1) Jakie struny należy uderzać w początku "Quasimodo"? Doszedłem do pierwszych 7 dźwięków i na tym sie skończyło

2) Jakie jest bicie do "Karła"? I jak sie łapie chwyt a6?
Chwyt a6 łapiesz jak a-moll, dodając do tego mały palec na 2 progu na E1 - mam nadzieję, że jest to wyjaśnienie zrozumiałe

Pomyliłem się - chodziło mi o chwyt a9. Co ten Kaczmarski robi z człowiekiem

Z tego co wiem to a9 wygląda tak samo jak a6 tylko mały palec jest na następnym progu na strunie E1 czyli na progu trzecim.
reuter napisał(a):2) Jakie jest bicie do "Karła"?
Zacznij od przestrojenia 3ciej struny na e.

A mam inne pytanie: na jakich chwytach gra się "Pejzaz z trzema krzyżami"? W Nutach nie znalazłem tego utworu.
W zasadzie przez całą zwrotkę jest układ a B a B. Dopiero w ostatnim wersie masz: a B a B E7 a.
a9 będzie tak samo jak a-moll, tyle że z pustą struną h. Puszczasz palec wskazujący.
..::Zdravim::..
Bartek Tarkowski
Załączam nuty do "Pejzażu..."
Pozdrawiam
TS
Będę upierdliwy, ale kolego prosi mnie o opracowanie "Górników".
Tomku Susmędzie...

Zanim Tomek ewentualnie wrzuci nuty, pozwolę sobie zaproponować akordy do tej piosenki.
W zwrotce jest według mnie: a Fis0 d a
W refrenie zaś: a Fis0 a
Kapodaster zdaje się, na drugim progu.
Swoją drogą, linia melodyczna także nie jest jakoś specjalnie skomplikowana.
Oczywiście, to wszystko odnosi się do "Górników" Jacka, a nie do "Górników" z Raportu... :/
Załączam nuty.
pozdrawiam
TS
reuter napisał(a):Jakie struny należy uderzać w początku "Quasimodo"?
Dołączam się do prośby... Choć oczywiście tab byłby najlepszy

Oglądałem taba
stąd ale jakoś średnio to brzmi :niepewny:
pozdrawiam
przeklety
przeklety napisał(a):Choć oczywiście tab byłby najlepszy
Na miarę swoich możliwości ( bardzo skromnych), wykonałem sam wstęp, na którym opierają się oczywiście zwrotki. Refreny grane są podobnie jak fragmenty "Ofiary" - szybkie szarpanie pojedynczych strun plus basy. Na "Dwadzieścia (5) lat później" Jacuś gra "Quasimoda" bez kapodastra, a na innych nagraniach zapina go bodajże na trzeci próg - jak kto woli.