No, wreszcie się zmobilizowałam, żeby też coś napisać o samym Festiwalu...
W Toruniu byłam zachwycona, że poziom był o wiele wyższy niż w zeszłym roku. Podobnie było w Bydgoszczy! Widać, że jest coraz lepiej i artystycznie, i organizacyjnie.
Zdecydowanie łatwiej było wytypować osoby, które nagrody dostać nie powinny, niż w drugą stronę! I pod tym względem było też o wiele mniej kontrowersji, niż w ubiegłym roku.
Zdecydowany minus imprezy - tak jak w większości Waszych wypowiedzi - to pogoda i zimno! Nie każdemu służy hibernacja... To koszmar, jeśli siedzi się przez parę godzin i trzęsie z zimna ze świadomością, że kamera robi to samo a nie ma stabilizatora obrazu!
Natalia Sikora mile mnie zaskoczyła, wypadła dużo lepiej niż w ubiegłym roku, ale jeszcze mnóstwo pracy przed nią!
Marcin Dąbrowski, Adam Łapacz, Łukasz Jęcek, Michał Mańka i Kuba Mędrzycki - świetnie i szkoda, że tak "bez echa"!
Artur Jabłoński wypadł lepiej niż w Toruniu, chyba lepiej dobrane piosenki do głosu!
Michał Wilgocki - też lepiej! I słychać było, że stać Was na wiele więcej, a to znaczy, że będzie jeszcze lepiej!
Wydaje mi się, że Kingę trochę "zjadła trema", w Toruniu było chyba lepiej. I mimo pewnych wątpliwości:
Kuba Mędrzycki napisał(a):Kinga napisał(a):ja się zgłosiłam...
ale ze mnie taka forumowiczka i taka spiewaczka...że chyba nie bardzo
No to po co się zgłaszałaś? 
Kinga udowodniła, że śpiewać umie!
Antek Gustowski i Mateusz Rettner: "Lalka" tak sobie, "Requiem rozbiorowe" bardziej pasuje do głosu Antka, ale musicie to jeszcze "potrenować"!
Świetnie też wypadł Przemek Grudziński! I coś w tym jest, że śpiewa to, co lubi i czuje, a nie to, co się spodoba jury!
Apolinary - szczerze mówiąc (a w zasadzie pisząc) bardziej mi się podobał, niż Piotr Kędziora.
Co do Grupy "W obiektywie" nie mogę się wypowiedzieć obiektywnie!
Artura słyszałam wielokrotnie bez Zespołu i zawsze uważałam, że jest świetny! Później dołączały do Niego inne osoby, wreszcie Patryk, później Ania. Uważam, że są świetni i też ciągle się rozwijają!
Jeżeli chodzi o werdykt jury - generalnie "wygrały" wykonania "niekanoniczne"...
Czyli te, gdzie wykonawcy dodawali coś od siebie.
Mimo różnicy zdań w tym temacie: grupa CT podobała mi się bardziej, niż "Człowiek na Księżycu"! Uważam, że byli świetni i nie dziwi mnie, że zostali docenieni.
Chyba mam zbyt mało wspólnego z "kaczmarologicznym betonem"... ;(
Nawet Basista mi się podobał!
Proszę o wybaczenie Eliszebę! Niestety, baterie w kamerze nie pozwoliły mi na dłuższe nagrywanie, a pożeranie grochówki w tym czasie było nie na miejscu. Ale byłam tak przeraźliwie głodna, że musiałam! :wstyd:
Afterek był super! Bryce ma rację, trudno o lepsze miejsce!
Tylko tam Jakieś Osobniki deptały po pajączkach!
Szczególne podziękowania dla Apolinarego za obronę przed takim jednym panem! W stosunku do ludzi jestem jakoś tak mnie wyrozumiała... I przepraszam, że ten stolik nieco omijałam towarzysko, ale nie chciałam być agresywna...
Dzięki wszystkim, których mogłam poznać osobiście, pogadać, posłuchać, podokuczać...
No i dzięki serdeczne dla Odprowadzaczy i Współtowarzyszy Podróży!
