1. "cierpki oból pod martwym językiem"
2. "muszę zajrzeć do jej wnętrza"
3. "czuję ciężki wyrzut kiedy go trzymam w dłoni"
i chyba najlepsze: 4. "jak ona długo klęczy na kolanach jakby chciała zebrać słodycz do ostatniego ziarna" :rotfl:
"Był prosty pogrzeb na podwórzu" :wstyd:
"oddychał ciężko
na kołdrze
poruszały się
jego palce"
"Tenor ciął jak szpicrutą" Pożegnanie września
"Smakował uśmiech w wargach wąskich" Mój Ojciec
"Zatopiony w sobie" Do Apollina
"Oddaj mi
młody okrzyk" Do Apollina
"Szukam posągu
zatopionego w młodości" Do Apollina
Świetne Luna!
"to najbardziej wzruszające miejsce miasto ciała"
i
"obrócił – jak należy – trzykrotnie narzędzie w ranie"
[ Dodano: 30 Sierpień 2006, 13:40 ]
I nieco bardziej perwersyjne: "dwie krople zatrzymane na skraju twarzy"
[ Dodano: 30 Sierpień 2006, 13:46 ]
Albo tak:
"zawsze będzie uśmiechała się
wkładając"
[ Dodano: 30 Sierpień 2006, 13:48 ]
"pozostało mu niewiele
właściwie tylko
wybór pozycji" (P. Cogito o postawie wyprostowanej)
[ Dodano: 30 Sierpień 2006, 13:51 ]
Tudzież:
"ostrze
wbite w tajemnicę
lecz nie oplata się
wokół tajemnicy
nie poznaje jej kształtów"
"Przetykany czarnymi dziurami" Telefon
"Tu przyłożono ostrze do ciała
Tu dokładnie
I pchnięto
I jest pamiątka" Tomasz
"Wskazujący palec Tomasza
górniczą lampkę dotyku" Tomasz
"Okrętem? - zapytałem - "Si" i pokazał laską słońce" *** (Na polanie pod drzewem...)
"nie wywijać kikutem
nad głowami innych"
być może nie jest to cytat (poprawcie ew.)
"nawet drwal, którego trudno posądzić o takie rzeczy" u wrót doliny
"tercjan wybiegł z wielkim dzwonkiem
otworzył usta"
i... uwaga

:
"w którym każdy będzie miał swój otwór
tłusty cichy i ciepły"
Ale i tak wygrywa to, ponieważ to jest właściwie cały wiersz, zresztą w oryginalnym znaczeniu też idzie o wygrywanie dwuznaczności:
"jest swieża
jakby dzisiejsza
z gęstą krwią na wierzchu
duża jak morska ryba
(...)
jest swieża
jakby dzisiejsza
te fioletowe żyłki
o niczym właściwie nie świadczą
podchadzą
macaja palcami
kręcą głowami
(...)
jest swieża
jeszcze ciepła
jest swieża
jakby dzisiejsza
bezwstydnie duża"

"wstrząsany dreszczem obrzydzenia
Apollo czyści swój instrument "
"Apollo i Marsjasz"
"pryśnie klepsydra w twardych rękach"
"Szpara! - krzyczy przez sen cesarz
(...)
żołnierze, którzy chodzą wokół sypialni z obnażonymi
mieczami, sądzą, że cesarz śni oblężenie.
Teraz właśnie dostrzegł
szczelinę w murze i chce, by przez nią wdzierali się do twierdzy.
(...)
Cesarz szuka szpary, w którą
mógłby się wcisnąć."
"Sen cesarza"
To może jeszcze...
"ja mały ptaszek znam swą wartość znam"
Z wiersza zatytułowanego "Mały ptaszek", po prostu :
[ Dodano: 30 Sierpień 2006, 20:06 ]
Krasny napisał(a):Ale i tak wygrywa to, ponieważ to jest właściwie cały wiersz (...)
I jeszcze coś prawie w całości, w takim razie. Proza poetycka:
Księżniczka
Księżniczka najbardziej lubi leżeć twarzą do podłogi. (...) W szparach księżniczka ukrywa swoje skarby i czerwony koralik, srebrny drucik i jeszcze coś, o czym nie mogę powiedzieć, bo poprzysiągłem.
"skórzane gardło anioła
pełne jest lepkiej ugody"
"jakże piękna jest chwila
gdy pada na kolana"
"z włosów anioła
ściekają krople wosku"
"za cały instrument
mam drewniany patyk"
(Skojarzenie powstało poniekąd za sprawą cytatów z "Kołatki", pojawiających się w innych wątkach (
Zamykam oczy, a już z czoła spływają ławice obrazów 
)
" Efektowny sztych..."

i " Dekret w sprawie prostytutek i żebraków..." bodaj...
Nie wspominając o "projekcie kanalizacji..."
Voland napisał(a):" Dekret w sprawie prostytutek i żebraków..." bodaj...
Nie wspominając o "projekcie kanalizacji..."
Nie no, to już się nie łapie... Ale ogólnie - wątek na medal :rotfl: Ciekawe tylko czy zaraz ktoś nie dostanie ostrzeżenia za obrażanie Herberta?

monotemat. to będzie
"Kiedy staje przed nimi"
"uderzenie w plecy
utrwala kręgosłup"
"jakże piękna jest chwila
gdy pada na kolana"
"skórzane gardło anioła
pełne jest lepkiej ugody"
To już było.

Fakt, częściowo już było- przeoczyłem. Dorzucę jeszcze coś w tej sytuacji:
"ten hardy krok co świat przemieni" Pieśń o bębnie
" Nie można go było oderwać" Bajka ruska
Ten cytat z Pieśni o Bębnie to już taki na siłe...
Wiem, wszystko z jednym mi się już chyba kojarzy

Taki jest sens tego wątku!
"W tym miejscu Zeus utknął"
(Król mrówek, Endymion)
pozostało mu niewiele
właściwie tylko
wybór pozycji
(Pan Cogito o postawie wyprostowanej)
Szymon napisał(a):pozostało mu niewiele
właściwie tylko
wybór pozycji
(Pan Cogito o postawie wyprostowanej)
Było, Szymonie

.
chciałby stanąć
na wysokości zadania
Pan Cogito o postawie wyprostowanej