Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Jacek Kaczmarski na "Naszej klasie"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Dzisiaj przez przypadek znalazłam na "Naszej klasie" profil Jacka Kaczmarskiego
<!-- m --><a class="postlink" href="http://nasza-klasa.pl/profile/10772924">http://nasza-klasa.pl/profile/10772924</a><!-- m -->
Ciekawa jestem Waszych opinii o tworzeniu kont znanych, nieżyjących już ludzi przez(zapewne)ich fanów, czy przyjaciół. Intencje pewnie dobre, ale..po co?
Tak, Zeratul poruszał to w wątku o Janie Pawle II. Nawet napisał bardzo dobry komentarz do tego profilu.
oj, to przepraszam za przeoczenie :wstyd:
belza napisał(a):oj, to przepraszam za przeoczenie :wstyd:
Nie ma co przepraszać. Dobrze, że założyłaś ten wątek.

Swoją drogą patrzyłem wczoraj w poszukiwaniu konta PG i ZŁ, ale niestety nikomu się nie chciało takowych zrobić. Kaczmarskiego ludzie bardziej lubią? Wink

Ciekawym zjawiskiem jest to, że Jarosław Linderberg skomentował ten profil.
Zbrozło napisał(a):Swoją drogą patrzyłem wczoraj w poszukiwaniu konta PG i ZŁ, ale niestety nikomu się nie chciało takowych zrobić.
Cóż, na szczęście PG i ZŁ żyją i widać nie mają potrzeby należenia do NK, a z nieżyjącym bardem można robić co się żywnie podoba..(tzn. z jego wizerunkiem :Smile )
belza napisał(a):a z nieżyjącym bardem można robić co się żywnie podoba..(tzn. z jego wizerunkiem :Smile )
Tak samo jest z Janem Pawłem II. Na NK tworzy się mnóstwo profilów typu "pokolenie JPII" "Karol Wojtyła" itp

Dodam, że Polacy mają chyba ten kompleks, że chcą się podszywać pod kogoś znanego, byle mieć dużo znajomych na NK.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://nasza-klasa.pl/search?query=elvis+presley&city=&x=0&y=0">http://nasza-klasa.pl/search?query=elvi ... y=&x=0&y=0</a><!-- m --> - Elvis Presley

<!-- m --><a class="postlink" href="http://nasza-klasa.pl/profile/10105355">http://nasza-klasa.pl/profile/10105355</a><!-- m --> - Gustaw Holoubek

<!-- m --><a class="postlink" href="http://nasza-klasa.pl/search?query=jaros%C5%82aw+Kaczy%C5%84ski&city=&page=2">http://nasza-klasa.pl/search?query=jaro ... ty=&page=2</a><!-- m --> - Jarosław Kaczyński.
belza napisał(a):oj, to przepraszam za przeoczenie
Teraz zauważyłem, że nie masz możliwości czytania Hyde Parku.
Zbrozło napisał(a):Dodam, że Polacy mają chyba ten kompleks, że chcą się podszywać pod kogoś znanego, byle mieć dużo znajomych na NK.
Oj tam od razu kompleks Polaków...

