12-20-2006, 10:20 PM
12-21-2006, 08:31 PM
Arka w wykonaniu 2-4 mocnych męskich wokali przy ostrzejszej muzyce mogłaby zabrzmieć naprawdę fajnie... Ale w życiu dużo rzeczy "mogłoby", a mało "jest" :\
12-22-2006, 11:50 AM
pkosela napisał(a):Dla zbierających wycinki: <!-- m --><a class="postlink" href="http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,3794551.html">http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 94551.html</a><!-- m -->
gazeta napisał(a):Później na scenę weszło Trio Łódzko-Chojnowskie, z którym kilka utworów ojca zaśpiewała Patrycja Kaczmarska, [...] Publiczność, która wypełniła filharmonię po brzegi, czekała jednak na wydarzenie wieczoru - występ częstochowskiego Habakuka.:rotfl:
Ja zastosowałbym chyba jednak inne wartościowanie
Swoją drogą występ Habakuka akurat po TŁ-Ch z pewnością spotęgował wstrząs jakiego doznali słuchacze
Pozdrawiam
Zeratul
12-22-2006, 12:46 PM
Zeratul napisał(a):Swoją drogą występ Habakuka akurat po TŁ-Ch z pewnością spotęgował wstrząs jakiego doznali słuchaczethat's the point ! stawiam bro
12-30-2006, 04:15 PM
Tutaj coś macie
Jak widać pogrubiłem i podkreśliłem jedną osobę...
Cytat:30/12/2006: Nowy album HABAKUKA „A ty siej…” z piosenkami Jacka Kaczmarskiego będzie miał swoją premierę pod koniec stycznia 2007 roku. Połączenie muzyki reggae z tekstami barda ma dać zupełnie nową jakość. Obok Habakuka na krążku pojawią się znakomici goście, m.in. Muniek Staszczyk, Mateusz Pospieszalski, Ziut Gralak, Patrycja Kaczmarska i Mercedes. Póki co, piosenki z płyty „A ty siej…” usłyszeć można na koncertach.pochodzi z <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.rrr.com.pl">www.rrr.com.pl</a><!-- w -->
Jak widać pogrubiłem i podkreśliłem jedną osobę...
12-30-2006, 04:29 PM
No, ale to jest wiadome wszystkim od dawna. Rozmawiało się o tym w tym temacie. Patrycja brała udział w nagraniu płyty i uczestniczy/ła w części koncertów.
12-30-2006, 06:19 PM
Zeratul napisał(a):Swoją drogą występ Habakuka akurat po TŁ-Ch z pewnością spotęgował wstrząs jakiego doznali słuchaczePunkt ucieczki to były 3-4 piosenki w wykonaniu Habakuka, w tym pierwsze dwie ,,niekaczmarskie", chociaż wielu wytrwałych zostało do końca, po oklaskach można wnosić, że się podobało.
Pozdrawiam
PG
01-02-2007, 07:42 PM
znajomy mnie ostrzegał. mówił: "Stary, nie słuchaj tego, znienawidzisz Habakuka"
przesłuchałem i mam mieszane uczucia. niektóre piosenki brzmią naprawde nieźle, ale reszta to przysłowiowe dno i "metr mułu"
pozdrawiam u boku podpisany
przesłuchałem i mam mieszane uczucia. niektóre piosenki brzmią naprawde nieźle, ale reszta to przysłowiowe dno i "metr mułu"
pozdrawiam u boku podpisany
01-02-2007, 09:51 PM
pgawliczek napisał(a):po oklaskach można wnosić, że się podobało.To samo można było sądzić o Tunelu (w tym wykonaniu z Kołobrzegu) w Warszawiem ale po koncercie ludzie mówili, ze klaskali tylko z grzecznosci. W końcu brak oklasków to faux pas
01-05-2007, 12:35 PM
Gazeta Wyborcza,Wrocław napisał(a):Chybionym pomysłem okazał się natomiast projekt grupy Habakuk,który na reggeaowo przerobił piosenki Jacka Kaczmarskiego.
01-05-2007, 12:53 PM
Tomek_Ciesla napisał(a):To samo można było sądzić o Tunelu (w tym wykonaniu z Kołobrzegu) w Warszawiem ale po koncercie ludzie mówili, ze klaskali tylko z grzecznosci.Nie wiem, czy byliśmy na tym samym koncercie (Lapidarium?), ale ja odniosłem wrażenie, że przeważały pochlebne opinie (a sam słyszałem kilka wręcz entuzjastycznych)...
02-10-2007, 06:38 PM
Elessar napisał(a):A coś o jakiejś dacie premiery wiadomo?2 marca
nie wiem, czy ktoś już podał
02-10-2007, 06:55 PM
ann napisał(a):nie wiem, czy ktoś już podałchyba nie
Pozdrawiam
Zeratul
02-10-2007, 09:40 PM
Zeratul napisał(a):Coś ty?ann napisał(a):nie wiem, czy ktoś już podałchyba nie
Pozdrawiam
Zeratul
02-11-2007, 06:32 PM
Przekrój, 2007, nr 6, s. 53.
