Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Jurij Wizbor - Opowieść technologa Pietuchowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Opowieść technologa Pietuchowa
słowa i muzyka: Jurij Wizbor
tekst audio

Siedzę i piję w kawiarni raz z Murzynem,
A on znienacka mówi do mnie tak:
- W tej waszej Rosji cały rok jest zima,
Jak tu się kąpać? Niech to trafi szlag!

  A ja mu na to: my w niebo ślem rakiety,
  Mostami pokryliśmy Jenisiej
  Pamiętaj też, że w całym świecie
  Radziecki balet najwspanialszy jest!
  Radziecki balet najwspanialszy jest!

A potem jeszcze wypiliśmy po trzysta
A on, słuchajcie, mówi do mnie tak:
- W rosyjskich wioskach nikt nie tańczy twista,
Jak tu wytrzymać? Niech to trafi szlag!

  A ja mu na to: my w niebo ślem rakiety...

Potem zapiliśmy to wszystko śliwowicą.
On mówi do mnie: właściwie coś za czort?
Bo jam następcą tronu jest w Afryce.
Więc się przedstawiam: technolog Pietuchow.

  I mówię doń: my w niebo ślem rakiety...

- Lecz zdradź mi sekret, znów mnie w plecy stuka,
W czym wasza siła, powiedz, miej ten gest.
Więc mówię mu: radziecka sztuka
Od wszystkich rakiet dziś mocniejsza jest!

  A jednak wiedz, my w niebo ślem rakiety...

Przekład: Dauri (z zapożyczeniem od Jacka Kaczmarskiego w refrenie)

W oparciu o tę piosenkę JK napisał "Spotkanie w porcie", sądząc, że ma do czynienia z utworem Wysockiego.