sarmata napisał(a):Byłem ostatnio chwilę w Paryżu i szukałem, pytałem w bibliotece polskiej, w księgarni, w instytucie, wśród osób mniej lub bardziej związanych z hotelem lambert o co?
o Jacka Kaczmarskiego - gdzie mieszkał i co robił przebywając w Paryżu, nie dowiedziałem się nic!
(…)
Kaczmarski nie dawał żadnych koncertów w Paryżu! może gdzieś indziej we Francji ale w Paryżu naprawdę nikt nic nie wie! nie udzielał się w żadnych mediach (prasa/radio) w polskiej sekcji RFI nikt nic nie pamięta.
Moim skromnym zdaniem problem bierze sie z tego ze wiekszosc obecnych Polakow w Paryzu wyladowala w tym miescie wiele lat pozniej. To « ludnosc naplywowa » z pozniejszego okresu, trudno im wiec cos sobie « przypomniec » z lat 1981-1984. Zas duza czesc « solidarnosciowej » emigracji po upadku Muru w 1989 spakowala walizki i wrocila do Kraju. Np szef paryskiego komitetu « S » Seweryn Blumsztajn – dzis redaktor naczelny krakowskiego wydania « GW ».
Bylo tez wtedy sporo ludzi ktorzy we Francji przebywali "przejazdem", stad skladali podania w ambasadach US i Kanady a potem emigrowali na druga strone oceanu.
Poza wspomniana przez Dauriego « Nasza Wiosna » JK dosc czesto udzielal sie w tamtych latach w roznych imprezach, rocznicach etc polonijnych, np w osrodku Pallotynow w Osny pod Paryzem. Nie byly to kompletne recitale – raczej kilka piosenek, miedzy czyims przemowieniem a wystepem chorku dzieci w strojach ludowych etc. Na podobnej zasadzie (czyli raczej w roli « naganiacza » ktorego nazwisko mialo przyciagnac czesc publicznosci) zdarzalo mu sie udzielac w Bibliotece Polskiej, np czytajac wiersze Herberta na imprezie poswieconej ZH.
Zdarzalo mu sie tez koncertowac prywatnie, dla znajomych. Np w siedzibie osrodka wydawniczego « Kontakt » : 42 rue Raymond Marcheron w Vanves na obrzezach Paryza. « Kontakt » wydawal miesiecznik o tej samej nazwie, a takze kasety audio i wideo. To wlasnie « Kontakt » wydal kasete « Swiateczny koncert zyczen », do przemycania do Polski (nagranie wznowione/przypomniane przy okazji wydania « Arki Onego » : jest na CD nr 8). Takze dosc znany koncert z grudnia 1988 zostal sfilmowany przez ludzi z « Kontaktu » i wydany (wybor piosenek) na kasecie video a po przerzuceniu do Polski byl rozprowadzany przez Niezalezna Oficyne Wydawnicza.
Tutaj mozna znalezc wspomnienie (po francusku) o JK. Autorka wspomina o koncertach w restauracji, w ksiegarni polskiej, w « Kontakcie » i w paryskim radiu « Solidarnosc » :
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.beskid.com/kaczmarski.html">http://www.beskid.com/kaczmarski.html</a><!-- m -->
W grudniu 1983, z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, JK koncertowal razem z pewnym Hiszpanem. Mam wrazenie ze byl to Paco Ibanez (a nie, np, L. Llach) ale pewnosci na 100% nie mam. Impreza byla klapa artystyczna : przyszlo malo ludzi bo to bylo w ktorys dzien tygodnia a nie w week-end, slabo bylo slychac bo grali pod nienaglosnionym namiotem cyrkowym. Kaczmar byl wsciekly, nawet potem sie uzalal na organizatorow koncertu w «Kwadransie ».
W Instytucie Polskim w tamtych latach JK spiewac nie mogl bo ta instytucja byla (i jest) zarzadzana przez Ambasade. Ale zdarzylo mu sie tam koncertowac pozniej, w latach 90ych. Jesli teraz nikt nic o tym w Instytucie nie slyszal, jest to spowodowane tym co napisalem na poczatku tego postu. Zwlaszcza w przypadku Instytutu mamy do czynienia z ludzmi ktorzy sa tam wysylani « na placowke », w zaleznosci od ukladow rzadowych (za rzadow Mazowieckiego dyrektorem Instytutu byl wspolpracownik katolickiego « Tygodnika Powszechnego » a w latach 60ych bodajze sam profesor Geremek…) a po zakonczeniu misji sluzbowej wracaja do Polski.
W skrocie : szukajac informacji nt JK w Paryzu chyba latwiej znalezc cos w archiwach Biblioteki Polskiej w Paryzu lub w Archiwum Emigracji w Toruniu. Zupelnie nie wiem jak odnalezc ludzi ktorzy WTEDY przychodzili sluchac JK i nagrywali go.