Pierwszym tekściarzem piosenki poetyckiej o tematyce łowieckiej był zapewne William Shakespeare. Jego słynny czterowiersz z Hamleta
Cytat:Why, let stricken deer go weep
The hart ungalled play;
For some must watch, while some must sleep:
So runs the world away.
został zaopatrzony w melodię i zaśpiewany w rozmaitych polskich przekładach w ramach przedstawienia Białostockiego Teatru Lalek "Krótki kurs piosenki aktorskiej" (patrz post <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=68047#68047">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 8047#68047</a><!-- m --> i następne).
Do 91. sonetu Shakespeara w znakomitym przekładzie Macieja Słomczyńskiego skomponował muzykę Tadeusz Baird:
Cytat:Jedni ród sławią, inni zręczność swoją,
Inni swe skarby, inni ciała siłę,
Inni strój modny, choć im źle go skroją,
Inni sokoły, psy i konie miłe. (...)
Dla mnie twa miłość lepsza, niż ród stary,
Droższa niż skarby i strojów przepychy,
Milsza niż sokół, konie i ogary.
Drwię, mając ciebie, z całej ludzkiej pychy.
Przy okazji proszę porównać ten przekład do dość nieudolnego tłumaczenia Kasprowicza:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiersze.annet.pl/w,,11602">http://wiersze.annet.pl/w,,11602</a><!-- m -->
Na marginesie warto zauważyć, że ojcami poezji śpiewanej byli wcale nie Okudżawa i Brassens (jak twierdzi Młynarski), nurt ten jest bogato reprezentowany w muzyce poważnej począwszy co najmniej od Dowlanda i jego współczesnych (Renesans), a jeszcze wcześniej w pieśniach truwerów i trubadurów.
W muzyce barokowej piękną piosenkę o tematyce łowieckiej mamy w operze Purcella "Dido and Aeneas": <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=tsG44HkYTGY">http://www.youtube.com/watch?v=tsG44HkYTGY</a><!-- m -->
Cytat:Thanks to these lovesome vales,
These desert hills and dales,
So fair the game, so rich the sport,
Diana's self might to these woods resort.
Wątki łowieckie pojawiają się także w operze Johna Blowa "Venus i Adonis":
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=fJvIOk-6TF4">http://www.youtube.com/watch?v=fJvIOk-6TF4</a><!-- m -->
Po tym niekonwencjonalnym wstępie zapraszam do dyskusji o łowiectwie w piosence literackiej.
Z łowiectwem, a wiec polowaniem zawsze kojarzą mi się Skaldowie
Cytat:nie o to chodzi by złowić króliczka,
ale by gonić go,
O łowiectwie, zarówno tym na mniejsze kręgowce wodne, jak i większe lądowe traktuje piosenka
Na ryby Starszych Panów.
Otóż to. Od razu po przeczytaniu tytułu wątku skojarzyło mi się właśnie wymienione "Na ryby" ("Bo gdyby łyk większy, to na lwy by..."). Ale poza tą piosenką Przybora napisał o łowach przynajmniej jeden tekst - przepiękne "Polowanie z Gizelą".
A "Obławy"? A " Achota na wołkow" Wysockiego ?( nie mogę bukw wstawić, bardzo przepraszam) Oczywiście odrzucając drugie dno tych piosenek. Biorąc je dosłownie.
Ja też kiedyś gdzieś słyszałem piosenkę o polowaniu, "na młode wilczki obława" jakoś tak to szło, facet z przejęciem śpiewał, ktoś kojarzy?
Ysabell napisał(a):Od razu po przeczytaniu tytułu wątku skojarzyło mi się właśnie wymienione "Na ryby"
A moje pierwsze skojarzenie to "Pojedziemy na łów, towarzyszu mój"...
A zaraz po tym, nie wiedzieć czemu "Kurdesz nad kurdeszami"...
Staropolszczyzny mi się zachciało! :rotfl:
gosiafar napisał(a):Pojedziemy na łów, towarzyszu mój
Towarzysze to som w SLD
Jeszcze jest "Myśliweczku, kochaneczku, bardzom ci rada - ha ha ha".
I jeszcze takie:
Brassens: La chasse aux papillons (Polowanie na motyle)
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=JqwKebW5QZY">http://www.youtube.com/watch?v=JqwKebW5QZY</a><!-- m -->
Ysabell, czy ktoś to przetłumaczył?
A klip niezwykle oryginalny - warto wytrwać do końca!
Artur Andrus (wg Waligórskiego)
- Wiesiek idzie <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.arturandrus.art.pl/aawiesiekidzie.html">http://www.arturandrus.art.pl/aawiesiekidzie.html</a><!-- m -->
- Gajowy na haju <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=434AwIlMa5Q">http://www.youtube.com/watch?v=434AwIlMa5Q</a><!-- m -->
Piwo za Andrusa! I za "Dezyderatę"!

