Bóg
wśród nas
wciąż bez
liku
takich dla
których tylko
rzeczo
wnik
w miano
wniku
wśród nas
wciąż wielu
takich
co jeszcze za
płaczą
czasem kiedy
umieli używać
w
wołaczu
Simon staliśmy się inspiracją wiersza! :wzruszony:

I to nawet niezbyt świętojebliwego

Simon napisał(a):I to nawet niezbyt świętojebliwego
Wiesz, ja dosc lubie Jego zabawe slowami. A co do wiary - cenie, ze broni swojego prawa do niej - jak dlugo nie usiluje innych przekonac, ze to jedyna racja. Tyle tylko, ze jesli Slawek jest wierzacy, to po prostu nie moze inaczej, wlasnie Jego wiara Mu na to nie pozwala. I nie bardzo mam ochote sie z tego wysmiewac. Inna sprawa, ze On powinien zrozumiec, ze inni maja prawo nie wierzyc. Niestety wyszedl OT - mam nadzieje, ze nie trafi znow do Karczmy, a znajda sie tacy , ktorzy uczciwie ocenia ten wiersz..
Dla mnie jest to mila zabawa slowami (w tym utworze).
Kazia:) napisał(a):Simon staliśmy się inspiracją wiersza! :wzruszony: 
Simon napisał(a):I to nawet niezbyt świętojebliwego 
nie schlebiajcie sobie, wiersz powstał parę lat temu
swoją drogą słowo świętojebliwy też jest bardzo "po polsku", ale cóż, słowotwórstwo Simona pewnie jeszcze nieraz mnie zaskoczy :rotfl:
Ale mnie się Elżbieto wiersz jako wiersz podoba, pomysłowy, całkiem fajny.
Przepraszam.
Już znikam z tego tematu - co złego,to nie ja.

Więc nie my staliśmy się inspiarcją, tylko tacy jak my
Też już lepiej pójdę

Sławek napisał(a):swoją drogą słowo świętojebliwy też jest bardzo "po polsku", ale cóż, słowotwórstwo Simona pewnie jeszcze nieraz mnie zaskoczy :rotfl:
Na forum chyba jako pierwszy użył tego słowa Przemek.
dobry - naprawdę dobry wiersz, tylko moim zdaniem tu:
Sławek napisał(a):rzeczo
wnik
w miano
wniku
przeniesienia są niepotrzebne - tzn mogłoby ich nie być bez szkody dla wiersza, ale to nieistotne.
pozdrawiam
Mnie się kojarzy, że Sławek kiedyś mówił, że rozdziela słowa tylko tak, że osobne części też coś znaczą i jak czytałam ten wiersz to właśnie zwróciłam na to uwagę, że to 'wnik' i 'wniku' za bardzo nic nie znaczy. Ale co tam, poeta wie co robi

Kazia:) napisał(a):zwróciłam na to uwagę, że to 'wnik' i 'wniku' za bardzo nic nie znaczy.
Chodzi o wnikanie w rzecz. Rzeczo wnik w miano wniku. Chodzi o to, że niektórzy pozornie wnikają w istotę rzeczy jaką jest Bóg, czyniąc to w imię samego tylko wnikania. Nie odkrywają tak naprawdę istoty. "Bóg" to dla nich po prostu słowo jak każde inne.
Dzuiękuję za wyjaśnienia, mówiłam że poeta wie co robi
