08-30-2004, 06:10 PM
08-30-2004, 07:21 PM
Sto razy na forum był ten temat poruszany :roll:. Poza tym można znaleźć na ten temat informacje w przeróżnych publikacjach. Ostatnio Jacek grywał więc podobno na ręcznie robionej gitarze Ibanez (hiszpanka składana w USA, w sklepach muzycznych średnio po 2500 zł) ze strunami koncertowymi firmy Luthier. No i nie trzeba chyba dodawać, co mnie jako leworęcznemu bardzo imponuje, że Mistrz grywał na gitarze odwróconej do góry nogami :lol: Może zamiast obgadywać w kółko sprzęt JK, podzielimy się informacjami na temat swojego sprzętu, tego, na czym sami grywamy. Jakie mamy gitary, struny itd. ???
MN
08-30-2004, 11:02 PM
Ja gram na gitarze firmy o słodko brzmiącej nazwie - "Azahar." Płyta z cedru. Zawsze miałem ze świerku i nigdy się do tego sprzętu nie przyzwyczaiłem... Dla mnie te gitary - mimo że dobrej jakości - jakoś pusto brzmiały... Pewnego dnia "pożyczyłem" od brata jego gitarę i tak zostało... 
Co do strun - zwykle Savarez Corum Alliance najtwardsze. Pięknie brzmią... Albo "złote" (tzn. w żółtym opakowaniu) La bella... I też najtwardsze.
Pozdrawiam,
M.

Co do strun - zwykle Savarez Corum Alliance najtwardsze. Pięknie brzmią... Albo "złote" (tzn. w żółtym opakowaniu) La bella... I też najtwardsze.
Pozdrawiam,
M.
08-31-2004, 06:56 AM
Ja gram od niedawna, więc narazie używam Rusałki sprzed 20 lat. Płyta ze sklejki, fruwające klucze. Pierwotnie ta gitarka była siedmiostrunowa, ale przerobiłem ją na sześciostruna klasycznego (wywalając stare siodełko i dodając nowe, wystrugane z drewna z miejscem na sześć strun, potem zrobiłem odpowiednie nawierty na strunniku i nawet nieźle to wyszło). Używam strun D'Addario (pro arte), bardzo mi odpowiadają, szczególnie "mocne" brzmienie wiolinowych. A z przystawek to używam kamertonu widełkowego i kapodastra marki Kohlzer. Pozdrawiam wszystkich gitarzystów i nie-gitarzystów :-)
08-31-2004, 02:50 PM
Ja ma Esteva z cedrowego drewna, boki i tył z drewna różanego... a co do strun to średni naciąg D'addario, Martin silverplated hight tension
08-31-2004, 05:40 PM
A ja mam tranią gitarkę Cordoba C-100, płyta z drewna nie wiem z jakiego drewna i jakoś mnie ta informacja nie podnieca. Vit grał na niej na koncercie w Przemyślu Kaczmarowi i jakoś nie narzekał na brzmienie. Struny różne, teraz DADI CG232 (normalne) za 18 zł , wcześniej Savarez 500AJ ( chyba bardzo twarde), a na początku Criterion C800. Wczęśniej przez długie lata miałem gitare produkcji rosyjskiej, teraz jak ja wezmę do ręki i porównam brzmienie z nową to ... :]
09-01-2004, 04:51 PM
Ja też mam gitarę Cordoba C-100,nie wiem z jakiego jest drewna, jakie ma struny (nigdy nie zmieniałam) i wogóle nie umim grać na gitarze. Właśnie uczę się grać z tabów "Naszą klasę" i palce mnie bolą. Ot cała moja historia z gitarą. 

09-02-2004, 08:08 PM
Ja aktualnie zmienilem moja pierwsza, kiepska gitare "meksykanska" na cudowna Admirę Virtuoso. Moze nie jest to szczyt gitarowych marzen, ale w porownaniu do tej pierwszej... Material - palisander. Zarowno przod, boki tyl jak i gryf. Podstrunica bodaj mahoń. Co do strun - uzywalem savarezow, najtwardszych i bardzo je sobie chwalilem. 3 dni temu jednak po namowach kolegi muzyka zmienilem na struny firmy DR model RNS High Tension i są... MEGA GŁOŚNE! Z założenia koncertowe, gleboki bas. Naprawde sliczne. Ciekawe tylko jak bardzo "żywotne" 

