03-17-2008, 11:30 PM
Ryszard Czarnecki?? jego poglądy tak mocno ewoluowały wraz ze zmiana partii z których ramienia startował, że w moich oczach ma on znikomą wiarygodność...
Cytat:J.Kaczyński: Tusk nazwał mnie potworem<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Mania_prze%C5%9Bladowcza">http://pl.wikipedia.org/wiki/Mania_prze%C5%9Bladowcza</a><!-- m -->
Powiedział też, że gdy podczas sobotnich negocjacji w Juracie dzwonił do brata - prezydenta, usłyszał w słuchawce premiera Donalda Tuska, który nazwał go "potworem". Zastrzegł jednak, że opowiada o tym zdarzeniu "żartem". Szef PiS relacjonował, że w trakcie rozmów prezydenta i premiera na Helu usłyszał w telewizji, iż negocjacje już się zakończyły. "Byłem zdziwiony, że brat do mnie nie dzwoni. Zadzwoniłem i okazało się, że rozmowy jeszcze trwają. Brat powiedział do mnie: +Pan premier tu jeszcze jest+, a wtedy usłyszałem: +Potwór dzwoni+ - opowiadał J. Kaczyński. "Tego nie mówił mój brat" - podkreślił.
Cytat:Po drugiej stronie pl. Dominikańskiego doszło do bójki. Prawdopodobnie antyfaszyści pobili dwóch narodowców. Przed wejściem do Galerii Dominikańskiej leży mocno jeden z pobitych. Mocno krwawi. Drugi pozbierał się i dołączył do towarzyszy z ONR.<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5113660.html">http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 13660.html</a><!-- m -->
Cytat: leży mocnociekawe, jak się leży mocno
Jaśko zacytował/ napisał(a):"Premier wyrzuca bibliotekę z kancelarii"Uuk!
Cytat:W piątek na ścianie hali sportowej w Siemianowicach Śląskich zawisła tablica poświęcona pamięci Barbary Blidy. Na tę płytę złożyły się dziesiątki osób - sąsiedzi, znajomi, zwykli mieszkańcy. Niedługo Blida zostanie patronką tej hali, stosowną uchwałę podjęło już siemianowickie towarzystwo tenisowe, właściciel budynku. (...) Dziś niemal wszyscy są przekonani, że Barbara Blida jest męczenniczką. (...) coraz częściej porównuje się tragedię Blidy do losu Wojciecha Korfantego. Według popularnej do dziś na Śląsku legendy dyktator III powstania śląskiego, który umarł tuż przed II wojną, został zatruty oparami arszeniku - jego polityczni wrogowie z Warszawy mieli posmarować nim ściany celi, w której go uwięziono. Tyle że symbolika śmierci Blidy zaczyna do Ślązaków przemawiać silniej niż męczeństwo Korfantego. (...) Jeśli Barbara Blida ma przetrwać w śląskiej pamięci jako "święta", zadbajmy, by jej świętość nie oznaczała dla Ślązaków męczeństwa z polskiej ręki. Obcej ręki.
Jaśko napisał(a):Znalazlem tez na stronie TVN, ale mnie znudziło i nie obejrzałem całego.A doszedłeś do fragmentu o dzieciach ? :rotfl:
Jaśko napisał(a):Nic dziwnego, że PO nie tylko wycofała się z obietnic zniesienia podatkówPierwsze słyszę !
Cytat:Minister Finansów Jacek Rostowski nie widzi możliwości zniesienia podatku od zysków giełdowych.
- Widzę bardzo duże problemy, graniczące z niemożliwością, ze zlikwidowaniem podatku od zysków giełdowych - powiedział Rostowski.
Cytat:Parta Donalda Tuska nie przewiduje natomiast obniżenia składki rentowej dla wszystkich pracujących. Zdaniem zajmującego się w PO sprawami gospodarczymi Zbigniewa Chlebowskiego obniżka w tej formie jest zbyt kosztowna. Plany polityków PO przewidują, że składki rentowe zostaną obniżone o 4 procent jedynie w przypadku ludzi wchodzących dopiero na rynek pracy oraz osób z najniższymi zarobkami(całe szczęscie, okazało sie, że nie zdążą wycofać obniżki w odpowiednim czasie przed poczatkiem nowego roku)
Cytat:Premier Donald Tusk będzie rekomendował podwyżkę składki zdrowotnej o 1 pkt proc. od 2010 roku.
"Będę rekomendował koalicjantom, aby od 2010 składka wzrosła o 1 pkt proc." - powiedział na konferencji premier.
"Chcielibyśmy, aby podwyżka nie była w ramach podatku dochodowego. Nie zmniejszę wpływów do budżetu" - powiedział.
Cytat:Podwyżka akcyzy na gaz płynny do napędu silników (LPG) oraz zmiana sposobu opodatkowania energii elektrycznej - to jedne z najważniejszych założeń projektu nowej ustawy akcyzowej, przygotowanego przez Ministerstwo Finansów.Co do liniowego, to sygnały są niejednoznaczne, no ale wprowadzenie podatku liniowego a mówienie o podatku linowym, to dwie różne sprawy.
