<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.wprost.pl/ar/?O=93652">http://www.wprost.pl/ar/?O=93652</a><!-- m -->
Chciałbym poznać wasze znadnie co do tego artykułu i całej sytuacji z tym związanej
IPN zdementował te plotki i powiedział,że Zbigniew Herbert niewspółpracował w żaden sposób z bezpieką.
Cytat:Katarzyna Herbert przypomniała, że sprawę jej męża badał Instytut Pamięci Narodowej.
Cytat:Ptasińska-Wójcik razem z innym pracownikiem Instytu Grzegorzem Majchrzakiem opracowała materiały dotyczące poety. Jasno wynikało z nich, że wykluczona była jakakolwiek współpraca Herberta z SB.
Cytat:Nie może być mowy o tym, że Herbert był współpracownikiem bezpieki" - podkreśliła historyk IPN.
Źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.onet.pl/1371590,11,item.html">http://wiadomosci.onet.pl/1371590,11,item.html</a><!-- m -->
Takie jest moje zdanie na ten temat.
Gdzieś już to napisałeś z tego co pamiętam

wtedy się nie zgodziłem,ale teraz się podpisuję pod Twoim postulatem Kraśny

Sensacji im się zachciało :/ Żenada. Jakoś też nie chce mi się wierzyć w szczerość zamieszczonych przeprosin :'
I co ztego, że przeprosili? Poszło juz , że Herbert był współpracownikiem SB. Znajdą sie tacy, co to będą twierdzić, że musi byc coś " na rzeczy". Tak sobie, by nie pisali. :/
Alek napisał(a):wtedy się nie zgodziłem,ale teraz się podpisuję pod Twoim postulatem Kraśny
Ja też - zapewne osobiście ująłbym to inaczej, ale zasadniczo zgadzam się z użytkownikiem Kraśnym.
Te pożal się Boże
przeprosiny to czyste kpiny:
Cytat:Intencją autora artykułu i redakcji nie było sugerowanie, że Zbigniew Herbert współpracował z SB (...)
i bełkot:
Cytat:Jeśli wskutek dokonania przez autora tekstu Jakuba Urbańskiego nieuprawnionej nadinterpretacji zaprezentowanych w artykule informacji (...)
czyli niby Urbański dokonuje nieuprawionej nadinterpretacji swojego własnego tekstu?
Mam nadzieję, że mimo "przeprosin" sprawa znajdzie się w sądzie i Wprost dostanie solidnie po kieszeni. W przeciwnym razie będzie wiadomo, że można sobie zwiększyć nakład i zarobić kasę pisząc dowolny paszkwil, a następnie przeprosić i udawać Greka.
Pozdrawiam
Dauri
Oni chyba mają ludzi za idiotów, jeśli wypisują taki rzeczy :/
W dzisiejszej GW jest artukuł Jarosława Kurskiego pt. "Zabijanie po śmierci"
KLIK z cytatem wiersza JK "Tren spadkobierców".
W kontekście sprawy "Herbert a Wprost", a także paru innych, takich jak "odzyskiwanie" warszawskiego Teatru Wielkiego przez PiS, bardzo aktualnie brzmi też inny słynny wiersz - "Chochoły" Natana Tenenbauma z 1969 roku - a zwłaszcza ten fragment:
Cytat:Idą chochoły: wiodą natarcie
Zmiotły już "Dziady", zmiotą i resztę
...Mistrz na cokole stoi uparcie:
Trudno byc wieszczem...
Pozdrawiam
Dauri
dauri napisał(a):bardzo aktualnie brzmi też inny słynny wiersz - "Chochoły" Natana Tenenbauma z 1969 roku
Mógłbyś wrzucić/przesłać pełną wersję? - zapowiada się ciekawie :
Pozdrawiam
Zeratul
Wysłałem Ci mailem.
Pozdrawiam
Dauri
Fakt iz ta obrona Herberta pojawila sie wlasnie w GW uwazam za naprawde... wzruszajacy
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.niniwa2.cba.pl/posmiertne_ubezwlasnowolnienie_wildstein.htm">http://www.niniwa2.cba.pl/posmiertne_ub ... dstein.htm</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.niniwa2.cba.pl/na_miare.htm">http://www.niniwa2.cba.pl/na_miare.htm</a><!-- m -->
:/
............................
Krasny napisał(a):znaleść
i to Ty, Kraśny????
Krasny napisał(a)::rotfl:
I to wielcy ludzie tak się z małych wyśmiewają? :

Ciekawa reakcja na artykul Wprost, wygrzebana na Sieci :
Fragment listu poety i redaktora "Karuzeli Polskiej" Zygmunta Jana Prusińskiego do redaktora naczelnego tygodnika WPROST Marka Króla. Pan Prusinski poczuł się jako przyjaciel Herberta. Proponuje (zamiast procesu sądowego) :
Jeżeli mam z dżentelmenem do czynienia i takowym honorowym człowiekiem, to proponuję warunki ugodowe, w postaci zastępczej realizacji.
Zrezygnuję z pozwu pod warunkiem, że Pan reprezentujący tygodnik "Wprost" jako redaktor, wyda mi tomik poezji, dedykowany właśnie Zbigniewowi Herbertowi pt. "JASNA MOWA DŹWIĘKU", wiersze wybrane, w nakładzie jednego tysiąca sztuk.
Na pewno chętnie się Pan tego podejmie, bo godzę się na to, że logo "Wprost" będzie na obwolucie.
Jeżeli jednak Pan z tego nie skorzysta, z tej dżentelmeńskiej umowy - ugody, to pozew prześlę do Sądu Rejonowego, VI Wydział Cywilny w Warszawie.
Zygmunt Jan Prusiński 18.08.2006 Ustka
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8646625&rfbawp=1166293803.931&ticaid=12dec">http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=12dec</a><!-- m -->
Tak na lekką osłodę
Ten szmaciarz powinien mieć dożywotnio przyznany ów tytuł.