Hej
Tak jak obiecałem niektórym w Kołobrzegu - wpisuję się tutaj :rotfl:
No cóż... :rotfl: Ten mecz był genialny :rotfl: Bo za każdym razem jak sobie przypomnę co zrobiłem to zamiast rozpaczy ogarnia mnie durny śmiech... I jak sobie skojarzę tą całą sytuację to tak w zasadzie przychodzi mi do głowy refleksja - że osioł jestem. Przecież mogliśmy wygrać...

d
I na tą okoliczność - składając dodatkowo hołd najlepszemu poecie- bramkarzowi jakiego znam - Krzyśkowi Gozdowskiemu - zamieszczam tu piosenkę do jego tekstu a mojej muzyki.
Po tym co zrobiłem stwierdzam samokrytycznie, że nadzwyczaj pasuje :rotfl:
Piosenka o osłach
(to wersja póki co robocza z mojej 2 płyty)
pozdrawiam i dziękuję za spotkanie
Piotrek Kajetan Matczuk
dobre, naprawdę dobre, aż trudno uwierzyć, że ten sam wokalista co na Starych spróchniałych

Nie przejmuj się, mój brat walnął kiedyś samobója z przewrotki. Strzelał na połowie przeciwnika
Utwór świetny zarówno pod względem tekstu, muzyki i oślich ryków

Petrvs napisał(a):I jak sobie skojarzę tą całą sytuację to tak w zasadzie przychodzi mi do głowy refleksja - że osioł jestem. Przecież mogliśmy wygrać...
d
Jak mawiali starożytni: bramka jest okrągła, a piłki są dwie (czy jakoś tak...) d
Drużyna Kuglarzy stworzyła jednak zdecydowanie więcej groźnych sytuacji w polu karnym Wisielców - po prostu nie mieliśmy szczęścia (a raczej miał je niezastąpiony bramkarz Fundacji

)
Petrvs napisał(a):I na tą okoliczność - składając dodatkowo hołd najlepszemu poecie- bramkarzowi jakiego znam - Krzyśkowi Gozdowskiemu - zamieszczam tu piosenkę do jego tekstu a mojej muzyki.
Mi się podoba

Witamy ponownie na forum - mam nadzieję, że ostatnia "Nadzieja" zakończyła etap bezsensownego obrażania się d
Pozdrawiam
Zeratul
Bardzo melodyjny i udany utwór.
Gratuluje
myslisz, ze kiedys zostana uplynnione

? A poza tym to bardzoladn piosenka

Tomku pisanie postów o takiej godzinie jest zabronione!!
A ja z chęcią się z Petrvsem napiję, ale nie wiem czy on będzie chciał :wredny:
:mur: :rumieniec: zbieg okolicznosci

OLI napisał(a):Tomku pisanie postów o takiej godzinie jest zabronione!!
A ja z chęcią się z Petrvsem napiję, ale nie wiem czy on będzie chciał :wredny:
Mało Ci? :rotfl: toż to Twoja robota była - tak żeś mnie upił, że dobrze że drogę do pokoju znalazłem

ale żeby nie było - wszystkim w tym temacie postawiłem piwo.
pozdrawiam
Petrvs napisał(a):I jak sobie skojarzę tą całą sytuację to tak w zasadzie przychodzi mi do głowy refleksja - że osioł jestem. Przecież mogliśmy wygrać.
Tak Petrvusie, mogliście wygrać, i powiem szczerze ,że myślałem ,że tak się skończy bo to już był praktycznie koniec meczu

a tu nagle "ręka boga" i masz karny

.
Ale co tam zabawa była przednia
pozdrawiam
piwko za piosenkę o osłach
Świetna piosenka wyszła

)) Muzyka i aranżacja wyśmienita. Co prawda chwilami mnie wokal denerwuje, ale to szczegół (a Polak gardzi szczegółami)

Gratuluję, Petrvsie, piosenka jest bardzo fajna. A moja kołobrzeska rozmowa z Tobą była jednym z sympatyczniejszych elementów pobytu tamże.
Pozdrawiam,
KN.
Zico napisał(a):piwko za piosenkę o osłach
Nawzajem

Dzięki
Przemek napisał(a):Świetna piosenka wyszła
)) Muzyka i aranżacja wyśmienita. Co prawda chwilami mnie wokal denerwuje, ale to szczegół (a Polak gardzi szczegółami) 
Dzięki

Co do wokalu to ćwiczę codziennie po 15-20 minut. Dostałem zestaw odpowiednich ćwiczeń na poszerzenie skali i na panowanie nad oddechem. Myślę, że już widać jakieś efekty ale to jeszcze nie to, bo na wszystko potrzeba czasu. A ja czasu mam jeszcze dużo, do czterdziestki mi daleko :rotfl: Piwko dla Ciebie
Luter napisał(a):Gratuluję, Petrvsie, piosenka jest bardzo fajna. A moja kołobrzeska rozmowa z Tobą była jednym z sympatyczniejszych elementów pobytu tamże.
Pozdrawiam,
KN.
Dziękuję i z wzajemnością, mi również bardzo miło się rozmawiało

Stawiam piwko bo podoba mi się ta opcja a nie jestem do niej aż tak przyzwyczajony jak wy
pozdrawiam wszystkich
P.
