Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Mgła!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2

Krasny

Kurczę [you], czy u Ciebie też jest ta cholerna mgła?
Wiesz [you], u mnie jest genialna mgła Smile

Krasny

Za oknem nic nie ma nic nie ma nic nie ma!
Mgła jest fajna, fajne zdjęcia można robic we mgle Smile Grunt, że śniegu nie ma, bo to najgorsze paskudztwo Smile
Jak to nic? A te światła z latarni? Lśniące ulice?
A ja u siebie nie widzę mgły, bo mam lampę i żaluzje, ale wczesniej to była po skurczybyku Smile) mleczko!

I nie rozróżniam przystanków we mgle...
Mieczysław Jastrun napisał(a):W mgle

Idąc tłumnymi ulicami
W jesiennym moknącymi deszczu
Między zimnymi planetami
Aut błyskających czarną jezdnią

Już prawie słyszę rosną dłonie
Tych którzy przyjdą po nas wielu
Jak w noc przejezdną noc w hotelu
Nieufnie krótki sen nasz płonie

Jeszcze narosną ciężkie piętra
Druty splątają się anteny
Gdy my umrzemy jak zwierzęta
Inni na światło wyjdą sceny

W swoich roboczych rolach słyszeć
Huczące rusztowania sławy
Nad zatopionych wieków stawy
Jechać wsłuchiwać się w ich ciszę

I słyszę wrogi krok przyszłości
Krający mokry mrok wieczorów
Wśród zaplątanych w ślepy pościg
I miotających blask motorów
Tak mi się skojarzyło z mgłą.
No u mnie jest mgła Wink Stanowczo za dużo mgły - zaraz za mgłą podąża za mną depresja...
Konstanty Ildefons Gałczyński napisał(a):Mgła. Mgła. Mgła.
Cała Warszawa to mgła.
Cała Polska to mgła.
Pyta przechodzeń przechodnia,
jak wczoraj, jak dziś, jak co dnia:
- Kiedy się skończy mgła?
- ...Piotrze, to ty?
- To ja.
- Czy idziesz ze mną?
Mgła...
Wink
A mi się mgła podoba. Śmieszne są reakcje ludzi, takie jak Twoja [you], kiedy bulwersujesz się, o chwilowe załamanie pogody. Wink

Pozdro
a ja się nie bulwersuję. Jest mgła, czy to źle? I tak przecież przejdzie. A zjawisko dla mnie niesamowite.
Tak troche bajkowe i fantastyczne,ale jednak nie nadaje się na długo do takiego stanu pogodowego.

Krasny

Kurde
mi tam mgła nie przeszkadza [you], fajnie sie przebija przez nią światło i się rozprasza Smile

btw. jak ja nie lubie tego bbcode :p
ty na pewno też tego nie lubisz, co nie [you]? ;>
to jest fakt, bbcode czasem może byc z lekka mylące a mgła jest fantastyczna, takie mleko w powietrzu wisi że nie widac co jest po drugiej stronie ulicy, chociaz u mnie juz przechodzi niestety Sad
rychu_ziom napisał(a):ty na pewno też tego nie lubisz, co nie [you]? ;>
To nie jest kwestia nielubienia, to raczej kwestia znudzenia...
Markowa napisał(a):Tak troche bajkowe i fantastyczne,ale jednak nie nadaje się na długo do takiego stanu pogodowego.
Droga Markowo chyba raczej do stanu duchowego Smile Mnie mgła nie przeszkadza,aczkolwiek chciałbym zauważyć parę istotnych kwestii.Z jednej strony mgła jest przyjemna.Wstając rano nie widzę przynajmniej mojego chujowego podwórka,bo mgła mi przesłania.Czasem i na PKP jest fajnie,bo jak się zrobi mgła to przynajmniej nie muszę patrzeć na głupkowate uśmieszki dziewczyn,które sobie opowiadają jak to one sobie paznokcie u nóg wczoraj wieczór malowały.Pamiętajmy też że pijąc mleko jest się wielkim.Jednakże mgła to również rzecz niebezpieczna.Nie widać samochodów z daleka często, który może potrącić człowieka.Poza tym zawsze z mgły może wyskoczyć przestępca i coś nam zrobić,np. okraść.Co więcej mgła źle wpływa na samopoczucie.
Więc Markowa(nie wiem czy mogę Ci mówić po imieniu Smile) ) to raczej stan ducha a nie stan pogody jest przez mgłę najważniejszy.Ale podsumowując mgła to straszna broń!! Straszna bron!!!

