no wśaśnie i Patrycja... wciśnięta gdzieś na trzecim mikrofonie między dwie dziewczynki w chórku i dziwnie gibającego się jegomościa :/ , który swym zachowaniem dobitnie przypominał że to jednak koncert rockowy [więc co tam robił Habakuk??

:ups: ]; Patrycja, której nie było słychać !! [a tak BTW to zapewne jej interpretacja piosenek byłaby o niebo lepsza], za to było słychać jakąś dziewoję, która swym zawodzeniem przypominała jakieś bałkańsko-azjatyckie coś, które do reggae pasuje dosyć średnio a do Jacka to już zupełnie nijak. ehhh...

trapiony:
Właśnie sobie oglądam...
JK, jak JK - był tolerancyjny...
Ale Marley, to się w grobie, bez grassu, przewraca... :/
[ Dodano: 14 Grudzień 2006, 21:22 ]
Właśnie leci sobie Issrael...
Dźwięk jest skopany! Na koncercie też tak było?
Przekrój, 2006, nr 49, s. 70.
Runą mury [Babilonu]
Habakuk gra Kaczmarskiego w wersji reggae
Jeszcze jeden zmarły niedawno gigant polskiej muzyki doczekał się hołdu. Tym razem jest to jednak hołd przewrotny i pomysłowy. Otóż grupa Habakuk - jedna z popularniejszych na naszej scenie reggae - z niewielką pomocą przyjaciół (Muniek Staszczyk, Mateusz Pospieszalski, córka Kaczmarskiego, Patrycja i inni) nagrała piosenki Jacka Kaczmarskiego w jamajskich aranżacjach - w większości dość tradycyjnych. Wberw pozorom nie ma to nic wspólnego ze świętokradztwem. Wolnościowe songi doskonale łączą się z tą rytmiką, a sam złapałem się na tym, że słysząc: "Wyrwij murom zęby krat / Zerwij kajdany, połam bat" w wykonaniu Habakuka, kompletnie zapominam o dawnej wersji. Co znaczy, ze pasuje idealnie. Szczerze mówiąc, chwilami lepiej niż oryginał, zachowując jego ducha. Bo Kaczmarski też przecież śpiewał o Babilonie. Płyta wychodzi dopiero w przyszłym roku i może być jednym z większych hitów zimy, ale na pierwszych koncertach materiał będzie można usłyszeć juz teraz.
(BACH)
Boże! Widzisz i nie grzmisz?
Nie ma sensu,żebym pisał dokładnie o koncercie,bo generalnie fizol zawarł większość naszych wspólnych przemyśleń
jakiś ^^&%^*&%' napisał(a):Wyrwij murom zęby krat / Zerwij kajdany, połam bat" w wykonaniu Habakuka, kompletnie zapominam o dawnej wersji. Co znaczy, ze pasuje idealnie. Szczerze mówiąc, chwilami lepiej niż oryginał, zachowując jego ducha
To ja szczerze współczuję!
Cytat:(BACH)
Też ogłuchł na starość??
A moze to"syndrom >Tunelu<" - premiera nieudana, kiepskie nagranie, uprzedzenie? Sam już nie wiem...
Słysząc OZ i Lubomskiego tak mi przyszło na myśl...
Alek napisał(a):Bardzo niefajne to musiało być przeżycie (ten koncert) dla Patrycji,która nie dość,że miała chyba zepsuty mikrofon,to jeszcze na koniec została nazwana Markowską...
Można jaśniej?
Gdzie to jest? :niepewny:
[edit]
Mój błąd, nie zauważyłem posta Alka wcześniejszego
U mnie na VHS
[ Dodano: 14 Grudzień 2006, 22:05 ]
nagrane z TVP1...
To po kolei - z tego co zrozumiałem tam występowała Patrycja Kaczmarska,tak?
No więc ona została zapowiedziana,weszła sobie,stanęła gdzieś z boku przy mikrofonie jakimś podrzędnym i tyle. Nie było jej słychać,nie gibała się jak inni wykonawcy i tyle. Potem jak były bisy,została przez konferansjera sklasyfikowana jako Patrycja Markowska. Jaśniej nie potrafię,bo jak próbuję,to mi się ręce z nerwów trzęsą

Spokojnie Alek! Już po wszystkim!

