Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Krótka rozmowa między Chamem, Panem i Plebanem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Krasny napisał(a):Jakoś w listopadzie 2008 roku chyba, po wielce intelektualnym sporze z użytkownikiem Sławkiem zrobiłem sobie 90 dni spokoju bez forum, bo poziom debilizmu jednak przekroczył moje możliwości adaptacji. (...) To co wypisuje użytkownik Sławek to jest dno absolutne. Gryzmoły umysłowo chorych z podręcznika psychitarii nabierają przy Sławkowych wypocinach komunikacyjnej trzeźwości rysunków technicznych. (...) Czytanie wypowiedzi uż. Sławka to w sumie dobre ćwiczenie się w sztuce niereagowania alergicznie na głupotę. (...)Ty zachowujesz się jak totalny debil. Jest taka książka o hipochondrii pt. "Chorzy z urojenia". O Tobie można by napisać: "Chory na urojenia".

<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=172682#p172682">viewtopic.php?p=172682#p172682</a><!-- l -->
Zeratul napisał(a):Zastanawiałem się wczoraj nad stosowną gratyfikacją dla Kraśnego, ale byłem zbyt zmęczony, żeby móc to sensownie ocenić - jeśli już Cię to tak bardzo interesuje. Jeśli jednak zadasz sobie trud przeczytania wypowiedzi Kraśnego, może zauważysz, że wypowiada się tam na temat samego tekstu lub konkretnych zachowań Sławka...
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=172749#p172749">viewtopic.php?p=172749#p172749</a><!-- l -->
Luter napisał(a):Zeratul na pewno też się gubi, nie jest nieomylny i można mu wiele zarzucić, ale stara się zachować obiektywizm, a nie kierować się własnymi sympatiami wobec użytkowników. I to jest bardzo duży postęp na tym forum.

<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=172766#p172766">viewtopic.php?p=172766#p172766</a><!-- l -->

Co o tym sądzicie?

Krasny

Nie bardzo rozumiem.

Widzisz Dauri, mi chodzi tylko o jedno: rozmowy na tym forum, które aspiruje niby do skupiania ludzi o jakiś szerszych horyznotach myślowych, absurdalizują się jakoś niezwykle szybko. I tylko o to chodzi.

pozdrawiam!
Big Grin
Jeszcze wejście Konopa:
Nędza winą jest dworu,
My nie mamy wyboru
Jak o życie godne walczyć, albo w walce lec.


Pozdrawiam
Z.
Krasny napisał(a):rozmowy na tym forum, które aspiruje niby do skupiania ludzi o jakiś szerszych horyznotach myślowych
No tak, tego nie byłem świadom. Sądziłem, że jest to forum aspirujące do skupiania miłośników twórczości Jacka Kaczmarskiego.

Ale skoro forum aspiruje do czegoś zgoła innego, to trzeba przestać wprowadzać ludzi w błąd i nadać mu nazwę zgodną z aspiracjami założycieli. "Forum ludzi o szerszych horyzontach myślowych" brzmi nieźle.

Pozostaje powołać komisję, która zbada horyzonty myślowe każdego użytkownika i wykluczy tych, których horyzonty myślowe okażą się zbyt wąskie. Uprzedzam, że nie będę kandydował, gdyż do kryteriów będących wyznacznikiem "szerszych horyzontów myślowych" zaliczam także umiejętność powstrzymywania się od wypominania rozmiarów horyzontów myślowych osobom, których horyzonty myślowe uznajemy słusznie bądź niesłusznie za węższe od swoich.

Pozdrawiam również!

Krasny

Olaboga, Dauri, to jest właśnie to tonięcie w absurdzie.

Dobrze, ja tam się sam wykluczam Smile
dauri napisał(a):Pozostaje powołać komisję, która zbada horyzonty myślowe każdego użytkownika i wykluczy tych, których horyzonty myślowe okażą się zbyt wąskie.
Z powodu ograniczonych możliwości techicznych, proponuję komisję jednoosobową. Przewodniczącym, zastępcą przewodniczącego, sekretarzem i skarbnikim w jednej osobie winniśmy obwołać jednogłośnie Zeratula. I tak miał przecież plany zrobienia małej selekcji wśród użytkowników zatem komisja da mu pełną legitymację do realizacji planowanych zamiarów Wink (tzw. misyjność moderatorska).

