03-16-2007, 03:10 PM
Tomku, jak zajrzysz na moją playlistę, to znajdziesz na niej przekrój muzyczny. Od muzyki klasycznej do hip-hopu, wyłączając disco-polo. A poza tym podpisuję się pod postem Pawła. Nic nie trzeba dodawać.
Lista przebojów Trójki, Notowanie numer 1310 z dnia 09-03-2007 napisał(a):48 P MURY - Habakuk (EMI)
piotrek napisał(a):Antylitania na czasy przejściowe - niezłeWedług mnie, udało im się stworzyć prawdziwą ANTY Antylitanię... Próbowałam usłyszeć tekst, nie udało się.. Pomijając fakt, że wraz z tekstem zagubiono nastrój pieśni...
piotrek napisał(a):Oczywiście - gdy ktoś nie lubi reggae, nie powinien po tę płytę sięgać.Ja lubię reggae i lubię Gintrowskiego, ale gdyby Gintrowski zaczął wykonywać pod gitarę piosenki Habakuka, to raczej nie wzbudziłoby to mojego entuzjazmu..
belza napisał(a):Pomijając fakt, że wraz z tekstem zagubiono nastrój pieśni...Bo to już nie jest piosenka Kaczmarskiego. Kiedy piosenki Kaczmarskiego wykonują Mędrzycki+Nagórski, TŁ-Ch, Patrycja itd., to są nadal piosenki Jacka Kaczmarskiego. I tak chyba ma być. A kiedy za piosenki Jacka Kaczmarskiego wziął się Habakuk, to stały się to piosenki Habakuka. Autorem tekstu i melodii jest Jacek Kaczmarski, ale tylko i aż tyle. Aranżacja jest nowa. Nastrój też więc będzie nowy. Niektóre piosenki w nowych aranżacjach tracą wszystko, nie zyskując niczego. Niektórych piosenek nie da się przenieść między konwencjami, co już pisał choćby Konop. W przypadku Antylitanii nastrój pesymistycznej pieśni zaginął. W zamian jednak pojawił się nastrój reggowego protest songu. Można uważać, że taka zamiana jest tylko stratą. Ja jednak tak nie uważam. Dalej - pomijając może właśnie tego "Dylana" - wolę piosenki/pieśni Jacka Kaczmarskiego niż reggowe songi z "A ty siej", ale wcale nie odrzucam wartości tych drugich. W ten sposób mam do wyboru dwie różne piosenki o tym samym tytule i tekście oraz zbliżonej melodii. Każda z nich oferuje mi coś innego i tylko ode mnie zależy, co z tą ofertą zrobię.
gosiafar napisał(a):Ale to są nadal piosenki J.K.W wykonaniu Habakuka? Żartujesz? Co najwyżej teksty (wiersze) są JK.
gosiafar napisał(a):A jeśli - dzięki takiemu "działaniu" Habakuka - dotrą do "większych mas"?Według wstępnych szacunków ten problem został postawiony tu czterdzieści siedem razy...
piotrek napisał(a):Autorem tekstu i melodii jest Jacek Kaczmarski, ale tylko i aż tyle. Aranżacja jest nowa. Nastrój też więc będzie nowy. Niektóre piosenki w nowych aranżacjach tracą wszystko, nie zyskując niczego.
gosiafar napisał(a):Ale to są nadal piosenki J.K.Stanął mi "przed uszami"
gosiafar napisał(a):A jeśli - dzięki takiemu "działaniu" Habakuka - dotrą do "większych mas"?Wątpię. Mnie poezja w szkole nigdy nie kręciła - dopóki nie posłuchałem Kaczmarskiego. Wtedy (przez taką formę) zainteresowałem się również treścią.
Tomek_Ciesla napisał(a):ze to makabra (a jest fanem reageeTo znaczy,że mu się nie podobał tekst,tak?)
piotrek napisał(a):Niektóre piosenki w nowych aranżacjach tracą wszystko, nie zyskując niczego. Niektórych piosenek nie da się przenieść między konwencjami, co już pisał choćby Konop.Niektóre za to nie tylko tracą, ale wiele zyskują (przykłady już padły). Piosenki można też przenosić miedzy konwencjami, tylko oczywiste jest, że ze zmianą konwencji, zmienią też charakter. Sęk w tym, żeby ta zmiana coś dała, coś nowego wnosiła, a z tym jest różnie. Kazik odmienił piosenki swego ojca, nadał im nowe brzmienie (Jackowi chyba się to nie podobało, zdaje się wspominał o tym kiedyś w Polityce???), ale te piosenki dobrze się bronią od lat. Kilka piosenek z płyty Habakuka też się moim zdaniem się broni, choć pewnie nie przetrwają próby czasu, jak utwory z płyt "Tata Kazika". Krzyk w wersji Habakuka bardzo mi się podoba choć daleki jest od zamierzeń Jacka, ale ja czuję w nim krzyk młodej dziewczyny z dredami, a tym samym jakąś prawdę. Prawdy takiej nie znajduję w aranżach specjalisty od piosenki poetyckiej Hadriana Tabęckiego. Tak jak nie dostrzegam jej w poprawnie wykonanym i fajnie zaśpiewanym przez Muńka "Krajobrazie...". Musimy się przyzwyczaić, że będą się pojawiać takie przeróbki. Co nie oznacza, że musimy akceptować próby, które nic nie wnoszą do odczytania twórczości Kaczmarskiego i stanowią pretekst do zrobienia szumu medialnego, sprzedania kilku płyt czy zagrania kilku spektakli lub zabawy konwencją
Etain napisał(a):To tylko moje wrażenie?Masz 17 lat, to jaka jest ta następna generacja? 12 latki?
Alek napisał(a):To znaczy,że mu się nie podobał tekst,tak?To znaczy, że mu sie całość nie podobała, z tekste włacznie
Artur napisał(a):Nie miałam na myśli następnej generacji po sobie, ale właśnie ludzi w moim wiekuEtain napisał(a):To tylko moje wrażenie?Masz 17 lat, to jaka jest ta następna generacja? 12 latki?. Myślę, że za wcześnie by to oceniać.
zamocik_23 napisał(a):Dla mnie znikło całe przesłanie.. Zostało kiwanie się..No właśnie- mam podobne odczucia. I, żeby nie było- jestem już po przesłuchaniu płyty w całości, nie we fragmentach
zamocik_23 napisał(a):Śpiewał o tym ktoś, kto sam był świadkiem tego wszystkiego. Sam maszerował, sam krzyczał, sam pił.Sam budował Arkę,sam malował ikony,sam podcinał sobie żyły,sam został wykastrowany?
Alek napisał(a):Sam budował Arkę,sam malował ikony,sam podcinał sobie żyły,sam został wykastrowany?W pewnym sensie tak... Ale mam wrażenie, że wiesz, o co mi chodzi
Tomek_Cieśla napisał(a):ale już wolę to niż dodeAle na Dodę przynajmniej można z przyjemnością popatrzec...
Kuba Mędrzycki napisał(a):ie tyle dzięki wykonaniom Habakuka, co dzięki bardzo dobrej promocji promocji jaką płyta ma od kilku tygodni.Masz rację promocja rzeczywiście niesamowita, szkoda, że Jacek nie dożył takiej promocji swoich płyt
Przemek napisał(a):Ale na Dodę przynajmniej można z przyjemnością popatrzec...Ale jak w radio leci to nie widać
Tomek_Ciesla napisał(a):Ale jak w radio leci to nie widaćto jakie ty radio masz