Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: POWIEDZ MAMO
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
POWIEDZ MAMO

Powiedz Mamo jak tam w niebie
W tej dzielącej nas oddali
Czy czekali tam na Ciebie
Czy Cię godnie przywitali
Powiedz czy tam odpoczywasz
Czy sie możesz rzucić w chmury
Czy sie zdrowo tam odżywiasz
I czy patrzysz na nas z góry

Powiedz jak tam w niebie Mamo
Czy widziałaś już anioły
Czy tam żyje sie tak samo
Czy też chodzi się do szkoły
Powiedz Mamo jak tam w niebie
Czy Bóg dogląda wszystkiego
Za to, że nam zabrał Ciebie
Przekaż, że mam żal do Niego

Powiedz Mamo jak tam w niebie
Musi być tam bardzo ładnie
Jeśli wciąż się martwisz o nas
To zupełnie bezpodstawnie
Tata w pracy potem z nami
Tak już minął kolejny roczek
Opiekuję się siostrami
Strach już zniknął z pięknych oczek

Nieraz rady już nie daję
Bardzo mi brakuje Ciebie
Lecz się staram, nie poddaję
I do zobaczenia w niebie
Brrrr smutne..
Nie wiem, czy pewna naiwność to zabieg celowy, ale mocne jest.
Wojtek L. napisał(a):Tak już minął kolejny roczek
Opiekuję się siostrami
Strach już zniknął z pięknych oczek
brrrrr 8o a reszta całkiem gładko Wink Jeśli jest to stylizacja (tak jak zauważyła Nowhere Woman) to ja jestem na tak!
Nowhere Woman napisał(a):Nie wiem, czy pewna naiwność to zabieg celowy, ale mocne jest.
Mogłabyś rozwinąć bo nie bardo rozumiem o co Ci chodzi Smile
Wojtek L. napisał(a):Mogłabyś rozwinąć bo nie bardo rozumiem o co Ci chodzi Smile
Chodzi mi o to, że jeżeli ten dziecięcy język (bardzo dokładnie, wręcz momentami częstochowskie rymy jak roczek-oczek Wink, proste zdania i zdrobnienia) jest tu użyta świadomie i z rozmysłem, to wiersz naprawdę trafia w te emocje, w które powinien - no i wiadomo, czy chodzi o tzw. kunszt warsztatu, czy po prostu autor inaczej pisać nie umie Smile)
Nowhere Woman napisał(a):jest tu użyta świadomie i z rozmysłem,
szczerze mówiąc to nie myślałem pisząc wiersz nad językiem starałem sie tylko wczuć w dzieci które widziałem na pogrzebie
Nowhere Woman napisał(a):czy chodzi o tzw. kunszt warsztatu, czy po prostu autor inaczej pisać nie umie
O warsztacie trudno mówić, gdyż dopiero się wykształca (mam nadzieję) i pozostawia wiele do życzenia Smile) Ale pisać inaczej tez potrafięSmile Pozdrawiam
Wojtek L. napisał(a):starałem sie tylko wczuć w dzieci które widziałem na pogrzebie
Wojtek L. napisał(a):Tak już minął kolejny roczek
Nie bardzo to rozumiem.
Alek napisał(a):Nie bardzo to rozumiem.
No chodzi mniej więcej o to, ze chciałem sie wczuć w te dzieci, które widziałem na pogrzebie ale już po jakimś czasie już po pogrzebie. Stawiałem siebie w ich sytuacji, a także w sytuacji ich najstarszego brata(mojego rówieśnika). Troche skomplikowane te moje wytłumaczenia ale mam nadzieje ze choć trochę zrozumiałe