Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Kołobrzeg 2008 - mecz, koszulki etc.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
jodynka napisał(a):to się jeszcze okaże
Podobnie w moim przypadku.
Alek napisał(a):Ja bym raczej sugerował znaleźć jakieś boisko wolne i sobie lajtowo pokopać z godzinkę
Mówimy oczywiście o boisku na plaży? Smile Piłka nożna plażowa to według mnie doskonała zaprawa przed pojedynkami na trawie! Znajdujemy trochę miejsca, wbijamy w piasek 4 patyki i już można grać - nie spodziewam się na polskich plażach prawdziwych boisk Tongue
reuter napisał(a):Mówimy oczywiście o boisku na plaży? Smile Piłka nożna plażowa to według mnie doskonała zaprawa przed pojedynkami na trawie!
A może ta siatkówka... plażowa zamiast? Wink

Zawsze można zwalić na piasek, co podstawił nogę... Big Grin
Podróżuję zazwyczaj sama, ale pomyślałam, że mogę zabrać do samochodu jadącego do Kołobrzegu jedną, niekrępującą osobę :-)

Wyjazd ok. 4.00 w piątek, tak aby w porze obiadu dotrzeć na miejsce.
Wracam do Warszawy w niedzielę w ciągu dnia - wyjazd z Kołobrzegu ok. 11.00 - 12.00 w południe.
Jeśli ktoś z Was reflektuje - proszę o maila: <!-- e --><a href="mailtoConfusedtrefa.piosenki@gmail.com">strefa.piosenki@gmail.com</a><!-- e -->

Pozdrawiam,
Strefa Piosenki napisał(a):pomyślałam, że mogę zabrać do samochodu jadącego do Kołobrzegu jedną, niekrępującą osobę :-)
Może napisz to tez tutaj:

<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=5716&start=25">viewtopic.php?f=27&t=5716&start=25</a><!-- l -->

Chyba, że obawiasz się zbyt wielu chętnych na wspólną podróż. Smile
gosiafar napisał(a):Zawsze można zwalić na piasek, co podstawił nogę...
Dlatego też nie przepadam za siatkówką plażową Smile
Ale też możemy pograć Smile
a piłkę ktoś weźmie?
jodynka napisał(a):a piłkę ktoś weźmie?
Mogę wziąć piłkę do siatki, jeśli oczywiście ktoś wyraża chęć gry.
Zeratul napisał(a):Nienawidzę biegania
W takim razie podziwiam chęci do grania w meczu!
reuter napisał(a):Mogę wziąć piłkę do siatki, jeśli oczywiście ktoś wyraża chęć gry.
Wiele osób wyraża z tego co mi wiadomo Wink
Zbigniew napisał(a):W takim razie podziwiam chęci do grania w meczu!
A co to ma do rzeczy?
Alek napisał(a):
reuter napisał(a):Mogę wziąć piłkę do siatki, jeśli oczywiście ktoś wyraża chęć gry.
Wiele osób wyraża z tego co mi wiadomo Wink
Jateż (co nie znaczy, że dobrze gram Wink )
Alek napisał(a):
Zbigniew napisał(a):W takim razie podziwiam chęci do grania w meczu!
A co to ma do rzeczy?
Właśnie.
Między bieganiem dla samego biegania, a graniem w piłkę jest jednak spora różnica (celu) - co nie znaczy, że jestem jakimś fanatykiem piłki Wink

Pozdrawiam
Z.
reuter napisał(a):Mogę wziąć piłkę do siatki, jeśli oczywiście ktoś wyraża chęć gry.
weź, jeśli możesz Smile
A tak w ogóle - jest tam gdzie grać w siatkę? Tongue
Kuba Mędrzycki napisał(a):Może napisz to tez tutaj:

viewtopic.php?f=27&t=5716&start=25
Nie, nie... Ten temat jest bardzo dobry Tongue
Kuba Mędrzycki napisał(a):Ja się wybieram w czwartek skoro świt expressem o 5.55. Choć przyznam, że nocna opcja zdaje się być dość kusząca. Smile
Są tacy, co jadą w środę wieczorem osobowym! Wink
Alek napisał(a):A tak w ogóle - jest tam gdzie grać w siatkę? Tongue
W każdym cywilizowanym miejscu można coś wymyślić w tym temacie. Pewnie w Kołobrzegu też. Smile
gosiafar napisał(a):Są tacy, co jadą w środę wieczorem osobowym!
Będą akurat w piątek popołudniem na miejscu!
Simon napisał(a):Będą akurat w piątek popołudniem na miejscu!
Przeceniasz nasze koleje! Na miejscu będę coś ok. 8.00 w czwartek. Wink
gosiafar napisał(a):Przeceniasz nasze koleje! Na miejscu będę coś ok. 8.00 w czwartek. Wink
Przeceniam? Więc nie chodzi o sierpniowy czwartek? Wink
Simon napisał(a):Przeceniam? Więc nie chodzi o sierpniowy czwartek? Wink
Nie, o najbliższy! Smile

