W zasadzie, od informacji o konkretnych koncertach, jest odpowiednie miejsce na stronie Artura, ale tym razem, wydaje mi się, sytuacja jest nieco wyjątkowa.
A mianowicie, 21 maja b.r. w DK "SMOLNA"w Warszawie, zadebiutuje na scenie młoda i bardzo zdolna wokalistka - Patrycja Volny.*
Patrycja zaśpiewa z Mateuszem Nagórskim piosenki Jacka, a ja im troszkę podegram na białych, a także może i nawet trochę popróbuję po czarnych...
Oboje zaśpiewają trochę starszych i trochę tych nowszych piosenek patrona tej strony.
Serdecznie zapraszamy.
Kuba
* - dla niezorientowanych - córka Jacka
Przydałaby się informacja o której godzinie to będzie, bo na stronie DKS nic o tym nie napisano
Godzina 17:00 :-)
Pzdr
Pe Ka
Rzeczywiście, pominąłem godzienę, ale widze że kolega mnie wyręczył.
A informacja na stronie DKSu pojawi się po długim weekendzie.
Kuba
Szkoda, ze ta mloda i zdolna wokalistka zaczyna od odcinania kuponow od popularnosci ojca...
Niemniej bede czekac na wrazenia z koncertu.
Czy nie za wczesnie by mowic o "odcinaniu kuponow" ?
Jesli sa jeszcze jacys idioci co sie interesuja JK i spiewaja jego piosenki (choc nie sa jego dziecmi "wiec maja mniej praw do tego" etc) to moze ktos z osob naprawde JK bliskich ma prawo spiewac jego piosenki, kurde balans ?
Ale moze faktycznie juz slyszalas te wykonania, Tuja, i uwazasz ze tylko na taki komentarz zasluguja ? Napisz wiecej, wyjasnij o co ci chodzilo. Bo chyba nie zarzucasz - ot tak - ludziom li tylko ich pochodzenie.
Nie chcialbym byc niesprawiedliwym oceniajac Cie, dlatego po pierwszej reakcji prosze o wyjasnienie dlaczego napisalas o "odcinaniu kuponow". Skad wiesz, np, czy PV nie wyspiewuje tego w czym sie wychowala/kapala/etc od dziecka ?
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Tula napisał(a):Szkoda, ze ta mloda i zdolna wokalistka zaczyna od odcinania kuponow od popularnosci ojca...
To samo można powiedzieć o wszystkich, którzy śpiewają cudze piosenki.
Kuba
Kubo, czemu zaczynasz grać jako akompaniator odcinając kupony Zbyszkowi :evil:
wstep wolny czy trzeba miec jakis bilet?
thomas.neverny napisał(a):Ale moze faktycznie juz slyszalas te wykonania, Tuja, i uwazasz ze tylko na taki komentarz zasluguja ? Napisz wiecej, wyjasnij o co ci chodzilo. Bo chyba nie zarzucasz - ot tak - ludziom li tylko ich pochodzenie.
Po pierwsze, Tulo, nie Tujo. A co do wyjasnien: nie, nie slyszalam piosenek Jacka w wykonaniu jego corki. I nie zabraniam nikomu spiewania ich. Jednakze w sytuacji, gdy Patrycja Volny
zaczyna swoja kariere od spiewania piosenek ojca, to jedyne, co przychodzi mi na mysl to to, ze uzywa jego nazwiska, jego popularnosci jako trampoliny. Wolno jej, wolny kraj, Mi natomiast chyba wolno tez wyrazic na ten temat zdanie, nieprawdaz? Dziwie sie, ze mloda, zdolna wokalistka nie chce pracowac na swoje nazwisko grajac i komponujac swoje piosenki.
Czy to Cie zadowala, Tomaszu Niewierny?
P.S. A z panem, Kubo, zgodze sie: jezeli ktos gra TYLKO cudze piosenki, to jest to niczym innym jak odcinaniem kuponow od cudzej popularnosci. Joe Cocker jest tylko jeden.
Tula napisał(a):jezeli ktos gra TYLKO cudze piosenki, to jest to niczym innym jak odcinaniem kuponow od cudzej popularnosci
A na przykład Krystian Zimerman? Albo z innej półki: Elvis Presley - czy oni tworzyli coś swojego czy tylko odcinali kupony?
MJ napisał(a):A na przykład Krystian Zimerman?
Pan powaznie nie widzi roznicy? Bo jesli tak, to zbedna jest dalsza dyskusja.
