Mam teoretyczną ekipę na wyjazd na bieszczadzkie anioły, ale użytkownik o podobnych planach w zasięgu wzroku byłby miły memu sercu. Zwłaszcza, że teoretyczna ekipa jest marudna, a mnie bardzo zależy na koncercie 18 sierpnia. Do soboty jestem z dostępem do sieci, później podam kom.
Macie szanse uszczęśliwić rosę

No ja wtedy będę w górach, ale troszkę bardziej na zachód...
a ja byłam na Bieszczadzkich Aniołach chyba z 5 lat temu. Było fajnie. Ale z tego co słyszałam, to ta impreza bardzo się skomercjonalizowała. Ale nie wiem

W każdym razie ja niestety nie mogę jechać.
Ja byłem na Bieszczadzkich 3 lata temu. Teraz raczej się nie wybieram, ale jednak zostawiam sobie bufor bezpieczeństwa, bo niewykluczone, że pojadę. W końcu lubię góry

jodynka napisał(a):z tego co słyszałam, to ta impreza bardzo się skomercjonalizowała
"odrobinkę"...
W ogóle Bieszczady się zmieniają - teraz to łatwiej tam spotkać trzeźwego pseudopoetę Rysia Szocińskiego (czy Adama Ziemianina, he he), aniżeli znaleźć w miarę nieuczęszczany szlak w sezonie (uprzedzę i napiszę, że puste szlaki wielokrotnie widziałem, trzeźwego Ryszarda Szocińskiego - nigdy).
Bieszczadzkie Anioły 2006 - relacja i komentarze.
STED po przeczytaniu tych relacji gdyby mógł to by pewno napisał(a):Ale czy warto?
Może nie warto?
Chyba nie warto...
Raczej nie warto.
Nie, nie - nie warto.
Pozdrawiam,
Olo
Zawsze zrobią te Bieszczadzkie Anioły akurat, jak jestem daleko od Cisnej... Co prawda jadę niedługo w góry, ale trzeźwo (no, może lepiej powiedzieć: realistycznie

) oceniając swoje fundusze nie sądzę, żebym wytrwał do 18... :mrgreen:
byłem dwa i trzy lata temu, rok temu musiałem sie urwać wcześniej - była fatalna pogoda a ja już byłem po trzech tygodniach gór i trochę miałem dosyć deszczu

niestety w tym roku ba będą chyba znowu w dołżycy i to chyba źle. Jeśli zdążę pojadę, ale raczej nie zdążę

stety niestety.
pozdrawiam, miłej zabawy.
ps. jeśliby Ci się udało usłyszeć Jurka Bożyka śpiewającego "zęby w dupie" to daj znać

W sumie mnie nie będzie choć zapewne będę siedziała w Bieszczadach w tym okresie. Aczkolwiek gorąco polecam- mój dobry znajomy siedzi gdzieś w organizacji tego i wiem, że jeżeli on tak się to tego pali- to warto

Dla miłośników wszelkiej poezji śpiewanej to prawdziwa uczta

Powróciłam. Kto nie był, niech żałuje. Cudowna Krzysztoń, fenomenalna WGB, trochę gorszy SDM, eksperymentalnie ciekawie połączone siły zespołów Bez Jacka i Słodkiego Całusa od Buby, oraz Kasprzycki z niesamowitym programem między 3 a 4 nad ranem. Z ciekawostek Kasprzycki zagrał z zespołem piosenkę "Plagiat", czyli Inwokacja z Pana Tadeusza do muzyki jednej z popularnych piosenek Nirvany- odjazdowy pomysł i świetne wykonanie :rotfl:
Główną nagrodę w konkursie Bieszczadzkich Aniołów zdobył -dobrze nam znany z
Nadzieji- Marcin Skrzypczak. Niestety nie byłam, ale spotkaliśmy sie na szlaku, na Małej Rawce. Marcin zaprasza 1 września do warszawy na koncert Soyki, na którym również będzie można go usłyszeć. Proponuję spotkanie, ale sklecę w tym celu osobny wątek w stosownym czasie
pozdrawiam
rosa pobieszczadzka
rosa napisał(a):eksperymentalnie ciekawie połączone siły zespołów Bez Jacka
Przyznam, że zawsze chciałem usłyszeć ten zespół na żywo, ale jakoś nigdy nie nadarzyła się okazja. Mam spory sentyment do "Czasu zmartwychwstania", "Wiewiórki", nie mówiąc o kapitalnej "Madonnie".
rosa napisał(a):Z ciekawostek Kasprzycki zagrał z zespołem piosenkę "Plagiat", czyli Inwokacja z Pana Tadeusza do muzyki jednej z popularnych piosenek Nirvany- odjazdowy pomysł i świetne wykonanie
Tak, to rzeczywiście dość zabawny pomysł, choć już stosunkowo stary. Z tego co pamiętam, Kasprzycki ma to w sowim repertuarze od jakichś 15 lat.
rosa napisał(a):Główną nagrodę w konkursie Bieszczadzkich Aniołów zdobył -dobrze nam znany z Nadzieji- Marcin Skrzypczak.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=5230&postdays=0&postorder=asc&start=0">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... sc&start=0</a><!-- m -->
[ Dodano: 22 Sierpień 2007, 14:00 ]
rosa napisał(a):Marcin zaprasza 1 września do warszawy na koncert Soyki, na którym również będzie można go usłyszeć.
A masz Olu jakieś bardziej konkretne namiary na ten koncert? Z chęcią się wybiorę, aby posłuchać Marcina.
Jakies namiary?? przez google wyskoczyła linka, ale najpierw wyłączcie dźwięk, bo strona ma koszmarną ścieżkę dźwiekową...: <!-- m --><a class="postlink" href="http://sdk.waw.pl/poetyckadolina/">http://sdk.waw.pl/poetyckadolina/</a><!-- m -->
rosa
Za robienie takich stron powinni karać... I to SDK... Ech...
Na stronie głównej jest plakat: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.sdk.waw.pl/">http://www.sdk.waw.pl/</a><!-- m -->
pkosela napisał(a):Za robienie takich stron powinni karać
Za robienie takich plakatów też

)
Nie, dlaczego? Do sexshopu pasuje

Mi sie raczej skojarzyło z jakimś technoparty dla gorących szesnastek

Ale Twoje chyba jest lepsze
[ Dodano: 23 Sierpień 2007, 23:58 ]
Z takim czymś:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.club-beat.com/newsy/news156plakat.jpg">http://www.club-beat.com/newsy/news156plakat.jpg</a><!-- m -->
