temat : " motyw szpitala psychiatrycznego w literaturze" ta piosenka ma być czymś w rodzaju wstępu.
Szymon napisał(a):Kalibrów
o gustach muzycznych sie nie dyskutuje.. i to co piszesz chyba świadczy to o tym, ze tak naprawdę nie znasz tekstów K44. nie przepadam za hip hopem ale ten zespol to co innego.. jak dla mnie przynajmniej. ale oczywiście każdy ma swoje zdanie
fizol napisał(a):W dodatku do GW "Duży format" był cały artykuł o tym (zdarzeniu i piosence) mogę sie nawet chyba do niego jakoś dostać...
fajnie by było jabys zalatwil..
napisz mi na gg co i jak i gdzie

teksty Kalibra są takie dosyć "dołujące" w większości, z tego co słyszałem. Ale spotkałem się też z bardzo optymistycznymi. Mimo tego w dalszym ciągu są to tematy dot. biedy, braku perspektyw itp. Czyli to co można w każdej hip-hopowej piosence usłyszeć. Ileż można słuchać o tym samym?
mejdejo napisał(a):teksty Kalibra są takie dosyć "dołujące" w większości, z tego co słyszałem. Ale spotkałem się też z bardzo optymistycznymi. Mimo tego w dalszym ciągu są to tematy dot. biedy, braku perspektyw itp. Czyli to co można w każdej hip-hopowej piosence usłyszeć. Ileż można słuchać o tym samym?
to posluchaj sobie "ksiegio tajemniczej" to nie jest hip hop tylko psychorap.
konfrontacje, + i - , psychoza, psychodela , Czyni Mnie Innym Od Was Wszystkich nie sa raczej dolujace ani nie dotycza w/w tematow..
To ich pierwsza płyta prawda?:>
Mi sie szczerze podobał tylko Grammatik, reszta była dla mnie łudząco podobna
nana napisał(a):psychorap.
o właśnie o to mi chodziło. Jedną z kilku płyt jakie miałem okazje słuchać jest właśnie ta Księga tajemnicza. i te utwory typu +-, psychoza, psychodela kojarzą mi się jedynie z jakimś wariatkowem. Słuchałem tej płyty dosyć dawno więc dokładnie nie rozróżniam tych piosenek, ale słychać tam jakieś jęki, muzyka nieciekawa. Gruby kot jest fajny :rotfl:
gruby czarny kot..
jęki.. hmm wlasnie slucham i takowych nie zauwazam..
wariatkowo

hmm w sam raz do mojej pracy maturalnej.. dzieki za pomysł
[ Dodano: 21 Kwiecień 2006, 18:54 ]
fizol napisał(a):Grammatik
a co ma Gramatik do Kalibra?:>
to daj mi namiary na cos podobnego do 'ksiegi tajemniczej' bo ja nic nie znalazlam.. a sporo szukalam..
nana napisał(a):jęki.. hmm wlasnie slucham i takowych nie zauwazam..
takie powtarzanie różnych słów, może nie jęki, ale dziwne odgłosy. No zawsze mi się te psychozy i psychodele kojarzyły z jakimiś mrocznymi zakamarkami, z niczym normalnym (optymistycznym). Ale muszę przyznać, że kilka piosenek Kalibra jest naprawdę dobrych - na imprezy w sam raz.
normalne czyli optymistyczne - nienormalne nieoptymistyczne. fajne podejscie ( optymistyczne)
dobra piosenka (nawet jeżeli ma nieprzyjemny tekst) powinna kojarzyć się z czymś przyjemnym, czymś co mnie nastawia osptymistycznie do świata. W tych piosenkach niczego takiego nie ma. Mnie się nie podobają. Ale to już kwestia gustu - mnie taki rodzaj muzyki raczej (już) nie odpowiada.
Pozdrawiam
mejdejo napisał(a):dobra piosenka (nawet jeżeli ma nieprzyjemny tekst) powinna kojarzyć się z czymś przyjemnym, czymś co mnie nastawia osptymistycznie do świata.
Czyli według Ciebie
Mury '87 to nie jest dobra piosenka ?
I cały "Mój zodiak" - ale to już wybitnie

