Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: wystawa "Rewolucje '68", Zachęta (W-wa) 16.09 - 09.11.2008
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Od wczoraj do 9 listopada w Zachęcie można oglądać wystawę "Rewolucje 1968":
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.zacheta.art.pl/index.php?exhibitions=1&id=512&lang=1">http://www.zacheta.art.pl/index.php?exh ... 512&lang=1</a><!-- m -->

<!-- m --><a class="postlink" href="http://wyborcza.pl/1,91446,5696807,Wystawa__Rewolucje_1968__od_wtorku_w_Zachecie.html">http://wyborcza.pl/1,91446,5696807,Wyst ... hecie.html</a><!-- m -->

Ja się wybieram. Być może nawet jutro. Wygląda bardzo ciekawie, no i ciekawie się o tej wystawie mówi w mediach.

Pozdawiam,
j.
Też się wybieram i też całkiem prawdopodobne, że jutro Smile


Z pozdrowieniami
Antoni napisał(a):Też się wybieram i też całkiem prawdopodobne, że jutro
no właśnie - w czwartki wstęp wolny...
też chciałam iść dziś, ale wczorajsze wydarzenia wieczorne uniemożliwiły dzisiejsze pójście na wystawę przed pracą Wink

i jak było?
Wstęp wolny, owszem, ale myślę, że i te 8 czy 10 zł warto dać za bilet.

Próba przedstawienia atmosfery lat '65-'75 (taki, mniej więcej, czas obejmuje eksponaty) w kilku salach muzealnych musiała być poważnym wyzwaniem. Wydaje się jednak, że wystawie nienajgorzej się to udało. W każdym razie powstał spójny, rozciągający się na najistotniejsze dla okresu nurty myślowe i sprawy z życia publicznego, obraz rzeczywistości odbitej w sztuce. Można by uznać za mankament intensywność i natłok ekspozycji, które nieco utrudniają odbiór (szczególnie problematyczną sprawą jest chęć obejrzenia wszystkich filmów, z których niektóre trwają dobrze ponad godzinę), ale myślę, że świetnie wpisuję się to w charakter wspomnianego czasu i uwypukla jego cechy. Także, zapewne, kilkakrotne odwiedzenie wystawy, jeśli chce się jej szczegółowo przyjrzeć, wskazane.
Mnie się podobała, generalnie, polecam.

Przepraszam za ton i język śmiertelnie poważne, ale tak weszło pod palce, a nie mam siły na redakcję.


Pozdrawiam też serdecznie