01-15-2007, 09:52 PM
Stoi na półce książek moc...
słowa i muzyka: Elena Kazancewa
tekst / audio
Stoi na półce książek moc,
Dumas, Owidiusz, Puszkin,
Szekspir, Tołstoj, Achmatowa,
Lermontow, Proust i Błok.
Ja na tej półce stoję też
I wcale się nie nudzę,
Bo w towarzystwie zacnym tak
Stać mogę cały rok.
Stoję tak sobie cały dzień
W stu pięciu egzemplarzach,
I nic mi robić nie chce się
Nie ruszę się już stąd.
A jeśli będę miała chęć
To wezmę swą gitarę,
Przypomnę sobie pierwszy wers,
Zaśpiewam piosnkę mą.
I Jean-Paul Sartre pomarszczy brwi,
A Brodski powie: bzdura!
Zaś Aleksandr Siergiejewicz
Pomacha ręką mi.
Bardzo cię proszę, wybacz mi,
Moja literaturo -
Taką już urodziłam się
I taką jestem dziś.
Przekład: Dauri
słowa i muzyka: Elena Kazancewa
tekst / audio
Stoi na półce książek moc,
Dumas, Owidiusz, Puszkin,
Szekspir, Tołstoj, Achmatowa,
Lermontow, Proust i Błok.
Ja na tej półce stoję też
I wcale się nie nudzę,
Bo w towarzystwie zacnym tak
Stać mogę cały rok.
Stoję tak sobie cały dzień
W stu pięciu egzemplarzach,
I nic mi robić nie chce się
Nie ruszę się już stąd.
A jeśli będę miała chęć
To wezmę swą gitarę,
Przypomnę sobie pierwszy wers,
Zaśpiewam piosnkę mą.
I Jean-Paul Sartre pomarszczy brwi,
A Brodski powie: bzdura!
Zaś Aleksandr Siergiejewicz
Pomacha ręką mi.
Bardzo cię proszę, wybacz mi,
Moja literaturo -
Taką już urodziłam się
I taką jestem dziś.
Przekład: Dauri