Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Piosenka Prenatalna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wiecie, że nowonarodozne dziecko - dopóki nie kichnie po raz pierwszy - żyje w świecie Elfów? Smile


Skoro wszystko dopiero przed nami
To przed Tobą jest więcej niż wszystko
Póki co niewprawnymi rękami
Kołyszemy pustą kołyską

Ty z elfami w szarym kapurze
Zbierasz siły na ziemską wędrówkę
Słów bez dźwięku masz pełną buzię
Snów o dźwiękach masz pełną główkę

Śnisz o smakach i o ciemności
Śladach swiatła i śladach hałasu
Juz Cię dziwi coś już coś złości
Już Ci czas nie oszczędza czasu

W Twoim świecie do góry nogami
Antypodach, biegunie południa
Żywe żródła biegną pod stopami
Tonąc w sercach jak głębokich studniach

Długa noc z polarnych najdłuzsza
W końcu puści zorze łaskawsze
Pierwszy krzyk - oto ciemność się złuszcza
Bedziesz szedł w stronę światła już zawsze

Długi dzień najdłuższy bo pierwszy
W stutysieczych utopi Cię słońcach
Krótki płacz - Pierwszy więc najszczerszy.
Bedziesz szedł w stronę światła do końca...

lipiec 2004
Świetny. Pelen ciepła i spokoju. Na prawdę mi sie podoba.
Czyżbyś, Volandzie, właśnie wtedy został Tatą? Smile Zwykle wtedy pojawiają się takie myśli. A co do reszty zgadzam się z Erykiem! Smile
Voland napisał(a):Już Ci czas nie oszczędza czasu

- ale i smutne.

Fajnie, ze tak potrafisz pisac.
Voland napisał(a):Bedziesz szedł w stronę światła już zawsze
Voland napisał(a):Bedziesz szedł w stronę światła do końca...
super!!!!!!!!!!
Cały wiersz mi się podoba, ale myślę, że całego charakteru nabiera dopiero po tym, jak przeczxytamy komentarz... przynajmniej dla mnie Wink
Taki nick, a taki wiersz...
Pomysł dobry, gorzej z realizacją - bardzo kuleje rytm. No i odrobinę staranności by się przydało (literówki, polskie litery, interpunkcja, małe/duże litery). Nie rozumiem też składni ostatniej zwrotki.
Dziekuję Dauri!

Odpowiem Ci tak, jak zawsze chciałem mojej polonistce ale brakowało mi odwagi :

Małe i duże liery to przeżytek, interupunkcja jest przereklamowana a rytm i składnia jest symbolem niezależności i wiary w wolnośc jednostki... Wink

To piosenka. Ważne, że da się śpiewać.

A Tatą jestem podwójnym! Big Grin

pozdrawiam wszystkich!

Krasny

..............
Też mi się ten wers najbardziej podoba.
Voland napisał(a):Małe i duże liery to przeżytek, interupunkcja jest przereklamowana a rytm i składnia jest symbolem niezależności i wiary w wolnośc jednostki...
Ja się z tym wszystkim zgadzam, ale najważniejsza jest konsekwencja.
Duże/małe litery: dlaczego piszesz "elfy" raz z małej, raz z dużej? skąd ta wielka litera w "Pierwszy"?
Interpunkcja:nie czepaiłbym się, gdyby wcale jej nie było. Ale jeżeli w paru miejscach jest to powinna być wszędzie.
Rytm: Powinien być albo zdecydowanie "wolny", albo "równy". Inaczej sprawia wrażenie kulawego.
Składnia: OK, jeżeli jest to zamierzony środek artystyczny.

Innymi słowy - jaka by nie była wybrana konwencja, to powinna być zrozumiała i konsekwentnie stosowana. Nie chodziło mi wcale o to, że MUSZĄ być duże litery, interpunkcja, rytm itp.

Pozdrawiam
Dauri!

Ja się z tym wszystkim prawie zgadzam. Konsekwencja nie jest najważniejsza. Ale dziekuję za Twoje redaktorskie uwagi. Poczułem się jak w klasie przy tablicy . Wink
Natomiast wyłóż mi, proszę w czym rzecz ze złą składnią?

pozdrawiam


Po namyśle : Masz rację. To jest piosenka. Ma melodię i aranżację i może rzeczywiście lepiej jej słuchać niż czytać.

Voland
Volandzie,

Skoro to piosenka, to rytm może trochę kuleć (byle by się dało zaśpiewać bez transakcentacji) i mozna go dopasowywać do melodii. Oczywiście lepiej by nie kulał - wtedy tekst piosenki może zawzyczaj funkcjonować jako samodzielny wiersz. Ale kuleje u wielu tekściarzy, w moich przekładach piosenek też.

Co do składni (ostatniej zwrotki): chodzi o wers "Krótki płacz - Pierwszy więc najszczerszy.". Sens rozumiem jako "Zapłaczesz krótkim płaczem - Pierwszym więc najszczerszym", ale składnia tego nie objaśnia. Po prostu jest sobie jakiś "krótki płacz" nie bardzo wiadomo jak dowiązany do całości. Nie napisałem jednakże że składnia jest zła, tylko że jej nie rozumiem.

A utwór jako tekst piosenki bardzo mi się podoba - wówczas moje uwagi do "tego co widać" nie mają większego znaczenia.

Pozdrawiam,
Dauri