"Upij się ze mną chińską wódką
i
złotą rybkę dla mnie złów."
Polowanie nie jest motywem przewodnim w
tej piosence Osieckiej, ale skojarzyło się i już.

Jest jeszcze wczesna, przejmująca piosenka Piotra Bukartyka "Uliczni łowcy psów", dedykowana Jackowi Kaczmarskiemu, z którą Piotr wygrał
piątą OPPĘ, w roku 1983.
Piosenka ta jest w 4-płytowym boksie
Hybrydy 1957 - 2002.
Czy to się liczy?
W dogasającym palenisku
Iskra skwierczy
Wzrok prapradziadka lśni od błysków
Krwiożerczych.
Pewnie podąża wśród uśpionych
Za ofiarą
A z nim, w ciemnościach przyczajony
Mój praród.
Na znak unosi w ciemne niebo
Złomek kija
I wali z całych sił gdzie trzeba -
Zabija.
W podbitym nocą koczowisku
Ognie płoną
Wzrok prapradziadka lśni od błysków
Łakomych.
Kroi pękniętym wzdłuż krzemieniem
Tors człowieka,
Wybrany ochłap nad płomieniem
Opieka.
Czeka aż palce mu oparzy
Krew prawdziwa
Zbliża dymiący kęs ku twarzy -
Spożywa.
(JK - Prapradziadek)
dauri napisał(a):Brassens: La chasse aux papillons (Polowanie na motyle)
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=JqwKebW5QZY">http://www.youtube.com/watch?v=JqwKebW5QZY</a><!-- m -->
Ysabell, czy ktoś to przetłumaczył?
Niestety, nie znam żadnego polskiego tłumaczenia tej piosenki. A szkoda, bo jest bardzo sympatyczna (klip też)...
Jak się teraz zastanawiam, to o łowiectwie w sumie piosenek jest bardzo mało (oczywiście z tych mi znanych. Teraz już tylko kojarzą mi się luźno z tematem kolejne dwa teksty Przybory - "Ogary poszły w las" (choć polowanie w niej nie ma) i "Całuj wuja z dubeltówki" (ze względu na ostatnią zwrotkę)... A pozatym, to już tylko różne szanty o wielorybnikach, ale to chyba jednak lekkie naciąganie tematu...

Dorzuciłbym jeszcze to:
Cytat:Krzysztof Daukszewicz
"Idą myśliwi"
Powoli rośnie trzask kołatek
Na moczarach i na łąkach,
To jest sygnał, że ruszyła znów nagonka.
Zwierzynie mocno biją serca
- Coś za chwilę tu się stanie -
Jeszcze leży, choć już słychać ujadanie:
To sfora kundli przyuczona,
Żeby tropić i dobijać,
W szybkim tempie w tyralierę się rozwija.
A na przesiekach i ambonach
Uśmiechnęci i szczęśliwi
Do swych ramion przykładają broń myśliwi.
Już coraz bliżej trzask kołatek
Na moczarach i na łąkach,
Już wiadomo, że przybliża się nagonka.
Już piana leci z wiernych pysków
Dobrze wyćwiczonych chartów
A zwierzyna - ta szykuje się do startu.
Ich serca biją coraz mocniej,
Przerażone widać oczy,
Chociaż nie wie jaką bitwę przyjdzie stoczyć.
A na przesiekach, gdzie ułożą
W chwilę później stos nieżywych,
Do roboty przystępuje tłum myśliwych.
Tym serce nie bije,
Tym oko nie łzawi,
Celują, żeby wykrwawić.
Usta zacięte i spokój na gębie,
Po to,by ranić najgłębiej.
Już coraz większy hałas leci
Po moczarach i po łąkach
To wiadomo, że w pobliżu jest nagonka.
Zwierzyna biegnie tam gdzie cisza
Sfora już histerii bliska,
Wiernym chartom coraz większa piana z pyska.
Myśliwi pięknie ułożeni
Zabierają się do pracy,
A zwierzyna, ta zwierzyna, też rodacy.
Kolejny głos w dyskusji o przyjemnościach polowania