09-03-2004, 10:06 PM
Posiadam wspaniałą hybrydę gitary klasycznej i akustycznej marki Defil. Główka od akustyka, gryf od klasyka, a pudło jakieś pomiędzy jednym a drugim. W każdym razie gram na strunach od akustyka.
Źle nabite progi, krzywy gryf, sklejka, nie stroi, struny centrymetr od gryfu, ale jakoś się nauczyłem grać.
Ciekawe, czy Mistrz na początku też uczył się grać na Defilu?
Teraz w kazdym razie ćwiczę na elektyrku - chińska podróbkai Les Paula marki J&D.
Źle nabite progi, krzywy gryf, sklejka, nie stroi, struny centrymetr od gryfu, ale jakoś się nauczyłem grać.
Ciekawe, czy Mistrz na początku też uczył się grać na Defilu?
Teraz w kazdym razie ćwiczę na elektyrku - chińska podróbkai Les Paula marki J&D.
10-12-2004, 01:45 PM
A ja tam mam czeskiego Strunala ze strunkami D'Adario Pro Arte i nie narzekam an nią
Ciesze się, że w ogóle gram 


Anonim
10-16-2004, 01:18 PM
Przepraszam ze sie tak wpieprzam w rozmowe, ale tez jestem leworeczny i tez gram na "odwroconej" gitarze. Ma to zasadniczy plus - nie musze miec na ogniskach gitary z odwrocona kolejnoscia strun (80% gitarzystow to praworczni przecie). I polecam to wszystkim mankutom.
08-16-2005, 11:37 AM
Ja zaczynałem od starego Defila, zmasakrowanego przez poprzedniego właściciela. Ale trochę kleju, cierpliwości i można było się uczyć. Obecnie gram na elektro-akustyku firmy Euro oraz klasyku firmy Craft (z odzysku)
Akustyk - strunki D'Adario 12 Phosphoro-bronze - piękne, głębokie brzmienie, struny bardzo żywotne. A jeśli chodzi o klasyka - też D'Adario o średnim naciągu - rewelacyjne brzmienie przy szybkim graniu
Akustyk - strunki D'Adario 12 Phosphoro-bronze - piękne, głębokie brzmienie, struny bardzo żywotne. A jeśli chodzi o klasyka - też D'Adario o średnim naciągu - rewelacyjne brzmienie przy szybkim graniu
08-16-2005, 12:13 PM
Iwa napisał(a):Ja też mam gitarę Cordoba C-100,nie wiem z jakiego jest drewna, jakie ma struny (nigdy nie zmieniałam) i wogóle nie umim grać na gitarze. Właśnie uczę się grać z tabów "Naszą klasę" i palce mnie bolą. Ot cała moja historia z gitarą.Nie bój się ja dopiero gram od miesiąca i też jako pierwszą piosenke mistrza uczyłem się,,Naszej Klasy''.Co do palców to przez pewien okres początkowy bedą cię boleć,ale później się przyzwyczają i bedzie spoko.
Co do gitary to ja mam cienką gdyż kiepsko u mnie z finansami :lol: Ale mam czarną gitare Carmen,struny w sumie też nie wiem jakie ,ale nie jet zła

pozdro
08-16-2005, 08:20 PM
A ja pogrywam na rosyjskiej gitarze z '87 roku, znalezionej niegdyś na śmietniku z oderwanym elementem do przyczepiania dolnej części strun (taki ze mnie profesjonalista że nawet nie wiem jak się nazywa ta część, ale chyba każdy wie o co chodzi
), wystarczyło przykleić i gitara działa
(Mam jeszcze akustyka ale jakoś nie lubię na nim grać.)A struny zakupiłem dziś jakieś tanie za 19 zł, zwą się Drago Acoustic Strings D30HB High Tension. Ale planuję zmienić sobie gitarkę na jakąś klasyczną. I przy okazji może ktoś mi pomoże w wyborze? Chcę na gitarę poświęcić tak do 500, maksymalnie 600 zł, a za cholerę się na tym nie znam... Może ktoś mógłby mi doradzić co opłacałoby się za tę cenę najbardziej kupić? Również struny mnie interesują bo nie mam do nich szczęścia 



08-16-2005, 10:38 PM
Bardzo tani Skyway AC-39. Struny takie jakie były prawie najtańsze. Kiedyś się nauczę...
08-17-2005, 10:22 AM
Ja miałem Defila, ale ostatnio dostałem na pewien czas akustyczną Yamahę F-310 P. A struny są z kompletu, kupione razem z gitarą.
08-17-2005, 11:07 AM
Zdaje się już chyba był taki temat kto na czym gra, ale nie widzę cobym się tu wpisywał dlatego piszę raz jeszcze: Alvaro model 70, bardzo dobra gitara, jestem ogromnie z niej zadowolony - ma bardzo piękne brzmienie. Nie zamieniłbym na nic innego w tej chwili
Pozdro



Pozdro