Kuba Mędrzycki napisał(a):zadebiutuje na scenie młoda i bardzo zdolna wokalistka
A ja zapytam, wcale nie złośliwie, skoro dopiero DEBIUTUJE - to skąd wiadomo już, że zdolna? I do tego bardzo?
Rozumiem, że Kuba podzielił się wrażeniami z prób.
Tula napisał(a):Joe Cocker jest tylko jeden.
Ale...
with a little help from my friends jakby troszkę :rotfl:
Simon, odpowiedz byla juz w jednym z poprzednich postow :
Tula napisał(a):nie, nie slyszalam piosenek Jacka w wykonaniu jego corki
Chodzi wiec o zupelnie
bezinteresowna opinie.
Tula napisał(a):Pan powaznie nie widzi roznicy? Bo jesli tak, to zbedna jest dalsza dyskusja.
Jakiej różnicy? Ja nie porownuję Patrycji i Zimermana. Ja pytam o zasadę, jakoby jeżeli ktoś grał "jezeli ktos gra TYLKO cudze piosenki, to jest to niczym innym jak odcinaniem kuponow od cudzej popularnosci".
thomas.neverny napisał(a):Simon, odpowiedz byla juz w jednym z poprzednich postow :
Thomasie - to niezupełnie odpowiedź, gdyż są to słowa Tuli, która nie mogła słyszeć Patrycji, gdyż ta debiutując w kraju nie była jeszcze z koncertami w Kopenhadze.
Pytanie skierowałem bardziej do założyciela tematu - naprawdę ciekaw jestem jej możliwości głosowych i życzę jej powodzenia. Wszak jesli chodzi o kobiece próby śpiewania Jackowych pieśni to - jak dotąd - chyba nie słyszałem niczego, co by mnie zadowoliło.
MJ napisał(a):Jakiej różnicy? Ja nie porownuję Patrycji i Zimermana.
Nie, skadze. Muzyk klasyczny, wokalistka, wsio rawno. BTW -- Zimmerman jest takze kompozytorem.
MJ napisał(a):Ja pytam o zasadę, jakoby jeżeli ktoś grał "jezeli ktos gra TYLKO cudze piosenki, to jest to niczym innym jak odcinaniem kuponow od cudzej popularnosci".
Dobrze, to ja sprobuje jeszcze raz i powoli:
Jezeli
debiutujacy wokalista
zaczyna od spiewania
nie swoich piosenek, to
moim zdaniem jest to podpieranie sie cudza slawa.
Jasniej nie potrafie.
A czym sie rozni opinia
interesowna od
bezinteresownej, Panie Tomaszu?
Tula napisał(a):Jezeli debiutujacy wokalista zaczyna od spiewania nie swoich piosenek
Wokalista to wokalista - ma śpiewać, nie pisać piosenki. Nie ma zaskakiwac świata zdolnością pisania tekstów i komponowania do nich muzyki (chociaż może) tylko ma się dzielić ze światem talentem wokalnym.
Podejrzewam, że większość wokalistów/wokalistek debiutowała śpiewając NIE SWOJE piosenki, tzn. piosenki, które napisali inni.
Ech, spodziewalam sie takiego odwracania kota ogonem. Ja pasuje.
Simon napisał(a):Wokalista to wokalista - ma śpiewać, nie pisać piosenki
Otóż to - co innego wykonawca, co innego kompozytor. Każdy ma swoją działkę. Niektórzy oczywiście to łączą, anie musi to być zasadą. Czy Andrea Bocelli też pisze swoje kawałki?
Byc moze pannie Patrycji wolno ( :rotfl: ) spiewac wszystko tylko nie piosenki na ktorych sie pewnie wychowala :/ . Pewnie powinna spiewac cos z Papieza, byloby wiecej kuponow niz z tym Kaczmarczykiem czy jak mu tam bylo...
Zaznaczam ze nie znam PV i nawet nie czytalem ksiazki JK&PV. Ale uwazam wyglaszanie sadow typu :
Tula napisał(a):Szkoda, ze ta mloda i zdolna wokalistka zaczyna od odcinania kuponow od popularnosci ojca...
za
bezinteresowna niezyczliwosc, zwlaszcza jesli sie nigdy nie widzialo i nie slyszalo osoby o(d)sadzanej.
No ale, jak sie dowiedzialem - wolny kraj, nieprawdaz.
Tula napisał(a):jezeli ktos gra TYLKO cudze piosenki, to jest to niczym innym jak odcinaniem kuponow od cudzej popularnosci
Tiaa... Taka Ewa Demarczyk na przykład :rotfl: W ogóle nie rozumiem skąd ta złośliwość pod adresem Panny Patrycji ? Czyżbyś żywiła do Niej jakąś osobistą urazę ? A może po prostu zazdrościsz Jej tego, że miała właśnie Takiego Ojca ?
