Pawle, śpiewa sie setki piosenek bez zastanowienia nad tekstem ( od chuligańskiej twórczości stadionowej do pieśni J. Kaczmarskiego) i nie wynika to nawet z takich czy innych możliwości intelektualnych a z lenistwa intelektualnego.
Myślę, że w swoim życiu zaśpiewałem wiele wulgarnych i sprośnych piosenek na róznych spotkaniach, nie wnikając nawet specjalnie w ich treść - tak jak (co szczerze przyznaję) nie zagłebiam się również nad treścią JK.
Napisałem, że wstydzę się wszystkich swoich imprezowych wygłupów sprzed lat (myślę, że wielu użytkowników Forum może się wstydzić różnych imprezowych popisów z róznych dziedzin) więc o czym tu gadać.
Wulgarna piosenka jak każda inna. Taka jak obrażająca każdego innego człowieka bez zastanowienia.
A pamiętam jeszcze jak się śpiewało podobne teksty o Ruskich, czy o politykach komunistycznych. I jakoś nikogo to z dzisiejszego salonu nie dotykało.
To co, o Rosjanach można było?
[ Dodano: 12 Październik 2007, 08:37 ]
thomas.neverny napisał(a):Leszek ! Jesli mozna byc antysemita "bo Zydzi Cie oglosili antysemita" to mozna tez byc Zydem "bo ktos Cie do Zydow zaliczyl". To ze kilku facetow WTEDY zaliczalo Michnika czy Kuronia do Zydow a teraz okazuje sie ze sa "rasowo czysci" niczego nie wyjasnia/rozgrzesza/tlumaczy. Wiec - blagam - przestan zciemniac., nie chrzan..
Thomasie.N.,
to już przesada.
Ponieważ wielokrotnie w różnych środowiskach zaliczano mnie do Żydów !! ba, nawet Bubel to kiedyś napisał w swojej gazecie, to co? To znaczy, że mogę być Żydem?
Ale najbardziej ze wszystkiego bawi mnie to, że ja akurat naprawdę mam część rodziny tego pochodzenia. :rotfl:
[ Dodano: 12 Październik 2007, 09:10 ]
Luter napisał(a):Piosenka cytowana przez Nevernego jest jednoznacznie antysemicka. Jeśli to nie jest antysemityzm to co nim jest?
Lutrze, ponieważ na pierwszą odpowiedź daną przeze mnie na to pytanie odpowiedziałeś "Litości", więc dam Ci drugą, która może wyjaśni problem.
Antysemityzmem są teksty i kawały wyśmiewające Holocaust. Pełno tego krąży. Dowcipy o obozach, kominach etc...
Powtarzane masowo - przez dzieci w przedszkolach i ich rodziców na spotkaniach towarzyskich.
Znasz je przecież. Czyż nie?
Czy nigdy się nawet nie uśmiechnąłeś. No szczerze...
[ Dodano: 12 Październik 2007, 09:48 ]
bryce napisał(a):Ja śledzę nieco uważniej.
W pewnej dyskusji po podaniu przeze mnie zupełnie neutralnego linka w temacie o Kuroniu (słowo-klucz, słowo- muleta), użytkownik lc włączył się do rozmowy, mając coś do powiedzenia, gdyż jego wiedza mu na to pozwoliła: lc napisał(a):Lepiej pamiętaj o drugim Jacku na tym samym cmentarzu.
Rzecz jasna osobista kultura wspomnianego przez Sławka użytkownika po pewnych naciskach ze strony Moderatorów oraz Tytanów nakazała mu wycedzić słowa przeprosin, skierowane do kogoś tam : lc napisał(a):Ale tak czy siak - jeżeli kogoś uraziłem swoim postem, to przepraszam.Być może faktycznie ton mojej wypowiedzi nie był najwłaściwszy.
W międzyczasie zdążył rozszyfrować nasze niecne cele :lc napisał(a):Traktujecie to forum jako agitkę do akcji prowadzonych przez Gazetę Wyborczą.
A ja nie namawiam do akcji prowadzonych przez Radio Maryja czy Nasz Dziennik.
Używacie to Forum instrumentalnie do uprawiania działalności politycznej. Co innego jest dyskutwać o polityce a co innego uprawiać reklamę doraźnych działań takiej czy innej opcji politycznej.
Przypominam -to jest forum o Jacku Kaczmarskim.
Panowie, przypominam, to nie jest forum o Bartoszewskim. Jednocześnie - jeżeli kogoś uraziłem swoim postem, to przepraszam
Bryce,
absolutnie nie uraziłeś tym postem chyba nikogo, ale dam Ci małą wskazówkę techniczną.
Jeżeli bawisz się w zestawienia wybowiedzi jakiejś osoby aby wykazać ich sprzecznośc - a jest to w sumie prosty zabieg przy wyrywaniu poszczególnych zdań z kontekstu dyskusji - to poprzestań na samych wypowiedziach, a nie uzupełniaj tego własnym komentarzem typu "wycedził słowa przeprosin" gdyż to osłabia wydźwięk.
Pamiętam jak kiedyś absolutnego bałwana zrobiła ze mnie pani Agnieszka Wołk Łaniewska (w Trybunie) zestawiając moje wypowiedzi z paru wywiadów i cytaty z piosenek.
Nie dała żadnego komentarza od siebie a wydźwięk był porażający - dla mnie oczywiście.