Ponieważ zadanie będzie poważne a wysiłek wielki, proponuję małą forumową zrzutkę na lecytynę dla komisji. Chodzi o to, aby nigdy komisja nie poczuła się zmęczona, i zawsze potrafiła właściwie ocenić stan spraw.
Krasny napisał(a):Olaboga, Dauri, to jest właśnie to tonięcie w absurdzie.
Owszem, ale akurat w tym przypadku bardzo właściwe jest sprowadzenie spraw do absurdu.
Chodzi o to,ze juz jakis rok temu wspominalem w watku Audycja,ze jest tu straszne chamstwo i,ze Jacek Kaczmarski sie w grobie przewraca,wiec nawolywalem moderatorow i ademinow do tego ,aby zrobili cos z tm talatajstwem,najgorsze jest to,ze jeden z moderatorow zupelnie do owej roli sie nie nadaje ;(
Wydaje sie jednak,ze tak jak robactwa nie da sie wytepic do konca -tak niektorych forumowych chamow i durniow tez nie-wynika to z roznych czynnikow i pseudozasad panujacych na tym forum :agent: :niepewny: Sad(
Duch77 napisał(a):aby zrobili cos z tm talatajstwem
No i zakończyo się tym, że Cromewell rozpędził parlament sam się mianując lordem protektorem :o
Duch77 napisał(a):jest tu straszne chamstwo i,ze Jacek Kaczmarski sie w grobie przewraca
Wiesz może, gdzie znaleźć najlepszą glinę do formy na dzwony? :ups:
A wiesz moze gdzie rodza sie takie pe...e jak ty i Stepniarz? :Smile
Duch77 napisał(a):pe...e
Kurczę, nie znam tego przekleństwa. Co to za słowo?
superxana napisał(a):Co to za słowo?
Peiszczyeke
superxana napisał(a):Co to za słowo?
Może to dwa słowa, np "perfidne kanalie"?
A może to była jakaś większa całość? Np. "pedalskie, złośliwe, udające świętoszków, aż człowieka złość bierze, popaprane, różowe słonie"? Mam wrażenie, że tabelka z emotkami się chyba ostatnio zacina, a szkoda, bo wówczas mogło to wyglądać (spróbuję przetłumaczyć dosłownie) tak:
:zakochani: :zly: :evil: :aniolek: :mur: 8o Confusedlonik: Confusedlonik:
Duch77 napisał(a):pe...e
superxana napisał(a):Co to za słowo?
Zgaduję.
Pedryle?
dauri napisał(a):Może to dwa słowa, np "perfidne kanalie"?
A może trzy:
pewnie posiadający ubezpieczenie? Big Grin
dauri napisał(a):"Forum ludzi o szerszych horyzontach myślowych" brzmi nieźle.
Od pewnego czasu pewne wątki forum oscylują wokół tematu kwalifikacji intelektualnych (niektórych) użytkowników. Przyznać trzeba, że tak zwane środowisko forumowe jest pod tym względem dość ciekawe, ponieważ podlega dość silnej i wyrazistej gradacji. I tak - w ramach żartu i z przymrużeniem oka, oczywiście - możnaby wyodrębnić kilka intelektualnych klas abstrakcji. O, na przykład tak:

- jodynka, Simon
- Alek, Jaśko, PMC
- MacB
- Sławek, Markowa
- Bryce, Szymon
- Kraśny, pkosela

Powyższych sześć klas wymieniłem oczywiście w porządku przypadkowym (a nie rosnącym lub malejącym), z podaniem wzorców dla każdej z klas. Przy wyborze wzorców unikałem wyboru osób, do których mam jakiś w miarę nieobojętny stosunek emocjonalny (jednoznacznie ich lubię lub nie lubię). Nie udało mi się to tylko w jednym przypadku, ale to nieistotne w sumie.

