12-29-2004, 10:33 AM
Światy
Zazwyczaj w życiu istnieją dwa światy
Jeden kulawy a drugi garbaty
I dzięki temu w nich dobrze się czujesz
Bo gdy się potkniesz to się wyprostujesz
Po prawej stronie świat cały w okręgu
Na kuli ziemskiej zamknięty jest w ręku
Ręka pozwala utrzymać go w górze
Przez jedno życie - nie dłużej
Zazwyczaj w życiu istnieją dwa światy...
Po lewej stronie wbrew swemu istnieniu
Świat drugi w duszy siedzi na ramieniu
Ramię pozwala poczekać mu dłużej
Na lot upragniony - ku górze
Zazwyczaj w życiu istnieją dwa światy...
Między światami pośrodku ja stoję
I niedowierzam że oba są moje
Pierwszego nie czuję drugiego nie widzę
Prawego się boję za lewy się wstydzę
Zazwyczaj w życiu istnieją dwa światy
Jeden kulawy a drugi garbaty
I dzięki temu w nich dobrze się czujesz
Bo gdy się potkniesz to się wyprostujesz
Po prawej stronie świat cały w okręgu
Na kuli ziemskiej zamknięty jest w ręku
Ręka pozwala utrzymać go w górze
Przez jedno życie - nie dłużej
Zazwyczaj w życiu istnieją dwa światy...
Po lewej stronie wbrew swemu istnieniu
Świat drugi w duszy siedzi na ramieniu
Ramię pozwala poczekać mu dłużej
Na lot upragniony - ku górze
Zazwyczaj w życiu istnieją dwa światy...
Między światami pośrodku ja stoję
I niedowierzam że oba są moje
Pierwszego nie czuję drugiego nie widzę
Prawego się boję za lewy się wstydzę