"Wszystko w dubie" [fragmenty]
Za miesiąc w Polsce może dojść do małego przełomu. Wszystko zaczęło się od tego, że znajomy Jacka Kaczmarskiego Paweł Potorczyn producent, płyty duetu Makowicz-Możdżer i projektu Republique (utwory Ciechowskiego przepisane na kwartet smyczkowy), wpadł na pewiem pomysł. - Widziałem z bliska scenę muzyczną w Stanach i widziałem, że nadciąga reggae, że to będzie kolejan fala tego gatunku o róznych permutacjach, ale oparta o beat reggae - mówi. Miła sen, w stereo i w kolorze. Śniły mu się "Mury" Jacka Kaczmarskiego wykonywane na melodię z Boba Marleya "Get Up, Stand Up". "Wy-rwij muu-rom, mu-rom zęę-by krat". - Prawda, że pasuje? - pytał, gdy spotkaliśmy się w Warszawie. Wtedy płyta z piosenkami Kaczmarskiego w wersjach reggae była na etapie produkcji. Dziś czeka na wydanie, a zespół Habakuk, który ją nagrał, ma zgodę rodziny Marleya na wykorzystanie rzeczonego "Get Up, Stand Up". Całość ukaże się już w marcu pod tytułem "A ty siej", a zespół już grywa te piosenki na żywo.
Prócz córki Kaczmarskiego Patrycji, która zgodziła się uczestniczyć w projekcie jako wokalistka, pomogli Habakukowi między innymi Muniek Staszczyk, Mateusz Pospieszalski i Jarek Bester z Cracow Klezmer Band. 2 marca wszyscy wystąpią na specjalnym, mocno promowanym urodzinowym koncercie Habakuka, który stanie się zapewne okazją do tego, by wolnościowe songi w rytmie wolnościowej muzyki z Jamajki - układ idealny, synergiczny wręcz - poznała cała Polska.
[....]
Jeśli więc ktoś zamierza się oburzać na Habakuka grającego Kaczmarskiego, niech się po Gainsboruga i przypomni sobie zupełnie niepotrzebną wojnę, jaką o niego toczono. Francuzowi grożono wówczas śmiercią, ale świat przez ćwierć wieku zmienił się bardzo. Marley i Gainsbourg to powszechnie wspominani bohaterowi, górale pod Tatrami od lat przyjaźnią się z producentami reggae, a Lee "Scratch" Perry na co dzień mieszka w światowym centrum finansowego Babilonu, czyli Zurychu.
Bartek Chaciński
Pozostała część artykułu traktuje m.in. o: Foggu w wersji dancehall oraz Pink Floyd w wersji dub.
"Wszystko w dubie" [fragmenty]
Za miesiąc w Polsce może dojść do małego przełomu. Wszystko zaczęło się od tego, że znajomy Jacka Kaczmarskiego Paweł Potorczyn producent, płyty duetu Makowicz-Możdżer i projektu Republique (utwory Ciechowskiego przepisane na kwartet smyczkowy), wpadł na pewiem pomysł. - Widziałem z bliska scenę muzyczną w Stanach i widziałem, że nadciąga reggae, że to będzie kolejan fala tego gatunku o róznych permutacjach, ale oparta o beat reggae - mówi. Miła sen, w stereo i w kolorze. Śniły mu się "Mury" Jacka Kaczmarskiego wykonywane na melodię z Boba Marleya "Get Up, Stand Up". "Wy-rwij muu-rom, mu-rom zęę-by krat". - Prawda, że pasuje? - pytał, gdy spotkaliśmy się w Warszawie. Wtedy płyta z piosenkami Kaczmarskiego w wersjach reggae była na etapie produkcji. Dziś czeka na wydanie, a zespół Habakuk, który ją nagrał, ma zgodę rodziny Marleya na wykorzystanie rzeczonego "Get Up, Stand Up". Całość ukaże się już w marcu pod tytułem "A ty siej", a zespół już grywa te piosenki na żywo.
Prócz córki Kaczmarskiego Patrycji, która zgodziła się uczestniczyć w projekcie jako wokalistka, pomogli Habakukowi między innymi Muniek Staszczyk, Mateusz Pospieszalski i Jarek Bester z Cracow Klezmer Band. 2 marca wszyscy wystąpią na specjalnym, mocno promowanym urodzinowym koncercie Habakuka, który stanie się zapewne okazją do tego, by wolnościowe songi w rytmie wolnościowej muzyki z Jamajki - układ idealny, synergiczny wręcz - poznała cała Polska.
[....]
Jeśli więc ktoś zamierza się oburzać na Habakuka grającego Kaczmarskiego, niech się po Gainsboruga i przypomni sobie zupełnie niepotrzebną wojnę, jaką o niego toczono. Francuzowi grożono wówczas śmiercią, ale świat przez ćwierć wieku zmienił się bardzo. Marley i Gainsbourg to powszechnie wspominani bohaterowi, górale pod Tatrami od lat przyjaźnią się z producentami reggae, a Lee "Scratch" Perry na co dzień mieszka w światowym centrum finansowego Babilonu, czyli Zurychu.