Pozdrawiam oczywiście wszystkich,
KN.
Dodałbym siódmą klasę - jednoosobową.
:lol: Cool :evil: :' :Smile :zakochany: :offtopic: :offtopic2: :aniolek: !! :ban: :zakochani: :wredny:
Simon napisał(a):Dodałbym siódmą klasę - jednoosobową.
Co fakt to fakt! W sumie miałoby to solidne podstawy... intelektualne.
Luter napisał(a):I tak - w ramach żartu i z przymrużeniem oka, oczywiście - możnaby wyodrębnić kilka intelektualnych klas abstrakcji.
Ciekawe. Gdybyś jednak spróbował dołożyć Lutra do którejś z "klas", byłoby jeszcze ciekawiej.

[Dodano 10 maja 2009 o 22:16]
P.S. Czy mi się wydaje, czy klasy zmieniły się nieznacznie?
Luter napisał(a):W sumie miałoby to solidne podstawy... intelektualne.
Myślisz, że jednak? Wink
MacB napisał(a):P.S. Czy mi się wydaje, czy klasy zmieniły się nieznacznie?
Nie zmieniły się, tylko je nieco uszczupliłem (żeby było ciekawiej). Jeśli będzie wola i zainteresowanie, rozszerzę zbiory wzorców.
Simon napisał(a):Myślisz, że jednak? Wink
Nie w tym sensie! Myślę, że wprowadzenie siódmej klasy (hauptklasse), o której myślisz, ma solidne uzasadnienie.
Luter napisał(a):Nie zmieniły się, tylko je nieco uszczupliłem
Jeśli zniknięcie kilku nicków to nie jest zmiana, to ja się poddaję. Różnie rozumiemy słowo "zmiana". Wink
Ponawiam natomiast prośbę o umieszczenie Lutra w wykazie.
I jeszcze...
Luter napisał(a):Jeśli będzie wola i zainteresowanie, rozszerzę zbiory wzorców.
nie wiem czyją "wolę" masz na myśli, ale zainteresowanie deklaruję. Zrób to!
Luter napisał(a):Nie w tym sensie!
Aaa, paniał, ja durak. Smile
Luter napisał(a):Myślę, że wprowadzenie siódmej klasy (hauptklasse), o której myślisz, ma solidne uzasadnienie.
Prawda? Istny szatan z siódmej klasy. Big Grin
MacB napisał(a):Jeśli zniknięcie kilku nicków to nie jest zmiana, to ja się poddaję.
Nie jest to zmiana klas abstrakcji, ich hierarchii ani przynależnych im elementów.
MacB napisał(a):Ponawiam natomiast prośbę o umieszczenie Lutra w wykazie.
Tego nie mogę zrobić z kilku przyczyn - choćby z powodu braku obiektywizmu w tym względzie.
Simon napisał(a):Aaa, paniał, ja durak. Smile
no no, bo psujesz klasę Wink
jodynka napisał(a):no no, bo psujesz klasę
Pierwsza klasa - grubasy
Druga klasa - bimbasy
Trzecia klasa - chudziasy.
Ojojoj strasznie chude chudziasy.


Notka od siebie krótka:
jest czwarta klasa malutka
Mądrali w niej cała masa
Krasnali to jest klasa
Ojojoj, krasnali małych klasa

Każdy z krasnali ma beret
a pod nim tęgi intelekt
Im krasnal inteligeniejszy
Tym bert się robi ciaśniejszy
O rety, o rety
strasznie ciasne berety

Beret krasnala uciska
Więc patrzą się ludziska
A jeden pan się zaśmiał
Bo krasnal na buzi pokraśniał
Ojojoj, bardzo na buzi pokraśniał

[Dodano 11 maja 2009 o 09:39]
A tego co klasy wmyślał
Berecik tak mocno ściskał
Że w czapce przyciasnej na głowie
Był klasą samą w sobie
Ojojoj, więcej juz nie opowiem
Luter napisał(a):MacB
Maćku, a przyjąłbyś mnie do swojej klasy? Byłoby Ci raźniej. Oczywiście, jeżeli uważasz moje horyzonty za odpowiednie :niepewny:
A o co chodzi z tymi klasami? Od razu zastrzegam - mój brak zrozumienia tematu może wynikać z ciasnych horyzontów myślowych. Próbowałem wprawdzie kiedyś je poszerzyć, ale się zeszły z drugiej strony…
Stron: 1 2 3