Nie wiem, czy zakładanie konta pod nazwiskiem nieżyjącego człowieka można nazwać podszywaniem się. Chociaż..Elvis niby wciąż żyje..
Zbrozło napisał(a):Teraz zauważyłem, że nie masz możliwości czytania Hyde Parku.
Mam.
Pozdrawiam. Smile
belza napisał(a):Intencje pewnie dobre, ale..po co?
Intencje? Marketing bullshit!
Po co? Po to żebyś tam zaglądał, podawał linki znajomym, po to, żeby napędzić kolejnych, którzy z czasem zaczną zostawiać coraz więcej kasy.
pkosela napisał(a):Intencje? Marketing bullshit!
Po co? Po to żebyś tam zaglądał, podawał linki znajomym, po to, żeby napędzić kolejnych, którzy z czasem zaczną zostawiać coraz więcej kasy.
Tak, ale ja pisałam o zakładaniu kont przez fanów lub przyjaciół, którzy nie mają z tego tytułu profitów..chyba.
belza napisał(a):Tak, ale ja pisałam o zakładaniu kont przez fanów lub przyjaciół, którzy nie mają z tego tytułu profitów..chyba.
Jakoś w to nie wierzę.
A ja żem jest przeciw. Podejmowanie jakichkolwiek czynności za inną osobę bez jej wiedzy i upoważnienia jest niezgodne z prawem.
To jest wręcz niesmaczne.
Szczególnie jak zobaczyłam profil Holoubka.
lump napisał(a):A ja żem jest przeciw. Podejmowanie jakichkolwiek czynności za inną osobę bez jej wiedzy i upoważnienia jest niezgodne z prawem.
No właśnie, jakie są sankcje prawne, gdy taka sytuacja dotyczy osoby nieżyjącej? Czy jest to bezprawne, czy tylko (aż)
Nowhere Woman napisał(a):niesmaczne.
W przypadku, gdy chodzi o osobę nieżyjącą, praw mogą dochodzić bliscy krewni. A co do sankcji to nie chce mi się w tej chwili szperać po kodeksach (k.k. i k.c.), jutro to zrobię Wink , ale w takich przypadkach to "poena mortis", czy długoletnich kazamatów nie należy się spodziewać... ot, usunięcie profilu z nk i tyle.
Ktoś odpisał Zeratulowi (jakaś pani z Wronek):
Cytat:Dziękuję za uwagę, ale wiem, że utonie w morzu głupoty.
Zbrozło napisał(a):(jakaś pani z Wronek):
I zdaje się, też z forum Smile
Zbrozło napisał(a):Ciekawym zjawiskiem jest to, że Jarosław Linderberg skomentował ten profil.
Skoro zostałem wywołany do tablicy (przy okazji uprzejmie proszę nie przekręcać mojego nazwiska), to mogę tylko powiedzieć: nie widzę w tym nic ciekawego. Dziwne byłoby raczej, gdybym nie skomentował tego profilu. Przykro mi, ale nie podzielam ani opinii, ani oburzenia pozostałych Komentatorów. Nikt się w "Naszej Klasie" pod Jacka nie podszywa. Ktoś (nie wiem zresztą, kto) umieścił jego profil w klasach, do których naprawdę chodził. Nie widzę w tym nadużycia. Z historii mojej klasy Jacka wykreślić się nie da i jego śmierć nic tu nie zmienia. Sam profil napisany jest obiektywnie, a drobne błędy można autorowi (autorce) wybaczyć. Najważniejsze jest, że nikt w imieniu Jacka nie prowadzi korespondencji, nie zabiera głosu na forach, nie komentuje wydarzeń i nie wypowiada uwag, bo to byłoby naprawdę niesmaczne.
A tak przy okazji: wydaje mi się, że Jacek swoją twórczością uczył m.in. tolerancji. Niestety, czytając często wypowiedzi na tym forum (nie chodzi tylko o bieżący temat), mam wrażenie, że jego uczestnicy niezbyt dokładnie Go słuchali.
Święte słowa, Jarku! No i witaj po dłuższej nieobecności na forum.
Jarosław L. napisał(a):Najważniejsze jest, że nikt w imieniu Jacka nie prowadzi korespondencji, nie zabiera głosu na forach, nie komentuje wydarzeń i nie wypowiada uwag, bo to byłoby naprawdę niesmaczne.
otóż to!! póki nie wypowiada się, że ten epigon lepszy, ten gorszy a ten godzien jest gitarę przejąć, i nie zabiera głosu w inny sposób niźli odsyłając tu czy na stronę fundacji JK, nie widzę w tym nic zdrożnego. a przypominanie, że był ktoś taki jest raczej chwalebneSmile
stepniarz napisał(a):puki nie wypowiada się
Zawsze wiedziałem, że ta nasza ortografia do najłatwiejszych nie należy, ale bez przesady. Wink
przepraszam Sad już poprawiłem
Stepniarz ty moj zagorzaly fanie :rotfl:
Duch77 napisał(a):Stepniarz ty moj zagorzaly fanie :rotfl:
Chodzi Ci o
Kuba Mędrzycki napisał(a):puki
czy o
stepniarz napisał(a):a ten godzien jest gitarę przejąć,
??
Pytam, bo naprawdę nie wiem..
Chodzi o:
Cytat:temat audycja żegnamy z żalem Sad
Dzieki Zbrozlo Big Grin
Duch77 napisał(a):Dzieki Zbrozlo
Nieźle to rozegrałeś zbrozło :rotfl:
Zdradzę Ci sekret: nawet - bardzo dobrze :rotfl:
Duch77 napisał(a):Dzieki Zbrozlo Big Grin
Ja teżZbrozłoBig Grin
regulamin forum napisał(a):2. 7
Nie nabijaj sobie na siłę licznika pisząc bezsensowne lub nic nie wnoszące posty typu sama emotka, znak zapytania czy jedno słowo.
tamten temat był specyficzny i jedyny w swoim rodzaju. a w tematach merytorycznych postaraj się wnosić coś do dyskusji :zly: (w audycji brzmiało by to bardziej ciepło :] )
Kuba Mędrzycki napisał(a):Święte słowa, Jarku! No i witaj po dłuższej nieobecności na forum.
Na forum bywam od czasu do czasu, ale generalnie się nie wypowiadam. Nie widzę potrzeby. Dzięki za miłe słowa.
stepniarz napisał(a):nie widzę w tym nic zdrożnego. a przypominanie, że był ktoś taki jest raczej chwalebneSmile
Oczywiście! Przypominanie, upamiętnianie, dbałość o to, aby osoba Jacka Kaczmarskiego istniała w zbiorowej pamięci - wszystko to są działania jak najbardziej pożyteczne i chwalebne. Dlatego jest ta strona, dlatego wydawane sa płyty i ksiazki, emitowane w TV koncerty, realizowane reportaże i filmy dokumentalne. Dlatego chodzimy na cmentarz 1 listopada, w rocznicę urodzin, w rocznicę smierci.
Bo niestety tak już jest, że przypomina się, upamiętnia, dba o pamięć z jednego zasadniczego powodu, takiego mianowicie, że Jacek Kaczmarski 10 kwietnia 2004 zmarł, odszedł z tego świata po długiej i smiertelnej chorobie.
Jacek Kaczmarski nie żyje - przynajmniej w sensie swojej fizycznej na tym świecie egzystencji.
Piszę o tym, bo kiedy czytam w profilu na Naszej Klasie, że Jacek Kaczmarski ma...lat 51 to mam niejasne przeczucie, że komuś dbałość o pamięć po osobie zmarłej pomieszała się trochę z jakąś, nie do końca moim zdaniem zdrową chęcią wskrzeszania zmarłego.

Przedziwna jest ewolucja tego portalu, który - jak można się zorientować - powoli, oprócz roli serwisu społecznościowego, staje się także wirtualną nekropolią.
Stron: 1 2