Projekt został skierowany do uzgodnień międzyresortowych. W czerwcu ma się nim zająć rząd i skierować do parlamentu. Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2009 roku.
"Jedna z najważniejszych zmian to podwyżka akcyzy na gaz płynny do napędu samochodów (LPG). Chcemy też objąć akcyzą gaz ziemny do napędu silników (CNG)" - poinformował w poniedziałek wiceminister finansów Jacek Kapica.
Cytat:Komorowski ocenił na konferencji prasowej w Sejmie, że podatek liniowy, to "dobra rzecz", ale - jak przyznał - możliwe są od niego różne odstępstwa. - Będziemy wspólnie z PSL dążyli do maksymalnie spłaszczonego i uproszczonego systemu podatkowego - podkreślił.
scarlett napisał(a):Odważne, ale zbędne.Odważne? Dlaczego odważne? I dlaczego zbędne?
scarlett napisał(a):Spiskowa teoria oparta na „nieoficjalnych rozmowach dziennikarzy”.Spiskowa teoria? W którym miejscu? Przeciwnie, autor krytykuje spiskową teorię Kaczyńskiego. Tłumaczy to znacznie prościej - poglądami większości dziennikarzy.
scarlett napisał(a):PO wypada lepiej w mediach, bo po prostu
scarlett napisał(a):jest bardziej reprezentatywną partią
scarlett napisał(a):ma większe poparciePO wypada lepiej w mediach bo ma większe poparcie? A w jaki sposob wynika jedno z drugiego? Czy przypadkiem nie jest odwrotnie? I co ma do tego reprezentatywność?
scarlett napisał(a):ma większy odsetek ludzi z wyższym wykształceniemA gdzie ma ten większy odsetek? W rzadzie? W administracji? W spółkach skarbu państwa?
scarlett napisał(a):radzi sobie lepiejTen pogląd śmiało można nazwać dyskusyjnym, ale oczywiscie masz prawo do swojej oceny.
scarlett napisał(a):gdyby tak było to skutki bardzo szybko odbiły by się chociażby na gospodarceCzy zmiany w gospodarce następują bardzo szybko? To róznie ludzie mówią. Bardzo szybko to się prof. Gomułka zniecierpliwił
scarlett napisał(a):Nie mówiąc już o tym, że artykuł pochodzi z „Rzeczpospolitej”, która sama brakiem politycznej stronniczości nie może się poszczycić.Jak każdy inny dziennik w Polsce; "Rzepa" i tak wypada jako gazeta wyjątkowo obiektywna, szczególnie w porównaniu do dzienników typu rydzykowej "GW" czy michnikowego "ND", które są już bytami ściśle politycznymi, aspirującymi nie tyle do informowania i komentowania, co wpływania.
jodynka napisał(a):ale kto mówi, że gazety mają być czystkokrystalicznie obiektywne?No na pewno nie ja
jodynka napisał(a):Każdy czytelnik kupuje taką gazetę, która jest bliższa jego poglądom.Z "każdy" się nie zgodzę, ale faktycznie- "większość". Ja czytam praktycznie wszystko z wyjątkiem tego, co wymieniłem w poprzednim poście (oraz gazet typu "Nie" czy innych bublówek, które dyskwalifikuje poziom kulturalny).
jodynka napisał(a):że żeby uzyskać w miarę obiektywny obraz rzeczywistości,Raczej powiedziałbym- zadowalająco subiektywny :wredny: :rotfl:
jodynka napisał(a):Ale np. Polityka nie kryje swojego zwrotu na lewo, a Wprost - na prawo. Czy tutaj "zadeklarowanie" polityczne nie przeszkadza Ci czytać tych gazet, czy po prostu nie zwrócileś na to uwagi?To nie kwestia orientacji politycznej. Po pierwsze, nie przepadam za tępym fanatyzmem. Po drugie, nie lubię, kiedy podmiot stricte polityczny kreuje się na obiektywny (dlatego np. czytuję czasami czerwoną jak smażone buraczki "Trybunę"- fakt, że poziom niski i zero refleksji, ale nie wciskają bezstronności). Po trzecie, jak napisałem- te dwie gazety to już nie prasa, tylko coś w rodzaju ulotek stronnictw politycznych (instrumenty środowisk, które nie tworzą partii, siłę polityczną budując na mediach i ich wpływie na już istniejące organizacje).
jodynka napisał(a):Ale np. Polityka nie kryje swojego zwrotu na lewo,Hmm...
Zeratul napisał(a):Z pewnością "linia programowa" Polityki nie jest tak wyraźna jak prawicowość Rzeczpospolitej czy lewicowość GW (że o ND już nie wspomnę)Polityka akcentuje nie tyle "lewicowość" (o ile w Polsce możemy mówić o normalnej lewicowości... bo ta nasza lewica to albo popłuczyny po komuchach, albo faszyści w rodzaju "KP") co "antyprawicowość"; przy czym prawicowość widzi w okolicach centrum (PiS) albo, swego czasu, nawet lewicy (ś.p. LPR).