainteresował mnie jedynie fragment, że z czasem po transformacji poglądy Kaczmarskiego zbliżyły się do tych Gintrowskiego.
miziolekmateusz napisał(a):Może i nie powinienem tak sądzić, ale to, iż dostęp do artykułu jest płatny, to przesada...albo chociaż niepoprawność.
A moim zdaniem to akurat bardzo dobrze. Nie ma nic za darmo. Po przedwczorajszej wizycie w Alior Banku, do którego się wybrałem, by "za zero złotych" zapłacić za prąd (nawet zabawnie to zabrzmiało
), stałem się zażartym przeciwnikiem wszelkich "darmowych" usług.
M.S. napisał(a):Zainteresował mnie jedynie fragment, że z czasem po transformacji poglądy Kaczmarskiego zbliżyły się do tych Gintrowskiego.
Właśnie, czy Kaczmarski z czasem stał się przeciwnikiem grubej kreski?
Na koniec Gintrowski dodał, że przydałyby się jakieś nowe "Mury", które podrewałyby ludzi.
Torrentius napisał(a):Właśnie, czy Kaczmarski z czasem stał się przeciwnikiem grubej kreski?
Możliwe, że po prostu rozczarował się transformacją (trudno mu się dziwić), a Gintrowski zinterpretował to po swojemu. Chociaż tu powinni się wypowiedzieć lepiej zorientowani. Luter?