Pewien przyjaciel kiedyś puścił mi o to na youtube:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=FDuAFJ5lf_o">http://www.youtube.com/watch?v=FDuAFJ5lf_o</a><!-- m -->
Szczęka mi opadła. Odtąd, ilekroć szukam natchnienia albo mam natłok złych myśli, puszczam sobię "Katiuszę".
Rzeczywiście, świetna piosenka. Dziwię się jednak, że późno poznajesz klasykę.
A co do wykonania:
to ma więcej uroku
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=BrUjAz4Kh5A">http://www.youtube.com/watch?v=BrUjAz4Kh5A</a><!-- m -->
Ta wersja podana przez Zbrozlo jest bardzo ladna,ale polecam tez w wykonaniu Choru Aleksandrowa,a takze ta spiewana w roznych jezkach m.in po francusku <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=hn52hPUca2w">http://www.youtube.com/watch?v=hn52hPUca2w</a><!-- m -->, ogolnie Chor Aleksandrowa daje rade
Zreszta Katiusza pojawia sie czesto na "Wieczorach Duch Dwooch" wykonywana na rozne instrumenta ,m.in. skrzypce,fortepian,akordeon,gitara i oczywiscie spiew :agent:
Jak rowniez inne piesni rosyjskie i kozackie :o
pozdr Duch77

lonik:
Potwierdzam, Duch dobrze prawi!
"Katiuszę" ostatnio słyszałam na festiwalu folkowym w parku bródnowskim, natomiast fragmenty "wplotła" do swego wykonania pewna warszawska grupa śpiewając "Krowę", także "wplatając "Kalinkę"...

Zbrozło napisał(a):Rzeczywiście, świetna piosenka. Dziwię się jednak, że późno poznajesz klasykę.
No wiesz, w Australii uczą nas o rewolucji 1917r, o Bolszewikach i o pogromach ale jakoś o piosenkach zapomnieli

Głupio mi, że tak dużo nie wiem! Wszystkiego się uczę albo pod wpływem filmów (po zobaczeniu "Przesłuchania" przeczytałam "Kamienie na Szaniec" i "Rozmowy z Katem") albo zupełnie przypadkowo, tak jak właśnie "Katiuszę". Swoją drogą świetną motywacją do uczenia się nowych rzeczy jest tzw. zauroczenie

Mój pierwszy chłopak interesował się militariami, dzięki temu znam się ciutkę na radzieckiej broni, prenumerował także "Time".. no, rozumiecie, o co chodzi. A że był argentyńczykiem z pochodzenia i wieeelkim patriotą, to się też podciągnęłam z historii jego kraju. Paweł mnie zaraził Herbertem i Pilchem. A w szkole trafiłam na "Spalonych Słońcem" i stąd wzięła się fascynacja rosyjską literaturą.
Rosjanie maja bogate tradycje i bardzo ciekawa kulture,fakt ,ze Patrycja dziecinstwo spedzila za Oceanem troszeczke ja ograniczylo w tej kwestii,z drugiej jednak strony zna ta kulture,ktorej ja np. zupelnie nie znam
Tak wiec,ma "przewage" no chyba,ze ja teraz wyemigruje do Australii-choc sadze,ze inaczej patrzy dziecko ,a inaczej dorosly czlowiek
Ale faktem jest,ze Rosjanie co by o nich nie mowic maja ciekawa historie i bogate tradycje-tylko niepotrzebnie politycy szczuja na siebie dwa narody :tak: