Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Matrymonialne. Szukam samiczki świnki morskiej.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mój samczyk nazywa się Filemon, urodzony 20 października 2008, rozetkowy, czarno-biały z uroczym irokezem. Sprawny fizycznie, szczupły, wysoko skacze, szybko biega, energiczny, miłośnik sałaty lodowej i korzeni piertuszki. Bardzo sprawny płciowo, pomimo swojego młodego wieku, szybko reaguje na obecność samic (po 15 sekundach).

Po przebytej grzybicy uszu i w trakcie łagodnego zapalenia krtani, pod stałą opieką lekarza-specjalisty od chorób egzotycznych gryzoni, co 2 tyg. na kontroli w Klinice Małych Zwierząt SGGW. Grzybice nabyłam razem ze świnką, tj. kupiłam chorego Filemona i załapałam od niego parcha, ale już jesteśmy zdrowi. Zapalenie krtani od jedzenia marchwi z lodówki.

Poszukuję samiczki, chętnej do rozmnażania w okresie wiosennym, co najmniej 6 miesięcznej. Zdrowej, najlepiej rozetkowej, o żywym usposobieniu i nie zapasionej. Właściciel musi być odpowiedzialny, z Warszawy lub okolic. Tylko poważne oferty na priv.

rosa
rosa napisał(a):pomimo swojego młodego wieku, szybko reaguje na obecność samic (po 15 sekundach)
E tam, ja pomimo podeszłego wieku reaguję trochę szybciej. Big Grin
rosa napisał(a):Bardzo sprawny płciowo, pomimo swojego młodego wieku, szybko reaguje na obecność samic (po 15 sekundach).
Znaczy, co robi po upływie piętnastu sekund?
Zbrozło napisał(a):Znaczy, co robi po upływie piętnastu sekund?
Może pyta, czy ta jest za aborcją czy przeciw?
Simon napisał(a):Może pyta, czy ta jest za aborcją czy przeciw?
Słusznie prawisz waść.

Pozdrów Allacha.
Zbrozło napisał(a):Pozdrów Allacha.
A czemu niby ja? Tobie bliżej do Allaha niż mnie.
Simon napisał(a):A czemu niby ja? Tobie bliżej do Allaha niż mnie.
Nie no. tak wywnioskowałem z kilku tam zdań. Nieważne zresztą.

--
A z ciekawości: do czego są Ci potrzebne te małe świnki?
Zbrozło napisał(a):A z ciekawości: do czego są Ci potrzebne te małe świnki?
A nie słyszałeś, że mamy ożywić eksport? Być może to jest jakiś sposób. W Peru już czekają na swoją tradycyjną potrawę
ALLAH Z WAMI ...I ZE ŚWINKAMI Big Grin
Bardzo poważna oferta matrymonialna Big Grin więc nie róbcie jaj ze świnki ...Mociumpaństwo Big Grin
Zbrozło napisał(a):A z ciekawości: do czego są Ci potrzebne te małe świnki?
:o
Czyżbyś uważał, że związek małżeński ma na celu jedynie prokreację?
Nie spodziewałem się tego po Tobie Wink

Pozdrawiam
Z.
Świnki są bardzo sympatycznymi zwierzętami, idealnymi dla osób, które z rożnych względów nie mogą pozwolić sobie na większe zwierzęta. Świnki to miłe istoty, potrafią wyrażać emocje, bywają bardzo zabawne i lubią się bawić. Są tanie w utrzymaniu i nie trzeba poświęcać im codziennie bardzo dużo czasu. Rano poświęcam Filemonowi pół godziny na zabawę , karmienie i podawanie leków, wieczorem godzinę na zabawę, wspólne jedzenie sałaty, czytanie książek, skakanie po łóżku. No i w nocy pozwalam mu po mnie skakać, ale to mój prywatny błąd wychowawczy.

Każdy czworonóg jest inny, nie mówię, że psy, koty czy szynszyle są lepsze lub gorsze od świnek. Poprostu świnki morskie są bardzo sympatyczne.

Kupowanie świnki w sklepie wiąże się z ryzykiem. Ja kupiłam chorą świnkę w Warszawskiej Galerii Mokotów. Myślę, żeby założyć hodowlę, pielęgnować i sprzedawać zdrowe świnki.

rosa