Witam!
Stowarzyszenie KoLiber w Krakowie zaprasza na spotkanie przy piosence Jacka Kaczmarskiego w wykonaniu Daniela Rolaka
Miejsce: Kawiarnia Maska ul. Jagiellońska 1
Termin: 16-11-2006 godz. 20.00
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.maska-krakow.pl">www.maska-krakow.pl</a><!-- w -->
organizator: Michał Wójcik tel. 502-149-494
To w Masce jest scena?
W każdym razie, ktoś się wybierze
? Ja powinnam być, bo skoro jest jakiś koncert w Krakowie, to grzechem byłoby nie pójść.
Przeniosłem do Koncertów (ze Spotkań) :]
Pozdrawiam
Zeratul
Nowhere Woman napisał(a):ktoś się wybierze ?
a wybierze się
idziemy tym samym tropem skoro jest na miejscu to czemuż by nie ?
Daniel Rolak napisał(a):Witam!
Stowarzyszenie KoLiber w Krakowie zaprasza na spotkanie przy piosence Jacka Kaczmarskiego w wykonaniu Daniela Rolaka
Miejsce: Kawiarnia Maska ul. Jagiellońska 1
Termin: 16-11-2006 godz. 20.00
Dodałam do imprez na stronie
Czy może wstęp wolny?
...i jaki będzie repertuar?
WItam!
Uściślam, że organizatorem spotkania jest Stowarzyszenie KoLiber w Krakowie
więc i charakter spotkania będzie adekwatny
odsyłam do strony: <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.koliber.org.pl">www.koliber.org.pl</a><!-- w -->
Pozdrawiam!
[ Dodano: 8 Listopad 2006, 22:04 ]
I oczywiście wstęp wolny
Co do repertuaru, to pojawi się:
Ballada Wrześniowa
Katyń
Rozbite Oddziały
Somosierra
Mistrz Hieronimus von Aeken
Poczekalnia
Nasza klasa I
Nasza klasa II
Manewry
Z chłopa król
Niech
Prosty człowiek
Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego
Warchoł
Ze sceny
Na pewno nie będzie to w takiej kolejności ale mniej więcej taki będzie repertuar
Zapraszam nie tylko sympatyków KoLibra.
W końcu nie rozumiem jednego: trzeba się zgłaszać na rezerwację jak się chce być z KoLibrem, czy w ogóle jak chce się tam wejść?
Mam nadzieję, że to drugie...
Rezerwować trzeba jeśli chce się usiąść. Z tego co wiem to dość dużo członków i sympatyków KoLibra będzie, dlatego chyba na ich stronkach są informacje o rezerwacji.
Z mojej strony zapraszam wszystkich
Pozdrawiam!
Był ktoś z forumowiczów na tymże koncercie?
Z tego co wiem to Nowhere Woman, Łukasz i (chyba) Jiri.
I Grabi, i Patrycja, i Leszek, i aa, i misiek-st (z Kimś), i Ola (czyli ja
).
a jak wrażenia? mnie nie było dane dotrzeć, jest czego żałować?
neonka napisał(a):a jak wrażenia? mnie nie było dane dotrzeć, jest czego żałować?
poziom całkiem, całkiem, jak dla mnie, jednakowoż kilka wpadek było: "zwycięskie PIEŚNI obciążą ordery" itp. Przesiedzieliśmy tam dwie z trzech części i dostaliśmy upomnienie za zbyt głośne śpiewanie
Elessar napisał(a):Z tego co wiem to Nowhere Woman, Łukasz i (chyba) Jiri.
Byli
Ola napisał(a):Grabi, i Patrycja, i Leszek, i aa, i misiek-st (z Kimś), i Ola (czyli ja ).
Też byli
A nawet dwóch Leszków - ja, oraz Leszek zwany "AA", który spłodził tylko jednego posta i któremu ukradłem nicka (chociaż ja na imię mam Adam, a nie Leszek
).
No, jeżeli się nie było, to jest czego żałować - występu i towarzystwa przede wszystkim chyba, atmosfery... było to moje pierwsze spotkanie i niezłym szokiem jest nagle taka myśl: "kurde, ci wszyscy ludzi wokół mnie słuchają Kaczmara!"
)
[ Dodano: 17 Listopad 2006, 18:09 ]
Ola napisał(a):aa
pardon, nie zauważyłem, że uwieczniłaś już obecność usera aa i zacząłem się produkować :rotfl:
A ja nie będę się wypowiadał na temat koncertu
Ola napisał(a):i misiek-st
Obawiam się, że to pomyłka (chyba, ze to znacznik [ you ]). Niemniej pozdrawiam.
Bynajmniej nie znacznik, bo również tam Ciebie widzę
Użytkownik miśkowopodobny to
misiek_skocz (jeśli dobrze pamiętam), którego zauważyła Patrycja i zdecydowała, żeby do niego podejść i przedstawić mu się.
Ja jeśli chodzi o tzw. artystę, zapamiętałam jeszcze "grudki zaschniętej ślny Samosierry"
O tym, że Kraków sobie kaczmaro-kwitnie (zapożyczam z posta Łukasza sprzed pół roku
) niech świadczy fakt, iż z początku wiedziałam o dwóch osobach, które na "koncercie" być mogą, a jak już znalazłam się w środku, okazało się, że przy stoliku siedzi osób z forum nieco więcej i tworzymy największą nieintegrującą się grupkę.
Niestety, widzę, że żaden z szanownych panów nie zamieścił jakiejkolwiek wzmianki o
after party po koncercie, a chciałam się dowiedzieć...
Dziękuję
Oli za naklejkę "Wzorowy pacjent", męskiej części stolika za chórki (szkoda, że Was nie doceniono) a wszystkim za niespodziewane spotkanie
Pozdrawiam i do zobaczenia w sobotę
After party? Jeśli wolno mi zdradzić szczegóły, to posiedzieliśmy do 4:30 (chyba) z jedną rozstrojoną gitarą u Jiriego, wybierając piosenki z Wielkiego Śpiewnika. Najlepiej wypadały "Trzy portrety", których po pewnym czasie nikt za bardzo nie potrafił zagrać i zaśpiewać (mimo, że to piosenka na pięciu akordach, a tekst mieliśmy przed sobą) :rotfl: .
Moje dalsze losy wyglądały następująco:
Od Jiriego wyszedłem od godzinie 8, a o 8:45 zaczynałem warsztaty pedagogiczne na Stojałowskiego... w domu znalazłem się o godzinie drugiej, a teraz gorączki dostałem i kuruję się na jutrzejsze spotkanie. :zly:
Dzięki za świetne przyjęcie i - mam nadzieję - do jutra!
Leszek napisał(a):"kurde, ci wszyscy ludzi wokół mnie słuchają Kaczmara!"
Rzadko spotykane uczucie, więc tym bardziej jest żal, ale i mocne postanowienie poprawy czyli jutro przybęde na pewno. :
Pozdrawiam
misiek-st napisał(a):Ola napisał(a):i misiek-st
Obawiam się, że to pomyłka (chyba, ze to znacznik [ you ]). Niemniej pozdrawiam.
Bardzo przepraszm za pomyłkę. Oczywiście chodziło o miśka_skocz
.
Pozdrawiam obu panów :papa: