Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Ballada o mojej gitarze
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Skoro "ja" odważnie zadebiutował twórczością poetycka to i ja sprobuje,
dzieło powstało w wyniku wnikliwej obserwacji mojego instrumentu Wink

Ballada o mojej gitarze

Stoi cicho w tłumie
wielkim kurzu i cieni
Nie krzyknie, nie runie
gradem dźwieków i pieśni

Tak pragnie pasaży!
By grajka jej dano!
Jek rwanych strun marzy
zgrzyt kluczy, kolano

Scene sni i publike
Dominante i tonike
Lecz nie dla niej zachwytu odmęty
czekam tylko ja, gracz dość tepy...

i jak? Big Grin
adam_marian napisał(a):wielkim kurzu i cieni
a nie wielkich kurzy i cieni albo wielkim kurzu i cieniu ?

pozdr
f
nie no, jak? "W tłumie wielkim kurzu i cieni" jest chyba dobrze bo "tłum wielkich kurzy" jest bezsensu, bo co to są "wielkie kurze"? tak jak "tłum wielki kurzu i cieniu", Tlum cieniu to nie bardzo... Wink
adam_marian napisał(a):co to są "wielkie kurze"?
"Wielkiej kurze?" Wink

:piwko: za próbę
Ale musisz przyznać, że to:
adam_marian napisał(a):Stoi cicho w tłumie
wielkim kurzu i cieni
Brzmi zupełnie inaczej niż to:
adam_marian napisał(a):W tłumie wielkim kurzu i cieni
A jeszcze szybciej zrozumiałabym "co autor miał na myśli", gdybyś napisał:
W wielkim tłumie kurzu i cieni


Pozdrawiam Smile
no tak ale jest takie zajwisko co sie chyba zowie przerzutnią (może sie nazywąc zupełnie inaczej - nie pamietam Wink ) i stwierdza ono iz koniec zdania czy frazy nie jest równoznaczny z koncem wersu, zastosowałem w miare swiadomie, choc pewnie staram sie tylko usprawiedliwiac bezsens tego czegoś Big Grin
adam_marian napisał(a):no tak ale jest takie zajwisko co sie chyba zowie przerzutnią
Jak najbardziej. Ale to, że coś jest dopuszczalne ze stylistycznego punktu widzenia, nie oznacza koniecznie, że jest pożądane i nie utrudnia zrozumienia tekstu. Smile

Pozdrawiam,

Krasny

..............
Mogłeś z gitary dać taką chmurkę a w niej jakąś scenę... Smile
No i 4 struny są intrygujące Big Grin
Rozumiem, że kurz tłumnie ułożył sie w znak zapytania?
4 struny są rzeczywiście zastanawiające, ale najbardziej to mnie rozbiło moje wdzianko a szczególnie jego kolorkiBig Grin

Kraśny, wielki browar Wink
Ale podobieństwo zaskakujące, prawda? Wink A tak na poważnie, ma Krasny wyobraźnię.