Zgodnie z wczorajszo-dzisiejszymi ustaleniami w Grupie Trzymającej Szklanki:
Sensnonsensu, ul. Wileńska 23 (
mapka)
Spotykamy się, żeby pogadać, pośpiewać, posłuchać...
Godzina 18:00(?)
W tygodniu mogę zarezerwować okołopianinową "kanapę", tylko chciałbym najpierw wiedzieć, czy są wogóle i ile jest chętnych.
1. pkosela
1. pkosela:
2. Serenellen:
3. Gosiafar
4. jodynka
Ja pod wielkim znakiem zapytania, raczej nie, ewentualnie na chwilkę
Oli, znajdź trochę czasu.

Na 98 % nie będę. Jeśli jednak by mi sie odmieniło, to mam nadzieję, że miejsce się znajdzie.
tmach napisał(a):Jeśli jednak by mi sie odmieniło, to mam nadzieję, że miejsce się znajdzie
Życzę, by Ci się odmieniło!

tmach napisał(a):Na 98 % nie będę.
Natomiast ja na 98% będę.
Kuba Mędrzycki napisał(a):Natomiast ja na 98% będę.
Super! W takim razie życzę, by Tobie się nie "odmieniło"!

Zdaje się, że nawet byłem w Grupie Trzymającej Szklanki, także najprawdopodobniej się pojawię. Do tego będę akurat wtedy w Grupie Obchodącej Imieniny.

Antoni napisał(a):Do tego będę akurat wtedy w Grupie Obchodącej Imieniny.
o proszę!
jak się okazuje, ja nie mogę być do końca pewna swojej obecności. Ale w tej chwili jest 85%, że będę.
1. pkosela:
2. Serenellen:
3. Gosiafar
4. jodynka (na 85%)
5. Kuba Mędrzycki (na 98%)
6. Argot
Widzę, że kilka osób jednak będzie. Mam nadzieję, że niezdecydowani jednak do nas dołączą

Postaram się w tym tygodniu zarezerwować miejscówkę.
1. pkosela
2. Serenellen
3. Gosiafar
4. jodynka
5. Kuba Mędrzycki
(na 98%)
6. Argot
dopiszę jeszcze tych, którzy zgłosili akces "zaocznie":
7. Raven
8. Ola K.
9. Kraśny
10. DayneTane
11. Ula (?)
12. Antoni który nie wpisał się tu na listę

Bo wszytkie Ule nasze są...
Zarezerwowane.
Pani ze ślicznym uśmiechem pytała,
czy będą gitary i wogóle. Poinformowałem, że gitary napewno, a z wogólami nigdy nie wiadomo

Będzie (mam nadzieję) pewna niespodzianka osobowa, a może nawet osobistościowa (Antoni, cicho!), ale narazie sza... :agent:
Gdyby ktoś jeszcze miał ochotę, to zapewniam, że się zmieścimy, więc zapraszam!
Sobota, 13 czerwca, od 18:00.
Ja chyba nie będę mógł wziąć gitary.
Antoni napisał(a):Ja chyba nie będę mógł wziąć gitary.
No masz...
Mogę wziąć swoją, ale to tandeta. Chyba, że... Jodynka, weźmiesz?
Antoni napisał(a):Ja chyba nie będę mógł wziąć gitary.
Już Ci mówiłam, że głupio wyglądasz ze swoją gitarą
Jeśli chodzi o mnie to postaram się zajrzeć do Sensu, ale niestety będę musiała wyjść wcześniej (o ile w ogóle uda mi się wpaść).
Wezmę swoją gitarę jak dam radę.
no doooooobra

pewnie, że wezmę, po co ma się kurzyć w domu, kiedy Antoni może ją trochę poszarpać
Update co do "giełdy" ludzi obecnych na spotkaniu

:
Ula nie może

, Oli "zamógł" i będzie

Wybiera się też Demencja.

Zapowiada się tęgie spotkanie. Ja będę plus 2
Pozdrawiam, do wieczora
Żałuję, ale mnie tym razem jednak nie będzie. Jak to jest w jednym z klasyków polskiej komedii? 'Zaszły nowe okoliczności bardzo'

jodynka napisał(a):Ula nie może
Kuba Mędrzycki napisał(a):Żałuję, ale mnie tym razem jednak nie będzie
Szkoda. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja.
OLI napisał(a):Zapowiada się tęgie spotkanie. Ja będę plus 2
No, no... Ty to masz powodzenie...
Argot napisał(a):6. Argot
A.... Przegapiłem wcześniej. Przepraszam. Czyli będzie jeszcze jedna gitara i głos. Super!
Antoni napisał(a):Do tego będę akurat wtedy w Grupie Obchodącej Imieniny.
Z takiej okazji kupuje się wieniec, czy goździka, bo nigdy nie pamiętam?

Nie ważne. Ważne, że już wiemy kto stawia! :]
pkosela napisał(a):Antoni napisał(a):Do tego będę akurat wtedy w Grupie Obchodącej Imieniny.
Z takiej okazji kupuje się wieniec, czy goździka, bo nigdy nie pamiętam? 
Chryzantemę
qui est la marguerite des morts.
pkosela napisał(a):Nie ważne. Ważne, że już wiemy kto stawia! :]
Owszem, stawiam - pewnemu człowiekowi, któremu wiszę dobre kilka szklanek.

Dzięki za wspaniałe spotkanie, śpiewy i zabawę. Personel stwierdził, że nie narozrabialiśmy "za bardzo", chyba dzięki Młodej, która ochoczo pomagała sprzątać!

*-`-
I WIELKIE DZIĘKI dla Piotra, który to zorganizował!
prawda, było bardzo fajnie i towarzysko i muzycznie, głośno, no i ludzi co nie miara - ja doliczyłam się 16-stki

a i tak nie było wszystkich, którzy mieli ochotę być
klub naprawdę fajny, moim zdaniem - jeśli ciągle nas tam będą lubić, trzeba się tam spotykać.
a ja dziękuję personelowi w szczególności za użyczenie łyżek

jodynka napisał(a):a ja dziękuję personelowi w szczególności za użyczenie łyżek
Personel tez śledzi forum?