Jakoś zapatrzony w szlacheckie tradycje, zapomniałem o klasyce polskiej piosenki o łowieniu (wykonawca i tytuł w treści linka):
<!-- m --><a class="postlink" href="http://lawred60.wrzuta.pl/audio/jFNScOXSvh/kazimierz_grzeskowiak_-_chlop_zywemu_nie_przepusci">http://lawred60.wrzuta.pl/audio/jFNScOX ... _przepusci</a><!-- m -->
Troszkę wezmę z Kaczmarskiego:
"Dni siedem szybko nad jeziorem zbiegło
Łabędź gniazd strzeże i szczupak poluje."
(Upadek związku radzieckiego)
-----
Chciałem zwrócić uwagę, że polowania urządzano od dawna. Od bardzo dawna. Mówi o tym fragment piosenki "Pusty raj"
"A ludzi dwoje
W świecie brodzi
Adam poluje
Ewa dzieci rodzi"
dauri napisał(a):Jeszcze jest "Myśliweczku, kochaneczku, bardzom ci rada - ha ha ha".
Znalazłem ciekawy przekład tej piosenki na niemiecki (a chyba raczej na jidysz), autorstwa Andrzeja Waligórskiego. Wątek łowiecki został tu hm... uogólniony... ;(
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.waligorski.art.pl/liryka.php?litera=u&nazwa=778">http://www.waligorski.art.pl/liryka.php ... &nazwa=778</a><!-- m -->
dauri napisał(a):Artur Andrus (wg Waligórskiego)
- Wiesiek idzie <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.arturandrus.art.pl/aawiesiekidzie.html">http://www.arturandrus.art.pl/aawiesiekidzie.html</a><!-- m -->
Piwko za Wieśka

(to pseudonim artystyczny mojego szefa, więc utwór będzie hitem na wydziale

)
Pozdrawiam
Zeratul
Na którymś ze swoich koncertów Grotowski i Zwierzchowska opowiadali, że wykonali tę piosenkę, dostali gromkie brawa, wielki aplauz na widowni, po czym okazało się, że w pierwszym rzędzie siedział burmistrz Wiesław, a jego zastępcą był pan o imieniu Jerzy

Kazia:) napisał(a):Na którymś ze swoich koncertów
W Sandomierzu.
" Słuchaj, jaki szał! Wykonaliśmy wczoraj "Wieśka" i okazało się , że publika szalała. Jak się okazało w pierwszym rzędzie siedział burmistrz, który miał na imię Wiesław, a zaraz obok niego jego zastępca Jerzy i oni potraktowali tę pieśń jak hymn po prostu! Wokoło siedzieli pracownicy merostwa, a ja myślałam, że jestem taka świetna, bo co słowo , to owacje."
Tak właśnie, nie chciało mi się iść sprawdzać na płycie

Oj, oddalamy się niebezpiecznie od bardowskiego nurtu...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=2z2WzDie93s">http://www.youtube.com/watch?v=2z2WzDie93s</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=bfuSQ-iqhqk">http://www.youtube.com/watch?v=bfuSQ-iqhqk</a><!-- m -->
A tu coś bez słów, ale o tematyce jak najbardziej łowieckiej:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=mwvDon1_iKs">http://www.youtube.com/watch?v=mwvDon1_iKs</a><!-- m -->