Bartek Chaciński
Pozostała część artykułu traktuje m.in. o: Foggu w wersji dancehall oraz Pink Floyd w wersji dub.
02-11-2007, 07:13 PM
Bartek Chaciński napisał(a):Jeśli więc ktoś zamierza się oburzać na Habakuka grającego Kaczmarskiego, niech się po Gainsboruga i przypomni sobie zupełnie niepotrzebną wojnę, jaką o niego toczono.Problem Gainsbourga wziął się stąd, że on francuski hymn narodowy wykonywał w reggae. Nie chodziło tu o oburzenie ortodoksyjnych fanów jakiegoś zespołu, więc porównanie jest nietrafne.
02-11-2007, 07:17 PM
dauri napisał(a):Problem Gainsbourga wziął się stąd, że on francuski hymn narodowy wykonywał w reggae. Nie chodziło tu o oburzenie ortodoksyjnych fanów jakiegoś zespołu, więc porównanie jest nietrafne.No, ale Mury, to taki prawie hymn, nie ?
02-11-2007, 07:17 PM
ann napisał(a):wolnościowe songiCzyli nasi kochani dziennikarze wciąz żyją w światku stereotypów - jak Kaczmarski, to protest-songi! Oczywiście, Karmaniola z "A ty siej" to zdecydowany protest przeciwko ekipie Rakowskiego, a "Niech" to typowe skargi polskiego inteligenta w szarym czasie PRL-u. Nie zapominajmy o "Krzyku" - toż to sprzeciw wobec represjom komunistycznego systemu! Tak! Niech zyje jedna, słuszna, polityczna interpretacja piosenek Kaczmarskiego! :/
02-11-2007, 09:02 PM
Ale skąd to oburzenie? Ludzie, którzy często sie na tych piosenkach wychowywali w dobie komunizmu, który Ty czy ja znamy tylko z realcji osób starszych, traktują je inaczej niż my i mają na nie inne spojrzenie... I nie sądzę, żeby nagle się przelamali i zmienili swoje poglądy. Szczególnie, że w czasach komunizmu te piosenki miały głównie takie właśnie przesłanie.
02-11-2007, 11:28 PM
Tomek_Cieśla napisał(a):Szczególnie, że w czasach komunizmu te piosenki miały głównie takie właśnie przesłanie.Mialy takie przesłanie jakie ludzie chcieli, aby miały.
02-12-2007, 11:37 PM
Tomek_Ciesla, no tak kiedyś miały inne przesłanie, a teraz mają inne przesłanie. To tak jak z biblią - ewoluuje z czasem...
( ).
( ).
02-13-2007, 07:13 AM
Zbigniew napisał(a):To tak jak z biblią - ewoluuje z czasem...Tu się stanowczo nie zgadzam! Veto! Biblia - owszem, ewoluowała, ale Jacek Kaczmarski chyba raz wydanych tekstów nie zmieniał, co?
No chyba, że miałeś na myśli rozumienie Biblii, a wyszedł Ci taki sympatyczny lapsusik. Tiaaaa - pojmowanie treści biblijnych również (ale inaczej niż jej treść) ewoluowało, i w tym znaczeniu ostatecznie mogę się zgodzić na paralelę.
( )
02-13-2007, 08:27 PM
Oczywiście miałem na myśli rozumienie Biblii. Wróćmy może do reggae? .
02-19-2007, 07:19 PM
ann napisał(a):Jeśli to kogoś interesuje to jednak 9 marcaElessar napisał(a):A coś o jakiejś dacie premiery wiadomo?2 marca
ann d
02-21-2007, 12:43 PM
02-21-2007, 12:59 PM
Oj, daje po oczach okładka, daje...
Ciekawe jak będą brzmieć piosenki...
Ciekawe jak będą brzmieć piosenki...
02-21-2007, 01:59 PM
pkosela napisał(a):Ciekawe jak będą brzmieć piosenki...Na pewno wspaniale!
Ja osobiście czekam na wersje country.
02-21-2007, 02:03 PM
Złośliwiec
Wersji, które do tej pory słyszałem nie dało się słuchać, "promomix" (przynajmniej momentami) brzmiał obiecująco, ciekawym po prostu jak będą brzmiały wersje z płyty.
Wersji, które do tej pory słyszałem nie dało się słuchać, "promomix" (przynajmniej momentami) brzmiał obiecująco, ciekawym po prostu jak będą brzmiały wersje z płyty.
02-21-2007, 03:07 PM
pkosela napisał(a):wersje z płyty.Ja wiem,jak brzmią z pyty,czyli z "koncertu". Pytowo. Co by nie zrobili z dźwiękiem,jak by tej pyty nie obrobili - to będzie ta sama pyta z koszmarnymi aranżacjami,które przebijają nawet Górniakową w Korei...
02-21-2007, 04:46 PM
w wersji reggae...hmmm ciekawe...
Kuba Mędrzycki napisał(a):Ja osobiście czekam na wersje country....a ja ostatnio słyszałam wersje hip-hopowa