10-24-2007, 04:10 PM
Z przyjemnością pragnę poinformować, że w najbliższych tygodniach zostanie otwarte w Gnieźnie Rondo im. Jacka Kaczmarskiego. O ile wiem, pomysłodawcą i głównym promotorem pomysłu jest Pan Kazimierz Kubów.
thomas.neverny napisał(a):Widze ze znowu nap... sie w legende :wredny:A co to znaczy, że się nap... w legende?
chimera napisał(a):A co to znaczy, że się nap... w legende?Nowy tu jestes, jesli nie rozumiesz. To byl mysle zart nevernego
Cytat:Szkolna sekcja zwłokDrugi :
Czasem dzieło literackie typu-wiersz
Trafia w ręce analizy krytyk szkolnych
Które z iście chirurgiczną dokładnością
Dokonują sekcji zwłok wzdłuż i wszerz
Rozbierają takie dzieło do nagości
I wyjmują krok po kroku mu wnętrzności
Bo koniecznie muszą z niego się dowiedzieć
Co naprawdę ten co pisał "chciał powiedzieć"
Potem grzebią z zaciętością w życiorysie
By na koniec stwierdzić z miną bardzo pewną
Że w tym wierszu postać twórcy i podmiotu
Utożsamić można z sobą już na pewno.
Elżbieta Ślubowska
Cytat:Epizod w bibliotece
Jasna dziewczyna pochyliła się nad wierszem.
Ostrym jak lancet ołówkiem przenosi na białą kartkę słowa
i zamienia je na kreski, akcenty, cezury.
Lament poległego poety wygląda teraz
jak salamandra objedzona przez mrówki.
Kiedy nieśliśmy go pod ostrzałem, wierzyłem,
że jego ciepłe jeszcze ciało zmartwychwstanie w słowie.
Teraz, kiedy widzę śmierć słów, wiem,że nie ma granicy rozkładu.
Pozostaną po nas w czarnej ziemi rozrzucone głoski.
Akcenty nad nicością i prochem.
Zbigniew Herbert
Elzbieta napisał(a):Rondo ma pewne skojarzenia -wiadomo jakie:no wiadomo
Elzbieta napisał(a):Za kazdym razem gdy porusza sie ten temat (nadawania imion szkolom, druzynom harcerskim, ktos w koncu pisze, ze JK to niewlasciwy wybor,bo pil przeciez, inni zas odpowiadaja im, ze jest to napi.. nie w legende.1. W tym wypadku też znaleźli się tacy, którzy nie omieszkali mówić o "niewłaściwym wyborze", powołując się m.in. na "wywiady córki Kaczmarskiego".
thomas.neverny napisał(a):Mam nadzieje ze nie bedziesz mi miala za zle...Pewnie, że nie. I mam nadzieję, że nikt mi nie będzie miał za złe, że nie umiem jeszcze tak ładnie cytować w białych okienkach (uf, po ntej zmianie sie udało jakoś)
thomas.neverny napisał(a):Tak mi sie jakos skojarzylo z tym rondem (zapewniam ze wole rondo niz np slepa uliczke !), zamyslilem sie troszeczke nad rozdzialem Poeta / zywy czlowiek...No to mi się kojarzy:
Skojarzylo mi sie tez z dwoma wierszami.
Cytat:
Szkolna sekcja zwłok (...)
Cytat:Nie miałem tak zaszczytnej i dochodowej profesji jak mój pasażer, a nie chciałem mu sie wydać nikim.
- Wie pan, ja też w pewnym sensie okradam nieboszczyków. Jestem naukowcem humanistą.
- I da się żyć? - spytał z szacunkiem.
- Jak się dobrego umarlaka trafi, to tak. Takiego co dużo po sobie zostawił.
thomas.neverny napisał(a):Mam nadzieje ze nie bedziesz mi mial za zle...
chimera napisał(a):To ty jestes Ona czy On? Sorry za OT.thomas.neverny napisał(a):Mam nadzieje ze nie bedziesz mi miala za zle...
Elzbieta napisał(a):To ty jestes Ona czy On? Sorry za OT.ja jestem "chimera napisał/a". I niech tak zostanie więcej na forum chimera.art.pl (jeśli takie kiedyś będzie ;-)
Cytat:W Gnieźnie zostanie odsłonięte rondo imienia Jacka Kaczmarskiego.źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.wp.pl/kat,1345,wid,9392399,wiadomosc.html?ticaid=14d34">http://wiadomosci.wp.pl/kat,1345,wid,93 ... caid=14d34</a><!-- m -->
Jednogłośną decyzją rady miejskiej zostanie połączone ulicą Gdańską i wiaduktem Solidarności z rondem imienia Lecha Wałęsy. Na nadanie imienia 13 grudnia mają przyjechać ostatnia towarzyszka życia poety Alicja Delgas oraz profesor Janusz Kaczmarski, jego ojciec. Główny inicjator przedsięwzięcia Kazimierz Kubus, biznesmen i przyjaciel Kaczmarskiego, chce na pamiątkowej tablicy umieszczać zmieniające się cytaty z twórczości barda.
pkosela napisał(a):źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=14d34">http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=14d34</a><!-- m -->A dokładniej to: "Przekrój", 2007, nr 46, s. 17.
ann napisał(a):A dokładniej to: "Przekrój", 2007, nr 46, s. 17.A i tak nie wiadomo, czy to prawda. Najlepiej jakby ktoś pojechał i zrobił zdjęcia. Tylko żeby ich nie umieszczał(a) na żadnym blogu...