Szymon napisał(a):Taka Ewa Demarczyk na przykład
O. Dobry przykład.
Choć Tuli chodziło pewnie o to, że Patrycja ma śpiewać już ZNANEi UZNANE piosenki, nie premierowe (nie mylić z Krzywoustym Premierem
), choć nie swoje.
Szymon napisał(a):Tula napisał(a):jezeli ktos gra TYLKO cudze piosenki, to jest to niczym innym jak odcinaniem kuponow od cudzej popularnosci
Tiaa... Taka Ewa Demarczyk na przykład :rotfl:
Nie. Taka Kelly Osbourne na przyklad, czy takze Patrycja Markowska, ktore ewidentnie na slawie ojcow jada. Czy wy doprawdy nie rozumiecie, o czym pisze, czy tez wszystko, co nie jest peanami na czesc blizszej i dalszej rodziny Jacka jest z zalozenia bledne?
Szymon napisał(a):Czyżbyś żywiła do Niej jakąś osobistą urazę ?
A zastanowiles sie chwile, zanim to napisales? Jak mozna mowic o osobistej urazie w sytuacji, gdy nie ma osobistej znajomosci?
Szymon napisał(a):A może po prostu zazdrościsz Jej tego, że miała właśnie Takiego Ojca ?
Przejrzales mnie :rotfl: .
[ Dodano: 3 Maj 2006, 12:05 ]
Simon napisał(a):Choć Tuli chodziło pewnie o to, że Patrycja ma śpiewać już ZNANEi UZNANE piosenki, nie premierowe (nie mylić z Krzywoustym Premierem ), choć nie swoje.
Tuli chodzilo o to, ze Patrycja V., jesli serio mysli o karierze piosenkarki, lepiej by zrobila zaczynajac materialem innym niz ojcowy. Wlasnie po to, zeby uniknac posadzen takich jak moje. EOT.
eeee a co z tymi biletami?
Tula napisał(a):Tuli chodzilo o to, ze Patrycja V., jesli serio mysli o karierze piosenkarki, lepiej by zrobila zaczynajac materialem innym niz ojcowy. Wlasnie po to, zeby uniknac posadzen takich jak moje. EOT.
Jeśli będzie robić to dobrze, to nie ma w tym nic złego. Wręcz przeciwnie - każda forma popularyzacji i utrwalania w świadomości ludzi twórczości Jacka, jest pożyteczna.
A jeśli będzie robić to źle, to i tak z karierą będzie problem, także możesz spoać spokojnie
Kuba
Tula napisał(a):Nie. Taka Kelly Osbourne na przyklad, czy takze Patrycja Markowska, ktore ewidentnie na slawie ojcow jada. Czy wy doprawdy nie rozumiecie, o czym pisze, czy tez wszystko, co nie jest peanami na czesc blizszej i dalszej rodziny Jacka jest z zalozenia bledne?
Ja również stanę w obronie Patrycji - dlaczego w ogóle trzeba zaczynać od posądzeń o złą wolę? Podejrzewam (tu pytanie do Kuby), że ktoś ją zaprosił do wspólnego występu, który nawet jeszcze sie nie odbył, a już jest poddawany krytyce. Jasne, że można na dzień dobry mieć podejrzenia o chęć odcinania kuponów - ale to nie jest wina Patrycji. Naturalnie taki koncert wzbudza większą ciekawośc niż występy innych wykonawców piosenek JK - ale w takim razie ja bym na to spojrzała pozytywnie. Dobrze, że Patrycja ma odwagę stawić czoła szczególnym wymaganiom wobec niej. I mam nadzieję, że będę miała okazję to usłyszeć.
Pozdrawiam!
Ola.
s.shortcake napisał(a):Podejrzewam (tu pytanie do Kuby), że ktoś ją zaprosił do wspólnego występu
Patrycję poznałem osobiście w Antrakcie, podczas nagrania dla tv. Patrycja sama stwierdziła, że śpiewa piosenki ojca, co prawda nie zna wszystkich, ale chciałaby poznac
Zapytała czy gdyby była taka sytuacj, że ona miałaby je gdzieś publicznie zaspiewac, to czy bym jej nie podegrał. Następnego dnia spotkaliśmy się we trójke z Mateuszem i kiedy okazało się, że brzmi to obiecująco, pojawił się pomysł wspólnego koncertu. Ot i cała historyjka
Kuba
No to naucz ja kilku piosenek Czajkowskiego. Wtedy nikt nie bedzie sie czepial.