Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Stalin, Lenin i...Wysocki - bohaterowie dzisiejszych Rosjan.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tak, w ramach ciekawostki socjologicznej do porannej kawy.... Dzisiejsza "Rzepa".

http://www.rp.pl/artykul/160666.html
Ale jak było sformułowane pytanie?
Kto jest największym Rosjaninem?
Najbardziej znanym?
Jaka postać historyczna najbardziej kojarzy się z Rosją?

Głupio tak potępiać, jeśli nie wiadomo, jak sformułowanie jest pytanie lub zostało sformułowane źle/dwuznacznie (w kontekście idei konkursu).
Jedno jest pocieszające: Lenina i Stalina wyrzucą, zostanie Wołodia - i o to chodziło Big Grin!
Karol, jak nie wiadomo, to trzeba sprawdzić... Smile

http://www.nameofrussia.ru/about.html

Chodzi o wybór największego bohatera w historii Rosji.
A czy Lenina i Stalina wyrzucą, to trudno orzec, wielu Rosjan sentyment do nich czuje ogromny... Smile Za to pozycja Wysockiego jest dla mnie mile niespodziewana, w tyle zostawił takich kolegów z szeroko pojętej branży, jak Dostojewski, czy Puszkin.
No i Wysocki przepadł. A Lenin, Stalin, Żukow nadal w czołówce...
http://www.nameofrussia.ru/rating.html

Na pocieszenie, dla znających rosyjski, test z wiedzy o twórczości Wysockiego, a raczej o samym Wysockim, z tejże strony.
http://www.nameofrussia.ru/quiz.html?id=1
Wyniki ciekawe - czołówka rosyjskiego rankingu bohaterów:

1. kniaź Aleksander Newski: 316 386

2. Stalin: 290 368

3. Lenin: 267992


Wysocki: 139 728 i nie dostał się do kolejnego etapu. To chyba dobrze, bo głupio by było WW w takim towarzystwie...
Może i racja...

Nie pojmuję tych wielkości przy socjologicznym podziale na pokolenia. Czy ktoś rozumie jak to jest wyliczane?
Tutaj:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bd.fom.ru/report/cat/istdeotcet">http://bd.fom.ru/report/cat/istdeotcet</a><!-- m -->
jest wyjaśniony sposób uzyskiwania tych wartości... niestety, to trochę skomplikowane, a ja nie jestem na tyle cierpliwy, żeby się przez to przegryźć Smile.
Faktycznie, dla przeciętnego Polaka bardzo nietypowe zestawienie. A swoją drogą ciekawe jak wyglądałaby trójka naszych bohaterów?
easyrider napisał(a):Faktycznie, dla przeciętnego Polaka bardzo nietypowe zestawienie. A swoją drogą ciekawe jak wyglądałaby trójka naszych bohaterów?
Wiem kto byłby na pierwszym miejscu.
easyrider napisał(a):A swoją drogą ciekawe jak wyglądałaby trójka naszych bohaterów?
Naszych czyli polskich czy naszych czyli forumowych?
Jaśko napisał(a):Naszych czyli polskich czy naszych czyli forumowych?
Ja wiem, że niektórzy do forum odnoszą swoje ambicje i to, co się tu dzieje rozszerzają na całą rzeczywistość, ale bez przesady - chodziło o polskich bohaterów.
Jak to dobrze że Wysocki jest na tej liście.
Jak to żle ze miedzy takimi diabłami.
No cóż, dusza rosjanina jest tochę inna niż nasza Wink
Już nie pamiętam, jak ostatecznie potoczyły się losy tego rankingu, ale zwycięzcami ostatecznie zostali bodajże Aleksander Newski oraz Mikołaj II, prawda? Szczególnie z tego drugiego się ucieszyłem.
M.S. napisał(a):Szczególnie z tego drugiego [Mikołaja II] się ucieszyłem.
Czemu?
Wolałbym tego nie rozwijać, bo zaraz zrobi się tu flame Wink. Powiem więc tylko tyle, że Mikołaj II to dla mnie jeden z najbardziej niedocenionych ówczesnych wodzów, niestety zupełnie oczerniony przez propagandę zarówno białą, jak i czerwoną. Proszę nie prosić mnie o pisanie czegoś więcej, bo to nie miejsce na to.
M.S. napisał(a):Proszę nie prosić mnie o pisanie czegoś więcej, bo to nie miejsce na to.
OK. Spróbuję poszperać samemu na ten temat. Ta odpowiedź:
M.S. napisał(a):to dla mnie jeden z najbardziej niedocenionych ówczesnych wodzów, niestety zupełnie oczerniony przez propagandę zarówno białą, jak i czerwoną.
mi tutaj wystarcza.
Luter napisał(a):Wiem kto byłby na pierwszym miejscu.
Jakbym miał strzelać, to chyba nasz J. Piłsudski by wskoczył, jako najpopularniejszy.

Ci Józefowie to już jakoś tak mają, że sławni są i twardą ręką się przepychają.
Tasartir napisał(a):Jakbym miał strzelać, to chyba nasz J. Piłsudski by wskoczył, jako najpopularniejszy.

A ja jestem niemal pewien, że na pierwszym miejscu znalazłby się nasz umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II.
Luter napisał(a):A ja jestem niemal pewien, że na pierwszym miejscu znalazłby się nasz umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II.
Zdecydowanie. Absolutnie ponad wszelka wątpliwość.
A zaraz za nim, na drugim miejscu znalazłby się... Karol Wojtyła. :]
No tak, rzeczywiście.

Jednak jako iż ustala się trójka, Józef również znalazłby się tam. I pewnie jakiś Mickiewicz, Chopin, Kopernik czy inny bies.
Tasartir napisał(a):Jakbym miał strzelać, to chyba nasz J. Piłsudski by wskoczył, jako najpopularniejszy.

Nie, Tasatirze. Czasy 'świetności' tego Pana w tym rozumieniu już raczej minęły. Postać Piłsudskiego jest chyba do granic możliwości wyświechtana i wyeksploatowana. Przez większość zwłaszcza młodych ludzi jest On postrzegany jako niezwykle odległa postać historyczna. Śmiem twierdzić, że niemal tak odległa jak bitwa pod Grunwaldem.

Simon napisał(a):A zaraz za nim, na drugim miejscu znalazłby się... Karol Wojtyła.

A na trzecim..., Marian Paździoch, co? Smile
Tak, ale samo słowo "bohater" również pachnie przeszłością. Dlatego też widziałbym tu raczej tylko "odległe postaci historyczne"...