Szkoda Patrycji... Ale "dzięki" takim sprawom nabiera się doświadczenia...
Byle by dzięki takim koncertom nie ucierpiało jej zdrowie to fizyczne jak i psychiczne... I słusznie zauważył przedmówca, że na szczęście to już koniec... I oby na długo
Dla zbierajcych wycinki: <!-- m --><a class="postlink" href="http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,3794551.html">http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 94551.html</a><!-- m -->
pkosela napisał(a):http://miasta.gazeta.pl/c...71,3794551.html
"legendarna córka legendarnego barda"
Ładnie i słusznie Panie Pawle.
Edkao napisał(a):"legendarna córka legendarnego barda"
Prawdę mówiąc, u mnie w domu trwa legenda tylko jednej z tych osób.
Filip, już nie lubicie Jacka?
Po prostu czekałem,aż ktoś to napisze...
Filip P. napisał(a):Prawdę mówiąc, u mnie w domu trwa legenda tylko jednej z tych osób.
Mam pytanie do Administracji: czy jest jakiś emotikon wyrażający to, że komuś ręce opadają do ziemi? Bo mnie właśnie opadły, po przeczytaniu wypowidzi Filipa.
Paweł, też się dziwisz, że u Filipa już się nie kultywuje legendy Jacka?
Przepraszam Pawle, że nie podzielam Twojego zdania.
Filip P. napisał(a):Przepraszam Pawle, że nie podzielam Twojego zdania.
Filipie drogi!
Jeśli jesteś użytkownikiem forum o Pawle Konopackim, to nie dziw się, że bulwersuje go ten fakt. :rotfl:
A tak na poważnie... Oczywiście, wypowiedź PK jest beznadziejna - autor nawyraźniej sprawdza, czy już mu wolno dużo więcej, czy musi obsikiwać terytorium jednak nieco wolniej... :agent:
M.
MateuszNagórski napisał(a):czy już mu wolno dużo więcej
Rzeczywiście, Panie Mateuszu Kaczmarski.
Patrycja sama mówiła, że ta zapowiedź jej nie odpowiadała, uważam że jej zdanie jest najważniejsze.
Przepraszam, nie wiedziałam że zwracając uwagę na miłe słowa Pawła, spowoduję kolejną awanturę. Przykre to.
-Marta
Awanturę?
Czy wszystko co się w jakiś sposób wiąże z Patrycją albo Pawłem i jest komentowane przez Mateusza albo Kubę musisz nazywać "awanturą"?
Filip P. napisał(a):Czy wszystko co się w jakiś sposób wiąże z Patrycją albo Pawłem i jest komentowane przez Mateusza albo Kubę musisz nazywać "awanturą"?
Wiem, pytanie nie jest skierowane do mnie, ale jednak wydaje mi się, ze winien jestem odpowiedź na nie.
Otóż, oczywiście Edkao za pewne NIE MUSI wszystkiego, co się w jakiś sposób wiąże z Patrycją albo Pawłem i jest komentowane przez Mateusza albo Kubę, nazywać awanturą. Słowo "awantura" to za pewne jest słowo, którego Edkao nie musi użyć. Ale z drugiej strony Edkao używa słowa, które najprecyzyjniej opisuje zamiary i intencje Mateusza oraz Kuby. Tym dwóm panom chodzi przecież zawsze o wywołanie awantury. Słowo "awantura", którego używa Edkao najlepiej też opisuje przebieg wymiany zdań inicjowanej przez Mateusza albo Kubę (albo obu). Zawsze bowiem dążą oni do tego, aby wymiana zdań przerodziła się w awanturę.
Podsumowując: oczywiście Edkao nie musi używać słowa "awantura", ale jednak źle by było, gdyby tego słowa nie używała. Źle by było, ponieważ wypowiedź bez tego słowa byłaby mniej precyzyjna, czytelna i jasna w odbiorze. A przecież wszystkim nam zależy, aby czytać posty czytelne, precyzyjne i jasne. I Edkao używając słowa "awantura" spełnia nasze oczekiwania . Takich postów byśmy chcieli: precyzyjnych i jasnych. Jest najlepsze słowo, jakiego może Edkao użyć. Dlatego cieszmy się, ze Edkao z możliwości, która jest jej dana, korzysta.
Chciałbym zaznaczyć, że moja wypowiedź nie była atakiem na Patrycję, wbrew jednej z możliwych interpretacji.
Pozdrawiam
Że też już Ci piwa dać nie mogę...
Alek napisał(a):Że też już Ci piwa dać nie mogę...
to jamu postawię. Nie będzie musiał do sklepu biegać
Paweł Konopacki napisał(a):Tym dwóm panom chodzi przecież zawsze o wywołanie awantury.
Eee, nie zawsze. Z drugiej strony, gdyby nie my, nie miałbyś za bardzo o czym pisać. :rotfl:
najpierw byłem strasznie rozczarowany, gdy słyszałem promomixa, załamany tym, jak można tak nie dopasować tekst Krzyku do muzyki.....
Ale sobie posłuchałem koncertu w necie....i sądzę że Arka wyszła nawet nawet
szkoda trochę że Habakuki zrobili to tak na jedno kopyto, Strachy grają jednak różne rzeczy i mogą wykombinować coś ciekawszego.