Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Jacek Kaczmarski w Wersji Reggae
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19
I na gnijące modelki.
adam_marian napisał(a):Słyszał Smile nawet miał okazje byc na koncercie, bardzo lubi tez np kawałek "Leweloff", naprawde uważasz wokal Kazika (nie teksty) i muzyke za wysublimowaną i orginalną?
Napisałem o Kulcie w sumie tylko z tego powodu że nastapiła (w pewnym stopniu) obraza T.Love, nie chciałem obrazić ale coż...
piotrek napisał(a)::awantura: :pomidor:
spokojnie! "nie mam się czym bronic, popatrz, trzymam ręce w kieszeniach" Wink
Ok, znowu wychodzi mój rasizm muzyczny Wink. A muzykę KULTu uważam po prostu za dobrą, bo cóż w dzisiejszych czasach oznacza oryginalność.
Nowhere Woman napisał(a):I na gnijące modelki.
I tak the best jest "Nocny gość" ( przypomnieliście mi o Pidżamie, trzeba sobie pamięć odświerzyć... i płyty odkurzyć )
Bartek.K napisał(a):I tak the best jest "Nocny gość"
Osobiście wolę "Trzymając się za ręce" Wink

Ale może kończmy tego off-topa.
Nowhere Woman napisał(a):Ale może kończmy tego off-topa.
Proszę bardzo. T.Love to kapela, której wkładu do polskiej muzyki - najpierw alternatywnej, potem popularnej - nie sposób nie docenić. Jednak w zderzeniu z takim zjawiskiem w polskiej (sub)kulturze popularnej, jakim jest Kult, musi wypaść blado. Kult na przykład jako pierwszy wykonał piosenkę z repertuaru, do którego sięgał Jacek Kaczmarski, tj. piosenek Staszka Staszewskiego, w wersji reggae. No bo przecież alternatywna wersja Marianny (z Taty 2) to praktycznie ska. No i tak wróciliśmy do JK i reggae. Big Grin
NowherwWoman napisał(a):To teraz na Pidżamę przechodzimy? W sumie jakoś nikt tu do Grabaża nie nawiązał jeszcze...
Witam.

Moze niepotrzebnie ;) ale pozwole sobie podlinkowac watek z forum zespolu Strachy Na Lachy (ktory tez nagrywa plyte do tekstow JK) odnosnie plyty Habakuk / Jacek Kaczmarski:

http://forum.pidzamaporno.art.pl/read.php?2,217316

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za wszelkie opinie.

Bro
Prawdę powiedziawszy , nie widzę Kaczmarskiego w wersji Strachów. Ale pożyjemy zobaczymy. Smile
tmach napisał(a):nie widzę Kaczmarskiego w wersji Strachów
Kiedy Michał powiedział mi o tym projekcie - malo z krzesła nie spadałem...
Tego to już za wiele... :'
ts na forum, do którego link podał Brodi napisał(a):utwory, o których - teraz -myślę, że są takimi, jakbym sam je napisał... wiem, że brzmi to nieklarownie, ale w ciagu ostatnich 7 miesięcy "wszedłem" w J.K. - jak na mnie, głęboko, na dno same prawie i w pewnym momencie poczułem, że ( zachowując należyte proporcje) sam mógłbym je napisać. Czyli inaczej - uznałem je za "swoje".
Cóż za człowiek...
Faktem jest,ż JK w wersji reagge też sobie nie wyobrażałam. Big Grin Co do wypowiedzi zacytowanej przez Elessara, to powtórzę: pożyjemy, zobaczymy, jak to wyjdzie.
Hm. Ten ts z tego forum to Grabaż chyba...
Acz ta wypowiedź przytoczona przez Elessara o tyle mi się podoba, że znając teksty obu panów to - z całym szacunkiem dla Grabaża - choćby dykcji JK to on nie ma Big Grin
A moim zdaniem nie należy wypowiedzi ts'a odczytywać literalnie. Wydaje mi się, że chciał napisać, że gdyby umiał tworzyć tak, jak JK, to właśnie to i tak by napisał, że czuje te, konkretne teksty/utwory jakby były jego - są mu bliskie... Coś w ten deseń Wink
Takoż na to liczę, ale jak dla mnie wyszło jak wyszło... Wink
Nowhere Woman napisał(a):choćby dykcji JK to on nie ma
A co ma pisanie do dykcji? Smile)
Poza tym - czepiacie sie. Przenośnia, o której pisał pkosela jest oczywista.
misiek-st napisał(a):A co ma pisanie do dykcji? Smile)
Przepraszam... Taki mały skrót myślowy mi wyszedł Wink
misiek-st napisał(a):Przenośnia, o której pisał pkosela jest oczywista.
Co nie zmiena faktu, że grabarz jest karykaturą artysty w porównaniu z Jackiem.
jareq napisał(a):
pkosela napisał(a):Czy mi się wydaje, czy słychać tam Muńka Staszczyka?
wydaje ci sie Smile slychac tam brode Smile
W "Karmanioli" na pewno słychać Muńka. W "Krajobrazie.. " też
Nie chce zakładać nowego tematu a "to" dotyczy Habakuka i wystepu tegoż w filharmoni Częstochowskiej. Plakat mnie rozbił poprostu, zastanawiam się czy to nie powinno być w kawałach...

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.filharmonia.com.pl/repertuar_nk.html">http://www.filharmonia.com.pl/repertuar_nk.html</a><!-- m -->
Dobrze, że nikt nie wpadł na pomysł domalowania JK dredów :o
Bez przesadyzmu, panowie...
adam_marian napisał(a):zastanawiam się czy to nie powinno być w kawałach...
Etam.
a mi sie wydaje że portret udany i w odpowiednim klimacie. moze troche zbyt hmm. nachalne zobrazowanie na tle kolorów rege ale mimo wszystko podoba mi się.
Jak na habakukowy plakat, to wydaje mi się, że jest względnie niekolorowy, tylko to określenie "songi" mnie drażni Wink
Normalny regałowy plakat. Mnie nic w nim nie obrusza.
piotrek napisał(a):Normalny regałowy plakat. Mnie nic w nim nie obrusza.
Otóż to. Dystansu ciut, dystansu...
a co to są właściwie songi ??
Przemek napisał(a):a co to są właściwie songi
<!-- m --><a class="postlink" href="http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=song">http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=song</a><!-- m --> :-P

Przynajmniej niektóre kawałki JK da się do tej definicji podpiąć.
no ciekawe... w sumie song może byc kupletem
piotrek napisał(a):http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=song :-P
pop-song «utwór muzyczny zawierający elementy pieśni ludowej i artystycznej»
:rotfl:

Pozdrawiam
Zeratul
Makabryczny ten plakat ale ja nie znam się na kolorach Wink
piotrek napisał(a):Normalny regałowy plakat.
Jakby był tylko regałowy to też by mnie nie ruszyło Tongue

jeszcze tylko brakuje "joincika" w zębach J.K. skoro juz taki zregałowany i w tych kolorkach :'
adam_marian napisał(a):jeszcze tylko brakuje "joincika" w zębach J.K. skoro juz taki zregałowany i w tych kolorkach
Te kolory są typowe dla reggae, więc nie ma nic niestosownego w tym, że na ich tle jest portret autora piosenek przez Habakuka teraz zaśpiewanych.
Lekkim przegięciem byłoby rzeczywiście wsadzenie Jackowi jointa, doczepienie dredów albo nałożenie na głowę "sękacza" - to byłoby przekształcenie wizerunku JK. Dopóki takiego przekształcenia nie ma, ani nie ma jakiegoś obscenicznego tła - problemu nie widzę.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19