Choć fakt, w ubiegłym roku, gdy wracałam z Torunia, w poczekalni była grupka młodzieży, która najpierw się dopytywała, czy to Bydgoszcz, później skarżyli się, że od czterech dni usiłują dojechać do Rzeszowa! Ale to raczej nie była wina PKP... Wink
gosiafar napisał(a):grupka młodzieży
Bardzo sympatyczni młodzieńcy. Big Grin
Jutro jesteśmy z uż. Phetem na kołobrzeskiej plaży od ok. 20 Smile Zdravim!
Fundacja JK - Kuglarze 2:2

Fundacja prowadziła już 2:0 ,ale udało Nam się doprowadzić do remisu

Więcej o meczu później Smile
Cóż, bardzo gorąco przepraszam tych, którzy liczyli, że mecz nagram. Położyłam się spać coś ok. 8.00 rano i zaspałam. :wstyd:
Ale może da się to naprawić, zobaczymy.
ja napisał(a):aktualizacja:

Ludkowie którzy wpłacili (kolejność przypadkowa)

1. Luna i Piotrek
2. Alek
3. Czapon
4. Kamil
5. Zeratul
6. ReDi
7. Ola (41, a nie 42 - najwyżej rozliczym się w Kołobrzegu)
8. Bryce
9. lodbrok (o złotówkę za dużo)
10. tmach
11. ZBROZŁO
12. JODYNKA
13 Jiri
14. Leszek
15. TORRENTIUS
16. BASIK
17. OLI
18. GRZEGORZ KOPCZYŃSKI
19. fizol (o złotówkę za mało)
20. Przemek
21. Kinga (łącznie o 2 zł za mało)
22. DEMENCJA
23. ZICO
24. Saskia
25. ELESSAR (o złotówkę za mało)
26. GOSIAFAR (o 3 zyla za dużo - rekord)

that's all folks! Zaraz sprawdzę kto jeszcze został (gdzie jest szybka odpowiedź???)
Mimo wpłaty koszulka do mnie dotarła Sad mam nadzieje ,że dotrze
Ja tam swoją koszulkę dostałam już w czwartek . Z tego wniosek - " Kto późno przychodzi..." Wink
Zico napisał(a):Mimo wpłaty koszulka do mnie dotarła
A u mnie odwrotnie: mimo że nie wpłaciłem - koszulka do mnie nie dotarła... Coś jest nietak... Wink
Zico napisał(a):Mimo wpłaty koszulka do mnie dotarła Sad mam nadzieje ,że dotrze
Ustalaliśmy to już w Kołobrzegu. Nastąpił jakiś błąd w matrixie i obiecuję go załatwić. Na chwilę obecną dochodzę do siebie w pracy, ale sprawa nie zginie więc nie czym się martwić.
ja napisał(a):Na chwilę obecną dochodzę do siebie w pracy
Zapewne już moczy stopy w Morzu Martwym i się z Was śmieje.
ja napisał(a):Ustalaliśmy to już w Kołobrzegu. Nastąpił jakiś błąd w matrixie i obiecuję go załatwić. Na chwilę obecną dochodzę do siebie w pracy, ale sprawa nie zginie więc nie czym się martwić.
Zgadza się Wink , już sie nie martwię Big Grin pozdrawiam
Kiedy będą zdjęcia z meczu?

Dziękuję wszystkim za spotkanie i wspólną grę (oraz lodbrokowi za wsprarcie psychiczne i dobre kapitanowanie Smile ). Początek meczu był raczej wyrównany, szkoda tylko, że nierozgrzany i spięty bramkarz Kuglarzy wpuścił tzw. 2 szybkie i drużyna w niebieskich koszulkach musiała odrabiać straty. Na szczęście udało się dośc szybko wyrównać już w I połowie i mogliśmy przystąpić do drugiej częsci spotkania duzo spokojniej. Drugie 35 minut to najlepszy i najbradziej emocjonujący festiwal zmarnowanych okazji i dramatycznej kopaniny, jaki kiedykolwiek widziałem Tongue Mimo momentami przygniatającej przewagi druzyny Fundacji (z szalejacym na skrzydle K. Gajdą, postrachem obrońców) naszym piłkokopaczom udało się obronić korzystny rezultat, a nawet i coś strzelić na przeciwną bramkę. Rezultat 2:2 przyjęto w szeregach obu drużyn jako sprawiedliwy wynik, oddający sytuację na boisku.

Dziekuję wszystkim osobom, które wybijały mi raz po raz piłkę z bramki (z udziałem szczególnym OLIego Smile ) i wspierały dobrym słowem. Kajam się za wszytskie nieudane interwencje i obiecuje poprawę za rok Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14