12-19-2007, 10:07 PM
I kończy się doczesny byt
I stoisz sam i nie ma końca
I nawet cisza jest dławiąca
I duszy zgrzyt
Czerń, która lekko zwala z nóg
Tunel bez końca i początku
Bez rozwinięcia i bez wątków
Bez bocznych dróg
...
Taką wybrałeś sobie drogę
Choć mogłeś na tym ludzkim świecie
Zostać, kim chciałeś, ale przecież...
Zostałeś Bogiem
I stoisz sam i nie ma końca
I nawet cisza jest dławiąca
I duszy zgrzyt
Czerń, która lekko zwala z nóg
Tunel bez końca i początku
Bez rozwinięcia i bez wątków
Bez bocznych dróg
...
Taką wybrałeś sobie drogę
Choć mogłeś na tym ludzkim świecie
Zostać, kim chciałeś, ale przecież...
Zostałeś Bogiem