Dziękuje za uwagę

Krasny

radziu_88 napisał(a):Wstając rano nie widzę przynajmniej mojego chujowego podwórka

To coś jak w Dniu Świra!
Filip P. napisał(a):takie jak Twoja Eryk, kiedy bulwersujesz się, o chwilowe załamanie pogody
rychu_ziom napisał(a):mi tam mgła nie przeszkadza Eryk
rychu_ziom napisał(a):ty na pewno też tego nie lubisz, co nie Eryk

Czuje pewien niesmak w tych wypowiedziach....

[ Dodano: 30 Listopad 2006, 02:08 ]
A poza tym mgła całkiem fajna. lubie taka pogodę
radziu_88 napisał(a):Więc Markowa(nie wiem czy mogę Ci mówić po imieniu Smile) ) to raczej stan ducha a nie stan pogody jest przez mgłę najważniejszy.Ale podsumowując mgła to straszna broń!! Straszna bron!!!
Tak po prawdzie to nie mówisz mi po imieniu...Ale na forum robi to tylko kilka osób. Tak stan pogody wpływa na mój stan ducha, w tamtej wypowiedzi to był skrót myślowy. Podsumowując mój stosunek do mgły, jest trochę nierealistyczna, jak ze snu, ale bliżej mu do koszmaru...
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Tak po prawdzie to nie mówisz mi po imieniu...
Hehe wiem,że nie mówię po imieniu Wink To w nawiasie zdanie było w formie pytania czy moge Smile) Wink
radziu_88 napisał(a):
Markowa :) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Tak po prawdzie to nie mówisz mi po imieniu...
Hehe wiem,że nie mówię po imieniu <!-- sWink To w nawiasie zdanie było w formie pytania czy moge Smile) Wink
W ramach małego OT:
Lucynko droga/droga Markowo Smile * - jak się ma moja książka o pewnym anorektyku i kiedy do mnie wróci?

Pozdrawiam
Zeratul

* niepotrzebne skreślić
U mnie już bloku naprzeciwko prawie nie widać :o
Zeratul, przyjedź do Torunia się przekonać Wink
radziu_88 napisał(a):To w nawiasie zdanie było w formie pytania czy moge
Oczywiście, jeśli wolisz.
Zeratul napisał(a):Lucynko droga/droga Markowo Smile * - jak się ma moja książka o pewnym anorektyku i kiedy do mnie wróci?
Powiem szczerze, że Kosiarz ma się niezle, już nawet pokonał nowego Śmierć, ale wciąż nie wiem co z magami w dziwnej budowli na opłotkach miasta...
Myślę, że będziesz miał niebywałe szczęście dostać od emnie paczkę na święta...
To może, zachęcona przykładem Zeratula, spytam o moje książki.
A ja o swoje.
gredler, a które? Ty się już nie podczepiaj pod temat który Cię nie dotyczy, bo nie mam żadnej Twojej książki. Big Grin

[ Dodano: 2 Grudzień 2006, 22:13 ]
tmach, hmmm, no jeszcze mi została jedna cześć, a sesja się zbliża, ale postaram się pośpieszyć. W sumie będę w Wawie w najbliższy weekend, więc jakbyś chciała mogę Ci oddać dwie.
A to przepraszam. Myślałem, że może masz.
Jak zdąrzysz przeczytać do przyszłego tygodnia, to ok. A tak w ogóle, co za wiatry przygnają cię do naszej biednej Warszawy?
Stron: 1 2