Mieszkańcy stolicy (lub okolic)!
Kto przygarnie dwójkę Wielkopolan (osobę z południa i osobę z północy) na swoją podłogę na najbliższą środę i czwartek?
Sprawa wyszła dość nagle - dlatego takie późne info
Jeśli ktoś chciałby połazić z nami po Wawie w czwartek np., to też może się tu odezwać (choć najpierw musimy mieć gdzie spać
)
Pozdrawiam
Zeratul
P.S. Dla niewtajemniczonych - chodzi o mnie i jodynkę - generalnie nie sprawiamy problemów i przez prawie całe dnie nas nie będzie - chodzi tylko o kawałek podłogi (no i łazienkę też :agent: )
Z góry dzięki za chęć pomocy :
słuchajcie, sprawa jest naprawdę ważna - muszę być w dwóch ważnych (dla mnie) miejscach: w jednym w środę, w drugim w piątek. Wracanie do Poznania mija się z celem. Dlatego naprawdę proszę - jeśli ktoś może przekimać mnie i Zeratula - będziemy mocno wdzięczni! :
I jak, Dziateczki, macie się gdzie podziać?
Zeratul napisał(a):Na razie nie
No to przyjeżdżajcie, trudno... :rotfl:
Tylko podaj wymiary, muszę sprawdzić, czy mi łóżka starczy, czy trzeba coś dostawić!
Heh - na forum zawsze można liczyć
Dziękujemy gosifar, scarlett, Dauriemu i Olemu za propozycje pomocy - szkoda, że nie możemy spać u wszystkich
Również grupa "spotkaniowa" coraz liczniejsza
(trzon stanowią na razie Proksela i Siostra T.)
Pozdrawiamy i do zobaczenia
Jodynka i Zeratul
Zeratul napisał(a):(trzon stanowią na razie Proksela i Siostra T.)
nooo, na wieczór zapowiada się również uż. ja, że o Majku tutaj już nie wspomnę
jodynka napisał(a):Zeratul napisał(a):(trzon stanowią na razie Proksela i Siostra T.)
nooo, na wieczór zapowiada się również uż. ja, że o Majku tutaj już nie wspomnę
To się fajna imprezka zapowiada.
Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy nam pomogli *-`-
Przede wszystkim więc Duriemu (i jego rodzinie) - za iście królewskie przyjęcie, komfortowy transport i wiele innych rzeczy... :poklon:
Szkoda, że nie spotkaliśmy się wcześniej
) (za to mam nadzieję, że później się uda :] )
Jeszcze raz dzięki dla gosifar, scarlett i Olego za oferty noclegu
Dzięki też tym, którzy znaleźli czas na spotkanie z nami:
tmach, Młodej, Majkowi i Prokseli
Z różnych względów (głównie czasowych) nie udało nam się spotkać z gosiąfar i uż. ja - to się kiedyś nadrobi :
Konkluzja wyjazdu jest taka, że na brać kaczmarofilską zawsze można liczyć
Pozdrawiam
Zeratul