Szymon napisał(a):Czyli według Ciebie Mury '87 to nie jest dobra piosenka ?
tego nie powiedziałem.
Piosenka może być dobra, może się komuś podobać nawet jeżeli ma nieprzyjemny tekst. Nawet jeżeli ten tekst jest opowiada o tragedii, piosenka może być udana i dalej nieść pozytywne wartości.
A jeśli nie niesie "pozytywnych wartości" (cokolwiek to oznacza) to już nie może być udana ?
ja wam cos powiem:
muzyka jest zla, a wszedzie rzadzi szatan!
A wszystko wina to masona, że o Żydzie tutaj już nie wspomnę!
A K44 - swego czasu, + i - bardzo mi się podobał. Jednak, słuchałem tego jakiś tydzień(oczywiście nie non-stop) i się znudziło. A co do hh ogólnie, to ciężko to nazwać muzyką, a te burki raperów śpiewem, a najgorsza wg. mnie jest cała ta kultura, "zioło", "libacje", "otfieram fino s mojo dziefczyno " itd. . . spotykam się z tym każdego dnia, i już mi zbrzydło.
nana napisał(a):ja wam cos powiem:
muzyka jest zla, a wszedzie rzadzi szatan!
:o :o :o
A to a propos czego?
BTW -- chyba "wszystkim"

.
Tula napisał(a):BTW -- chyba "wszystkim"
jak rzadzi wszedzie to rzadzi wszystkim

Szymon napisał(a):A jeśli nie niesie "pozytywnych wartości" (cokolwiek to oznacza) to już nie może być udana ?
Zależy jak dla kogo. Owszem możę być udana pod względem formy, muzyki. Ja narazie uważam, że piosenka, która do mojego życia wnosi negatywne wartości, zachowania, wzorce itp. nie jest mi potrzebna. Napisalem narazie, bo nie wiem jak to będzie wyglądać za kilka, kilkanaście lat.
Przez wartości rozumiem między innymi taką banalną rzecz jak to, czy dany tekst popiera dobro czy zło (wg mojego osądu).
mejdejo napisał(a):czy dany tekst popiera dobro czy zło
czyli piosenki z 'ksiegi tajemniczej' wnosza do Twojego zycia zlo?!
nana napisał(a):czyli piosenki z 'ksiegi tajemniczej' wnosza do Twojego zycia zlo?!
zło? może zbyt mocne słowo jak na te piosenki. Chyba nie stawiają się jednoznacznie za żadną ze stron moralności, ale wprowadzają bardzo nieprzyjemny nastrój, którego różne mogą być efekty (na przykład czynienie zła)
no wlasnie szatan rzadzi wszystkim i wszedzie
Jakbym słyszał mojego kolegę
Tylko on potrafi zadzwonić do Ciebie w środku nocy, powiedzieć "Spłoń" i zakończyć rozmowę

Przy szatanie nie zapominajcie o masonach
ciii bo moderatorzy nas zjedza! [ mosoni tez!!]
nana napisał(a):mosoni tez
i zadzi i apus dej! (A Moderatorzy to sympatyczni młodzi ludzie. W przeważającej większości. To znaczy - wszyscy są młodzi

)
:o
mejdejo napisał(a):Nigdy nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.

Taaa...........masoni, ż**y Kwasa i Milera
Co tu się dzieje ? :evil:
Szatan nie potrzebuje kanapek.
tak a propos szatana: Mój wujek nauczył swoje dziecko robić taki szatański okrzyk 'aaaaaa!', a dzidzia miało wtedy nieco ponad pół roku. Pomyslcie teraz, jak musiała się czuć moja ciocia, kiedy jej własne dziecko w wózku tak darło się na przechodniów
