Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Kaczmarski na klp.pl
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Podczas przeglądania portalu "kulturalna Polska" trafiłem na stronę o Jacku: <!-- m --><a class="postlink" href="http://kaczmarski.klp.pl/">http://kaczmarski.klp.pl/</a><!-- m --> Wydaje mi się, że warto wspomnieć o tej witrynie na forum, zwłaszcza kiedy coraz więcej maturzystów szuka tutaj informacji do swoich prac. Kilka utworów pobieżnie zinterpretowanych, notka biograficzna, trochę informacji ogólnych - a wszystko napisane typowym językiem współczesnych polonistów ;-) Jest na co narzekać, jednak mimo wszystko to chyba dobry znak, że Kaczmarski pojawia się w takich miejscach.

Pozdrawiam.
Zbigniew napisał(a):a wszystko napisane typowym językiem współczesnych polonistów ;-)
Nawet nie macie pojęcia jaka szczęśliwa jestem, że nie chodzę do szkoły i nie muszę interpretować tekstów "typowym językiem współczesnych polonistów". Wczoraj szukałam dzieciom wiersza "Hipopotam i żaba" i natknęłam się na taką właśnie interpretację.

Cytat:Bohaterem wiersza jest tytułowy hipopotam, który prowadzi dialog z żabą. Zakochał się w niej i bardzo pragnie, aby żaba została jego żoną. Pomimo wagi jednej tony – 1000 kg zalotnik wie, że będzie bardzo dobrym mężem. Z tego powodu bardzo prosi żabę, aby za niego wyszła za mąż.

Zakochany hipek obiecuje żabie, że będzie dla niej bardzo dobry. Nałapie ukochanej motyli, aby nie była głodna, a także powozi ją na grzbiecie niczym w karecie Gdy się znudzi podróżami pozostawi ją w kałuży. Oczywiście spełni każdy jej rozkaz.

Żaba nie oczekiwała takiego kandydata na męża, ale nie chciała powiedzieć hipopotamowi prawdy. Ten przechwalając własne zdolności zapowiedział, że spełni nawet najtrudniejsze życzenia, o jakie poprosi go żaba. Po chwili namysłu poprosiła, by hipopotam nawlókł igłę.

Nie wiemy, jak skończyła się ta historia, ale domyślamy się, że jeśli prośba żaby miała być warunkiem wyjścia za mąż za hipopotama, to prawdopodobnie jego żoną nie została. Nie, z pewnością hipopotam nie potrafi nawlekać igły, przecież tego wielu ludzi nie potrafi zrobić mimo iż posiadamy palce. Hipopotam nie posiada palców i nie potrafiłby podnieść igły, co dopiero ją nawlec.

Wiersz został napisany w formie dialogu w większości 8-zgłoskowcem z rymami żeńskimi sąsiednimi. Poeta nadał cechy ludzkie zwierzętom, co nazywamy animizacją

Morał? Czy bajka ta czegoś uczy? Dziewczęta mogą dowiedzieć się z niej, że są chłopcy tacy jak bohater wiersza: pewni siebie, zarozumiali i za wszelką cenę dążący do stawianych sobie celów. Nie zawsze jednak trafia się na człowieka, który odwzajemnia uczucia lub ogólnie “pasuje” do marzeń.

Żaba z wiersza zachowała się bardzo kulturalnie, nie powiedziała zdania typu: “Idź precz!”, lecz taktownie zażyczyła sobie, aby hipopotam wykonał coś ponad jego możliwości. To z pewnością otrzeźwiło kawalera. Trzeba pamiętać o tym, aby nikogo nie urazić.

Dla mnie to bełkot, a żaba wcale nie zachowała się kulturalnie. Matury bym nie zdała.